dzieki Dziewczyny. Ja epizody lekowe miewam niestety, nawet na lekach kilka lat bylam, ale w ciazy odstawiłam, choc co przeszłam po odstawieniu, to historia na inna opowieść. Generalnie mam dość niski próg bolu, poza tym cala ta fizjologia mnie przeraza, ten bol nie do opisania i ze skończy sie to zle. Moja mama miala bardzo ciężki porod, straciła duzo krwi, leżała ponad msc w szpitalu, nigdy nie zdecydowała sie na kolejne dziecko. Jak dowiedziała sie o mojej ciąży, to od razu powiedziała, zw pieniądze nie graja roli, a ja mam rodzic w prywatnej klinice. I co? W sierpniu dowiedziałam sie o ciazy, w październiku zamknęli jedyna taka klinikę w Trójmieście. Najblizsza w Szczecinie, a w obecnej sytuacji to odpada, bo jadąc na kwalifikacje wstępną pewnie bym zaczęła rodzic
Na prawde to nie jest objaw mojego rozpieszczenia czy cos, ja kupę lat nie decydowałam sie na dziecko wlasnie ze względu na ten paniczny strach przed porodem. Gdyby nie wpadka, to pewnie nigdy bym.sie nie zdecydowała.