Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

AgaBabajaga pisze:
Kathleen, pewnie do końca zostaniesz skoro tyle czasu cie już trzymają. Skoro masz skurcze cały czas i do tego nawracające infekcje to mysle, ze nie będą ryzykować i puszczać cie do domu.
Najważniejsze, ze dobrze się tam czujesz. A masz jakies normalne laski w pokoju?
Kliknij żeby rozwinąć...

Teraz jestem w dwójce z dziewczyna która tez leży ;) także generalnie jest spoko; oj bywały masakryczne egzemplarze..


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
agulaa1 pisze:
hej hej. A mnie dopada zapalenie piersi. Mam bromergan na wyciszenie, biorę ibuprom, polewam goraca woda i troche wyciskam i potem kapucha z lodówki. Macie jakieś jeszcze patenty?
Kliknij żeby rozwinąć...

Miałam Ci dzisiaj pisać o nakładach do karmienia na brodawki z Medeli; ponoć dla takich osób jak my to ratunek by przełamać karmienie i nie dostać zapalenia :( słyszałam tylko o masażach i ewentualnym odciąganiu; ciepłych kompresach przed odciąganie a później po robić kompres chłodzący zamykający


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
AgaBabajaga pisze:
Ja miałam posiew z szyjki, w szpitalu mi pobrali jak podejrzewali skracanie szyjki. Nawet wyniku nie odebrałam. Tez się zastanawiam czy nie zrobic jeszcze raz takiego posiewu. Podobno zdarzają się infekcje bezobjawowe.
Kliknij żeby rozwinąć...

U mnie wszystkie infekcje są bezobjawowe i gdyby nie regularne badania nie wiedziałabym o infekcjach moich


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kathleen, serio nic nigdy cie nie piekło, nie swedzialo, zero wydzieliny?
Ja kilka razy w życiu miałam infekcje to zawsze mnie swedzialo...
Teraz naprawdę się staram mocno o higienę dbać, probiotyki przyjmuje z każdej strony ale i tak mam ciagle jazdę i strach żeby jakiegoś syfa nie złapać.
W pierwszej ciazy chyba nic nie miałam choć z posiewu pamietam, ze cos tam wyszło ale chyba nic groźnego bo nie dali mi żadnych globulek nawet.

Czyli robi się trzy osobne posiewy? Z moczu, a do tego z pochwy i szyjki ?

A ty bierzesz dalej antybiotyk czy juz skończyłaś?
 
Hej Dziewczęta!!
Rzadko tu ostatnio bywałam, ale czuję się w obowiązku, żeby Was poinformować, że w Wielki Piątek, po 40+5tc urodziłam synka Wszystko u nas super. Poród trwał 45 min.,na izbę trafiłam z 7 cm rozwarciem, więc panie w podskokach mnie przyjęły na salę porodową
Życzę Wam wszystkim zdrowych, donoszonych maluszków i szybkich porodów, bez komplikacji!!
Trzymajcie się cieplutko!!!!
 
AgaBabajaga pisze:
Kathleen, serio nic nigdy cie nie piekło, nie swedzialo, zero wydzieliny?
Ja kilka razy w życiu miałam infekcje to zawsze mnie swedzialo...
Teraz naprawdę się staram mocno o higienę dbać, probiotyki przyjmuje z każdej strony ale i tak mam ciagle jazdę i strach żeby jakiegoś syfa nie złapać.
W pierwszej ciazy chyba nic nie miałam choć z posiewu pamietam, ze cos tam wyszło ale chyba nic groźnego bo nie dali mi żadnych globulek nawet.

Czyli robi się trzy osobne posiewy? Z moczu, a do tego z pochwy i szyjki ?

A ty bierzesz dalej antybiotyk czy juz skończyłaś?
Kliknij żeby rozwinąć...


Antybiotyki skończyłam brać stad posiew. Generalnie kontrolnie robi się dwa posiewy z szyjki i z moczu; a wymaz z pochwy jak widać ze jest infekcja.

Jedyny objaw infekcji ze często chodzę do toalety lub parcie na mocz ... takie typowe dla ciąży a nie dla infekcji. Nigdy nic nie piekło siedziało itp


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasiah07 pisze:
Hej Dziewczęta!!
Rzadko tu ostatnio bywałam, ale czuję się w obowiązku, żeby Was poinformować, że w Wielki Piątek, po 40+5tc urodziłam synka Wszystko u nas super. Poród trwał 45 min.,na izbę trafiłam z 7 cm rozwarciem, więc panie w podskokach mnie przyjęły na salę porodową
Życzę Wam wszystkim zdrowych, donoszonych maluszków i szybkich porodów, bez komplikacji!!
Trzymajcie się cieplutko!!!!
Kliknij żeby rozwinąć...

Kasiu cudownie, gratulacje! Pewnie jesteś jeszcze w szpitalu, ale zaraz do domku lecisz ;) jak Młody, opowiadaj cos, ile wazyl, ile mierzył, jak minęły pierwsze nocki? Wow porod 40 min- pozazdrościć ;) jak sie czujesz po naturalnym?
 
reklama
Do góry