reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Witam!
Pierwszy raz zabieram głos na tym forum, więc się przedstawię.Na imię mam Kasia i mieszkam na Górnym Śląsku.Aktualnie jestem w 15 tyg. ciąży, ale jestem już mamą 3 i pół letniej córeczki. Nie mam narazie problemów z szyjką, ale przezyłam to w mojej poprzedniej ciązy i wiem ile wysiłku i cierpliwości potrzeba na leniuchowanie ;). Ale jestem z wami i trzymam kciuki. Mam teraz pytanko, czy któraś was bierze fenoterol i w jakich dawkach, i czy w związku z tym odczuwa jakieś skutki uboczne tego leku.Pytam, poniewaz moja siostra też jest w ciązy w 21 tyg i po fenoterolu (dawka co trzy godziny) odczuwa straszne sensacje z sercem,trzęsie się itp. Jestem tym zaniepokojona, poniewż ja tez to brałam w poprzedniej ciązy, ale tylko jedną tabletkę dziennie, do tego isoptin oslonowo na serce, leżenie i wszystko było ok.
Pozdrawiam, Kasia
 
reklama
. Mam teraz pytanko, czy któraś was bierze fenoterol i w jakich dawkach, i czy w związku z tym odczuwa jakieś skutki uboczne tego leku.Pytam, poniewaz moja siostra też jest w ciązy w 21 tyg i po fenoterolu (dawka co trzy godziny) odczuwa straszne sensacje z sercem,trzęsie się itp.

Witaj Kasiu,
nie moge nic odpowiedzieć na to pytanie. Ja nie biorę tych leków, lekarka jedynie mi powiedziała, ze jeśli drastycznie sie pogorszy to mi je przepisze. Narazie łykam No-Spę 2 tab. 3 razy dziennie i Mg B6.
Pzdr:-)
 
To i ja dołączam do krótkoszyjkowców.

Długość szyjki - 2 cm
Rozwarcie - 1 cm
Tydzień - 29

(mam termin na koniec kwietnia)

Jutro idę do szpitala i będą mi dawać sterydy na rozwój płucek u maluszka. No i leżeć.... Na razie nie było mowy o pessarze ani szwie (w sumie to nie wiem nawet jaka między nimi różnica)

Czytałam, że po fenoterolu może tak trzepać (zwłaszcza na początku zanim organizm się przyzwyczai). I często w parze idzie isoptin
 
Witam!
Pierwszy raz zabieram głos na tym forum, więc się przedstawię.Na imię mam Kasia i mieszkam na Górnym Śląsku.Aktualnie jestem w 15 tyg. ciąży, ale jestem już mamą 3 i pół letniej córeczki. Nie mam narazie problemów z szyjką, ale przezyłam to w mojej poprzedniej ciązy i wiem ile wysiłku i cierpliwości potrzeba na leniuchowanie ;). Ale jestem z wami i trzymam kciuki. Mam teraz pytanko, czy któraś was bierze fenoterol i w jakich dawkach, i czy w związku z tym odczuwa jakieś skutki uboczne tego leku.Pytam, poniewaz moja siostra też jest w ciązy w 21 tyg i po fenoterolu (dawka co trzy godziny) odczuwa straszne sensacje z sercem,trzęsie się itp. Jestem tym zaniepokojona, poniewż ja tez to brałam w poprzedniej ciązy, ale tylko jedną tabletkę dziennie, do tego isoptin oslonowo na serce, leżenie i wszystko było ok.
Pozdrawiam, Kasia



Witaj Kasiu

Ja biorę fenoterol i Isoptin już od dawna i rzeczywiście na początku samopoczucie miałam do bani. Trzęsące sie ręce i kołatanie serca, ataki duszności i szczególnie w nocy potliwość odczuwam jeszcze do tej pory ale nie zawsze. Zależy od dnia. A tabletki zażywam co 6 godzin. No cóż to lepsze zło, więc biorę. Życzę siostrze wytrwałości, często bierze te tabletki więc gorzej znosi:-(
Kasia, a czy poród po problemach z szyjką miałaś krótki? Napisz kilka słów na ten temat, proszę:happy: .
Pozdrawiam
 
To i ja dołączam do krótkoszyjkowców.

Długość szyjki - 2 cm
Rozwarcie - 1 cm
Tydzień - 29

(mam termin na koniec kwietnia)

Jutro idę do szpitala i będą mi dawać sterydy na rozwój płucek u maluszka. No i leżeć.... Na razie nie było mowy o pessarze ani szwie (w sumie to nie wiem nawet jaka między nimi różnica)

Czytałam, że po fenoterolu może tak trzepać (zwłaszcza na początku zanim organizm się przyzwyczai). I często w parze idzie isoptin


Trzymam kciuki. Daj znać jak wrócisz ze szpitala:tak: Grunt to być pod dobrą opieką:tak: :-) :tak:
 
reklama
Czesc Mamcie!

Odzywam sie dopiero na drugi dzien, bo kurcza mialam awarie netu! Ale juz pisze co i jak. No wiec... szpital od poniedzialku i zakładanie szwu. Powiem Wam jednak, że czuję się uspokojona. Przypominam moją historię żebyście miały pogląd na całość. Najpierw twarnienie brzucha od 20 tc. NA badaniu u mojej ginekolog wszystko ok miałam łykać no-spę. W 21 tc badał mnie mój pan ginekolog. (Chodzę do 2ch, bo ginka to ciotka) Stwierdził, że ok ale moje dolegliwości dają do myślenia i zrobił usg przez pochwę. Nie widział nic niepokojącego. Szyjka miała 2,6 cm co uznał za ok. Dodam tu od siebie, że czytałam, że szyka powinna mieć od 3-3,5 cm. Mój gin twierdzi jednak, że to sprawa indywidualna taka długość szyjki. Niedługa może być równie dobra jak długa! Jeśli się nie skraca i nie roziwera to znaczy, że jest z nią wszystko w porządku. Moja szyja wyglądała dla niego ok, ale zapisał sobie, że trzeba ją obserwować. w 24 tc wizyta znów u ciotki, która stwierdziła, że szyka jest za miękka i ma tylko 2 cm. Zaleciła leżenie z tyłkiem w górze i wychodzenia z wyra tylko do kibelka. Z niecierpliwością oczekiwałam wizyty u mojego pana doktora, bo chciałam wiedzieć co on na to. Oznajmił, że szyjka ma 1,6 cm i widać kształt litery v co oznacza, że jest konieczny szew. Oznajmiłam mu, że przygotowałam się do tematu skracającej się szyjki i chciałabym wiedzieć dlaczego nie pessar. Odpowiedział, że w mojej sytuacji nie ma żadnych wątpliwości co do leczenia. Gdyby ciąża była bardziej zaawansowana to owszem rozważałby pessar, jednak w 25 tyg zdecydowanie lepiej sprawdzi się szew. Powiem Wam, miłe panie, że ufam mu zdecydowanie, bo zawsze gdy moja ciotka widzi czarno moje dolegliwości, (na samym starcie były już kłopoty w postaci plamień, i wtedy właśnie poszłam na konsultację do pana dr to od początku mnie uspokajał, że wszystko gra i muszę być dobrej myśli.) on spokojnie i rzeczowo ocenia sytuację i sprawdzają się jego diagnozy. Dokładnie wytłumaczył mi na zdjęciach usg jak wygląda sytuacja i jak należy założyć szew. Jak jesteście bardziej zainteresowane, to dajcie znać prześlę Wam fotki. W pon kazał się stawić na patologii ciąży i przygotować na tygodniowy pobyt. Wyraziłam od razu nadzieję, że zajmie się mną na oddziale ktoś kompetentny, a on jak zawsze mnie uspokoił, bo powiedział, że nie mam się nic martwić, bo wykonam do niego telefon, że jestem już, a on się wszystkim zajmie i szew też osobiście założy. Cieszy mnie i męża to bardzo, bo bierze kasę za wizyty, robi co do niego należy, ale znając polskie standardy leczenia państwowego wcale nie musiałby się czuć zobowiązany za friko zatroszczyć się o mnie osobiście w szpitalu. Zapytałam go jak będzie wyglądało moje życie codzienne po założeniu szwu, czyli, czy będę musiała leżeć plackiem, to powiedział, że musimy poczekać z tymi rokowaniami. Zobaczymy jak będzie wyglądała sytuacja po założeniu szwu. To tyle u mnie. Co Wy na to? Jak macie jakieś wątpliwości to piszcie, będę biwakować w szpitalu to wypytam o wszystko.
Pozdrawiam Was i Wasze tętniące życiem brzuszki! ;-)
 
Do góry