Mondy
Fanka BB :)
Wisieńka, chyba od fenka, bo mnie nagle osłabia chwilę po jego zażyciu. Ale dużo nie biorę-tylko 3 x 1 . A swoją drogą to też ogólnie chyba jestem osłabiona tym brakiem ruchu i samą ciążą, w końcu to też obciążenie dla organizmu. Już się do tego przyzwyczaiłam, jeszcze max 4 tyg na lekach (jutro 34 tydz. :-))
wyczekany, be relax, nie wygłupiaj się, odwiedzaj forum regularnie i pisz jak Cię coś gryzie. Jesteś nerwusek, ale w kupie raźniej. Wiem, że łatwo się mówi, ale spróbuj jednak wyluzować, przecież już przekroczyłaś wymarzony 32 tydzień!!!
Ja już troszkę aktywniej żyję ;-). Wychodzę prawie codziennie, skurcze mam czasem mocne, ale machnęłam na nie ręką. Oczywiście nie forsuję się, ale na lodziki albo do znajomych to wybywam. Młodego najmocniej czuję w dolnej części brzucha, bardzo nisko, pewnie jakoś tak się ułożył. Przedwczoraj i wczoraj za to siedział jak myszka pod miotłą spokojnie i też się troszkę denerwowałam. Każda z nas ma jakieś swoje stresiki ...
wyczekany, be relax, nie wygłupiaj się, odwiedzaj forum regularnie i pisz jak Cię coś gryzie. Jesteś nerwusek, ale w kupie raźniej. Wiem, że łatwo się mówi, ale spróbuj jednak wyluzować, przecież już przekroczyłaś wymarzony 32 tydzień!!!
Ja już troszkę aktywniej żyję ;-). Wychodzę prawie codziennie, skurcze mam czasem mocne, ale machnęłam na nie ręką. Oczywiście nie forsuję się, ale na lodziki albo do znajomych to wybywam. Młodego najmocniej czuję w dolnej części brzucha, bardzo nisko, pewnie jakoś tak się ułożył. Przedwczoraj i wczoraj za to siedział jak myszka pod miotłą spokojnie i też się troszkę denerwowałam. Każda z nas ma jakieś swoje stresiki ...