reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Aga jeśli były rozmowy o tym chłopaku to szkoła rodzice powinni cos z tym zrobić. Często jest tak, że rodzice nie dopuszczają do siebie myśli, że z dzieckiem jest coś nie w porządku pod kątem zachowania i nie chcą iść na badania. Może się boją diagnozy. Jednak nie można tak tego zostawić bo moze wreszcie dojść do tragedii.
A ogolnie teraz jest tak, ze wiekszosc rodziców o jakieś zle zachowanie dziecka czy jakieś niepowodzenia obwinia nauczyciela a nie siebie czy dziecko. Większość goni za pieniadzem kariera a dziecko jest samopas

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziękuję :)
Agata, zgadzam się z tym co napisałaś. Ja wiem, ze to jest wynik jego problemów. Nie wiem jakich i ja mu nie pomogę, od tego ma rodziców. Nie znam ich, nie wiem tak naprawdę czy cos robią w tej kwestii. Gdyby to mój syn tak się zachowywał to od razu bym go do specjalisty zawiozła i tez miałabym na pewno potrzebę, żeby przeprosić rodziców tego pokrzywdzonego dziecka, zapewnić ze cis robie żeby to sue nie powtórzyło. Z tego co wychowawczyni mi powiedziała to rodzice tego chłopca trochę ten problem bagatelizują.
On od pierwszej klasy już dwa razy miał zmieniana szkole, może wlasnie dlatego, ze tak się zachowuje. A może zamiast go przenosić powinni robić cos innego...
Tu są potrzebne radykalne kroki, przede wszystkim jego rodziców.
 
A powiem Wam jeszcze, że pedagogów to powinno być conajmniej 2 na szkołę. Bo możnaby wielu problemom zapobiec wcześniej a nie ma po prostu jak bo cały czas dzieją się takie grubsze akcje na już do załatwienia plus niezliczone ilości papierów do wypelnienia które nikomu i niczemu nie służą. A dzieci które na prawdę potrzebują pomocy czasem muszą czekać w kolejce. Porażka systemu.
 
Hej dziewczyny w czwartek bylam na kontroli moja szyjka sie trzyma taka jak byla ma 24mm wszystko pozamykane. Z posiewu wyszlo mi enterococcus feacalis i candida species. Przez 12 dni bralam globulki na noc mam nadzieje ze sie dziadostwa pozbylam. Nastepna kontrola w czwartek i jesli szyjka sie nie zmieni bede chodzic co 2 tygodnie. Mam nadal brac magnez,nospe i sie oszczedzac. Jak myslicie czy to Przez te bakterie szyjka poszla tak w dol z 32mm?
 
Cześć dziewczynki. Ja od 7:30 jestem w szpitalu. Przebadali mnie i położyli do dwójki. Mam fajną kobitke z którą się zagadalam tak, że dopiero teraz do Was piszę. Dostałam zastrzyk z celestonem w posladek, nie bolało. Teraz mam magnez w kroplowce, który przelewa się u mnie od rana i jeszcze nie zleciał do końca. Jedzenie paskudne. Pogoda do niczego. Leżę i kwicze i Was czytam.
 
Marcysia, to fajnie, ze dwójka i ze masz normalna wspołlezaczke:)
A zrobili ci usg? Co w ogole powiedzieli o twojej sytuacji?
Ja wlasnie wróciłam ze szpitala od mojego gina, sytuacja z blizna bez większych zmian, nadal tylko na cieniutkiej blonce się to trzyma.
I dziś to samo powiedział, ze w 32 tc czyli w okolicach 10 maja już mnie chce położyć, powiedział ze już będzie o tym gadał z ordynatorem, żeby było dla mnie miejsce.
Małą wymierzył, powiedział, ze dobrze rośnie, wagę ocenił na mniej więcej 1600 g.

Odzywaj się do nas Marcysia :)
 
Marcysia, to fajnie, ze dwójka i ze masz normalna wspołlezaczke:)
A zrobili ci usg? Co w ogole powiedzieli o twojej sytuacji?
Ja wlasnie wróciłam ze szpitala od mojego gina, sytuacja z blizna bez większych zmian, nadal tylko na cieniutkiej blonce się to trzyma.
I dziś to samo powiedział, ze w 32 tc czyli w okolicach 10 maja już mnie chce położyć, powiedział ze już będzie o tym gadał z ordynatorem, żeby było dla mnie miejsce.
Małą wymierzył, powiedział, ze dobrze rośnie, wagę ocenił na mniej więcej 1600 g.

Odzywaj się do nas Marcysia :)
Dziewczyny, ale wam wspolczuje z tymi bliznami :-( ja to jestem taki nerwus panikara, ze bym chyba spac nie mogla.
Troche nie w temacie jestem, to jak dlugo bedziesz lezec, tzn. w takiej sytuacji po prostu chca Cie obserwowac i zrobia cesarke w 36, 38?
Wspolczuje tego lezenia w szpitalu. Ja dopiero co wyszlam i nie spieszy mi sie z powrotem.

Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Agata,
u nas w szkole jest pedagog i psycholog i w sumie nie bardzo wiem na czym polega różnica w ich działaniach.
Ogólnie nam wrażenie, ze nasze szkoły kompletnie nie są przygotowane na takie problemy, wychowawczyni jest przerażona i nam wrażenie ze odbiera to jako własna porażkę, dyrekcja do tej pory zlewała problem, do pedagog go niby zaprowadzono kilka razy, po każdej akcji. No ale zamiast lepiej jest coraz gorzej. System zawodzi...chyba nie ma na cos takiego konkretnych rozwiązań.
Nie wiem czy szkoła może nakazać rodzicom kontakt z poradnia psychologiczna, dobrze by było gdyby mogła.
Ten chłopiec według mnie nie ma ADHD, nie jest wcale nadpobudliwy ruchowo, raczej spokojny tak na codzień, nie ma problemów z koncentracja, jest bardzo inteligentny, bardzo dobrze się uczy, ma duża wiedzę i wypowiada sie w taki dorosły sposób, niestety zna i używa zbyt wiele dorosłych wulgaryzmów...
Ale cos sie dzieje z nim złego...wiem, ze bardzo dużo gra na komputerze, w takie gry typu strzelanki, ciagle o tym opowiada...może to ma tez wpływ.
Bardzo jestem ciekawa jak to zostanie rozwiązane.
 
Do góry