reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

To pocieszające co piszesz magda
Rzeczywiście, aż lżej leżeć:-)
A co do porodu to podobno jak ktoś ma skracającą się szyjkę może urodzić wcześniej niż termin przewiduje. Pewnie nie dotyczy to wszystkich "krótkich szyjek", ale większości.
Byle wczesniejszy poród nie był zbyt przedwczesny, bo ciąża odpowiedniej długości to czas rozwoju dla naszych pociech.

PYTANKO do mamuś które miały problemy z szyjką:

A może któraś z obecnych mam z "krótką szyjką" ma jakieś doniesienia o porodzie u takich kobitek czy jest w terminie czy wcześniej i czy jest szybszy i lżejszy?
 
reklama
Ja nie mialam problemów z szyjką, ale urodziłam 3 tyg. przed czasem (nie wiadomo dlaczego) za to poród mialam koszmarnie dlugi i ciezki (13h) i szyjka nie chciala sie rozwierac, za to w rezultacie pekla. Czyli regul nie ma.
 
Hej miłe mamcie!
Obwieszczam, że jestem tuż "po porodzie" kumpeli ale... Mój mąż zawiózł ją do szpitala około 3ciej w nocy a urodziła przed chwilą o 20:36.. Nieźle, co? Nie życzymy sobie oczywiście takiego długiego porodu, prawda? Miejmy nadzieję, że faktycznie coś w tym jest, że krótkoszyjne mamcie rodzą szybciej i sprawniej. Podobnie jak moja przedmówczyni o tym słyszałam, a raczej czytałam.
Jako stary netoprzeszukiwacz i netonałogowiec zamieszczam wątki o szyjkach, jakie udało mi się wyszukać. Mam nadzieję, ze się Wam przydadzą w rozwiewaniu różnych szyjkowych wątpliwości, a przede zadziałają niczym balsam dla duszy, bo zauważcie, że w większości są to stare wątki a po suwaczkach widać jakie cudne dzieciątka powiły krótkoszyjne mamcie! Zanim jednak zamieszcze linki proszę byście odpowiedziały na mojej poprzednie pytania!!!! Niedobre olewusy!!! Pozdrawiam!

Ponawiam pytania:
1. Jakie długości mają Wasze szyjasy
2. czy macie rozwarcie i jaka jest ich konsystencja? (Podobno jak jest delikatna miękawa to niedobrze).
3. Kiedy zaczeły się problemy?
4. Kiedy zakładano Wam szew albo pressarium? I dlaczego akurat taki wybór lekarza
5. Czy naprawdę trzeba leżec plackiem?
6. Jak Wy sobie radzicie z leżącym trybem życia? Jakie macie zajęcia łóżkowe i jak prace domowe?

A oto linki:
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/wszystko-o-szyjce-macicy-4146/
Skracaj�ca si� szyjka - Forum Zdrowie Kobiety Antykoncepcja, ginekologia, ci��a, zdrowie kobiet
dlugosc szyjki macicy - Forum Zdrowie Kobiety Antykoncepcja, ginekologia, ci��a, zdrowie kobiet
Gazeta.pl : Forum : Ci��a i por�d
Forum dyskusyjne portalu maluchy.pl :: Zobacz temat - Kr�tka szyjka macicy w 27 tyg
https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-maju-2005-f46/krotka-szyjka-macicy-301/
Ci��a - ????KR�TKA SZYJKA MACICY????
Kafeteria - krotka szyjka macicy w ciazy-ma ktoras?
Kafeteria - krotka szyjka macicy w ciazy-ma ktoras?
Gazeta.pl : Forum : Ci��a i por�d
Gazeta.pl : Forum : Ci��a i por�d
Gazeta.pl : Forum : Ci��a i por�d
Gazeta.pl : Forum : Ci��a i por�d
Gazeta.pl : Forum : Ci��a i por�d
 
Little mi, gratulacie dla koleżanki! Odpowiadam na Twoje pytania:
1.długość szyjki - 12 mm
2.rozwarcie wewnętrzne- 15 mm, szyjka już miękka, rozpulchniona
3.ok 20 tc
4. Pessar założony w 26 tc, lekarze stwierdzili, że na szew szyjka już za krótka no i ciaża zbyt zaawansowana.
5. Ja odkąd ma założony pessar naprawdę sumiennie leżę. Wcześniej trochę kręciłam się, ale tylko po domu. Wiem, że są przypadki, że mamuśki z założonym krążkiem normalnie funkcjonują (nawet pracują), ale ja jestem na zwolnieniu od początku ciaży. Napewno duże znaczenie ma fakt, że w przeszłości miałam częściową amputację szyjki macicy, tak więc już na starcie ciąży miała tylko 28 mm. No i przez zaledwie 3 dni skróciła się do 12 mm.
6. Jak sobie radzę? Czasami jest trudno. Mam 3,5 letnią córeczkę, którą nie mogę się zająć (jedynie zabawy na moim łózku). Mąż stara się jak może, ale często wyjeżdża w delegację. Na szczęście mieszkamy chwilowo u mojej mamy, więc i ona jest maksymalnie zaangażowana w pomoc. Gdy mąż i mama wychodzą do pracy a mała do przedszkola, zostaje sama. Na stole czeka zapas jedzenia i jakoś sobie radzę:)) Czasami wpada do mnie brat na kawkę, wtedy i mi skapnie coś ciepłego do picia..... Sama nie urzęduje w kuchni, gdyż musiałbym pokonywać schody (mieszkamy w domu jednorodzinnym), lepiej nie ryzykować. A co robię? Czytam, oglądam TV, komputer i jakoś czas leci. Co do prac domowych to nie mam takowych już od dawna. Rodzinka dba o to bym nic nie robiła. Czasami mam ochotę wstać i się pokrzątać ale rozsądek bierze górę. Może gdyby nie to wewnętrzne rozwarcie to lekarz nie byłby tak ostrożny, ale pessar ledwo co się trzyma, więc zalecił maksymalne lenistwo więc leniu****ę. Ale już nie dlugo!!!!!!!!!!! Już teraz mam poczucie, że wygrałam - bo po drodze miałam różne schizy - dziecko jest już bezpieczne! Wierzę, że wszystko się dobrze skończy.:))
WAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ TEGO SAMEGO
 
little_mi: na Twoje pytanka odpowiedziałam już wcześniej, teraz mogę dodać to co się dzieje na bieżąco :tak:
A więc po tych dwóch miesiącach spędzonych w pozycji leżącej i pół-leżącej, gdy już skończyłam 36tc, zaczęłam normalnie chodzić. W weekend wybraliśmy się na duże zakupy, jakieś 3-4 godzinki po sklepach dziennie zrobiły swoje. We wtorek była wizyta u lekarza i lekarz stwierdził, że ruszyło z miejsca, szyjka się rozwiera, rozwarcie na 1 palec i jak dalej tak szybko pójdzie, to urodzę w ciągu tygodnia :-D :-D :-D
I minął tydzień... funkcjonuję normalnie, nie przemęczam się ciężkimi pracami, ale też nie leżę plackiem. Normalnie szwędam się po domu, czasem gdzieś na miasto skoczę. I następna wizyta - tydzień po tej opisywanej. I niestety - zero dalszych postępów... stanęło w miejscu! :wściekła/y: Szyjka pół cm, rozwarcie na palec i stoi :-( Zalecenie: duuużo ruchu i duuużo seksu ;-) Staram się jak mogę, ale jest ciężko bo chodzenie sprawia już okropny ból, bolą krzyże, więzadła, brzuch, wszystko...
Mam nadzieję że jak przenoszę tą ciążę, to nie więcej niż o kilka dni, bo usg pokazuje że moje dzieciątko do małych nie należy :dry:
A po porodzie oczywiście dam Wam znać jak się moja szyjka spisała w trakcie porodu, mam nadzieję że jest tak jak piszą i przez nasze szyjkowe problemy przynajmniej ta pierwsza faza porodu potrwa krócej :tak:
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Kurcza tak Wam zazdroszczę, że już Wam w sumie nie wiele zostało! 3mam za nas wszystkie kciukasy!
 
little mi, odpowiadam na Twoje pytanka;-) :
1. długośc szyjki miałam 3,6 w 20 tyg., a teraz 2,0cm

2.rozwarcie 0,5mm, ale szyjka miękka

3.ok.20 tyg.

4.lekarka twierdzi, że nie może mi założyć szwu ani pessarium

5.podobno trzeba leżeć plackiem, tak mam napisane w zaleceniach jak byłam na wizycie kontrolnej w szpitalu, ale wiadomo w życiu wychodzi inaczej niz w zaleceniach. Oszczędzam się, chwilami się pokładam, czasem fotelik, ale włócze się też, na zakupy zaczęłam chodzić bo nie moge wytrzymać w domu. Jak długo chodzę to czuje ucisk, twardnieje mi brzuch i wtedy odpoczywam, gdzieś sobie przysiadam, pokladam się i tak w kółko.

6.Robię tylko niezbędne zakupy, albo wybieram się do sklepu gdzie można przysiąć i odpocząć na chwilę, a wybieram sie samochodem.
W domu sprzątam ligthcikowo, nie myję podłóg, nie schylam się zbyt forsownie, nic nie dźwigam. Większe prace porządkowe wykonuje mój mąż.

Na wszstkie pytania odpowiedziałam, więcej grzechów nie pamiętam:-) :-) :-) :-)
 
Do Joasiek:
Trzymaj się cieplutko;-) Szybkiego i nie męczącego rozwiązania.
A potem daj nam znać jak ochłoniesz jak było:-) Pzdr.
 
Cześć Mamusie!
Dzisiaj ide do lekarza.. Ale mam stresiora! Ciekawe co powie na moja szyjke. 3majcie kciuki!
Pozdrawiam Was i Wasze maluszki papa
 
reklama
Do góry