reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dzien dobry ze sloneczkiem ;),
Serdecznie dziekuje za wytyczne dot.skurczy. To u mnie zdecydowanie napiety brzuch wystepuje. Nawet jak jest napiety to wtedy moge lekko go nacisnac zeby spr.czy to kamien? Az tak jie patrzylam czy moge wyczuc macice, ale bede zerkac.
W sumie tez sie wyspalam, ale budzilam sie czesto ze wzgledu na bol kolana.
Ja tez liste mezowi na dzis zrobilam co ma mi dokupic. Dzis piore swoje koszulki do szpitala i szlafrok. Wczoraj wyparzylam buteleki, laktator i smoczek.
Wlasnie synus na czkawke :biggrin2:
Dzis pod W-wa sloneczko, ale podobno ma padac i byc burza. Zobaczymy bo chetnie wyszlabym na dwor.
Milego dnia :)
 
reklama
Hej dziewczyny u mnie też jeszcze słoneczko ale później niestety ma padać.
W nocy jakoś częściej wstawałam na siusiu.
Dziś wizyta z USG połówkowym. Trochę się stresuje czy szyjką się nie skróciła. Za to oczywiście cieszę się, że będą mogła synka podejrzeć

Miłego dnia[emoji2]

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny u mnie też jeszcze słoneczko ale później niestety ma padać.
W nocy jakoś częściej wstawałam na siusiu.
Dziś wizyta z USG połówkowym. Trochę się stresuje czy szyjką się nie skróciła. Za to oczywiście cieszę się, że będą mogła synka podejrzeć

Miłego dnia[emoji2]

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

Głowa do góry, bedzie wszystko dobrze :-)
 
U mnie dzis spokojnie. Wczoraj mialam skurcz za skurczem. Szczegolnie, jak tylko wstalam z lozka, wiec staralam sie nic nie robic. Ja mam wizyte dopiero w piatek i juz nie moge sie doczekac, co uslysze. Moj Synek wczoraj szalal w brzuchu prawie bez przerwy. Przynajmniej tyle i az tyle, bo co wiecej moze nas uspokoic :-) starsze dzieci uwielbiaja siedziec przy brzuchu i obserwowac, jak podskakuje. Troche tylko tej mlodszej zrozumiec,ze nie moze brzucha masowac, a ma takie pomysly, jak podejscie nagle, podwiniecie mojej bluzki i pukanie,zeby obudzic brata :-)

3jvzk6nlz1lskrlv.png


klz9iei3ix58gyxt.png


oar8ugpjd5lso2is.png
 
Witajcie,
ja od wczorajszego wieczora mam stres straszliwy w związku ze sprawa bicia mojego syna w szkole, już mi się nie chce pisać nawet o tym. Dziś od rana wydzwaniam po komisariatach i do kuratorium, a brzuch cały czas jak kamien przez to, ciśnienie mi się podniosło bo na twarzy jestem czerwona. Nie wiem co zrobic żeby wyluzować, nie umiem po prostu. Opilam się melisy, chyba jeszcze jakiś ziołowy lek na uspokojenie wezme.
W nocy przez to nie spałam prawie wcale. Wychodzi na to, ze w naszym kraju sprawca przemocy jest bezkarny, a ofiara jest kompletnie bezbronna i nie może liczyć na bezpieczeństwo.
Jak ja dziś przez to nie urodzę to jakiś cud będzie...
 
Jouliettka wszystko będzie dobrze. U mnie też słonecznie, po badaniach i zakupach. Wczoraj przejrzałam co mam z ubranek a co dokupić. Na majowke dostałam zielone światło od męża na zakupy dla małej [emoji1]

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie,
ja od wczorajszego wieczora mam stres straszliwy w związku ze sprawa bicia mojego syna w szkole, już mi się nie chce pisać nawet o tym. Dziś od rana wydzwaniam po komisariatach i do kuratorium, a brzuch cały czas jak kamien przez to, ciśnienie mi się podniosło bo na twarzy jestem czerwona. Nie wiem co zrobic żeby wyluzować, nie umiem po prostu. Opilam się melisy, chyba jeszcze jakiś ziołowy lek na uspokojenie wezme.
W nocy przez to nie spałam prawie wcale. Wychodzi na to, ze w naszym kraju sprawca przemocy jest bezkarny, a ofiara jest kompletnie bezbronna i nie może liczyć na bezpieczeństwo.
Jak ja dziś przez to nie urodzę to jakiś cud będzie...
Aga wiem, że denerwujesz się bo cała sytuacja jest trudna. Nic nie udało się wskurać na policji ani kuratorium? Próbujcie oficjalne pisma złożyć żeby mieć zabezpieczenie.
To jest nieprawdopodobne, żeby nie było sposobu na obronę własnego dziecka. Winna jest szkoła bo to ona odpowiada za to bezpieczeństwo w tym miejscu.

Aga uspokój się trochę. Wiem, że to trudne ale pomyśl o maluszku w brzuszku. Jest bezproblemowa i całkowicie zależne od Ciebie. Głowa do góry. Musi dać się coś zrobić. Podpytam mamę może coś doradzi.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aga uda się to załatwić. Przypuszczam że najlepiej będzie jechać i osobiście zgłosić niż przez telefon-zadanie bedzie dla męża. Nie wiem w jakich godz funkcjonuje kuratorium ale komisariat cala dobę. No i oczywiście dyrekcja szkoly powinna już na dobre sie tym zająć.

Figowa- moj syn podchodzi i a
to buziaka w brzuch a to pukanie by obudzic no a jak zakupy to "kupimy cos dla małej?". Wieczorem nam mówi dobranoc i oddzielnie do brzucha.

I niestety od kilku dni zaczely sie czestsze i bolesniejsze twardnienia brzuszka. Jak do tej pory bylo to minimalne.

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry