Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Kathleen006]

Plany planami, a rozpakujesz sie pewnie później ja jeszcze kilka tyg temu nie rozumiałam czemu laski tak juz w końcówce ciazy chca rodzic. Teraz je rozumiem w 100%. Ja chce dotrwać do pt, żeby Młody byl donoszony, a potem marze o finiszu juz. Boje sie tego jak cholera, ale chce juz powoli wracać do normalnosci i do życia jako tako normalnego. Przynajmniej względem mojej osoby, bo zmian będzie oczywiście co niemiara. Ale chce juz normalnie sie umyć, wyjść do sklepu, jak jest potrzeba, pranie powiesić, czy zrobić cos z tych zwykłych normalnych czynności, których mi nie wolno.
Wczoraj mi kumpela powiedziala- ja tez nie znosilam okresu ciazy- nic nie możesz, wszystko musisz- wg mnie trafiła w punkt!

W 36tc pessar zdejmuje i mam zamiar po schodach biegać co by dila grawitacji podziałała


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kathleen006]

Może jestem dziwna ale mi naprawdę nie zależy dotrwać do końca, wystarczy 34-36tc


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaBabajaga]

Kathleen to jestem taka sama dziwna bo 34 tc mnie satysfakcjonuje wtedy dziecko jest już w miarę bezpieczne, a jak ma podane wcześniej sterydy to chyba jego szanse są zbliżone do dzieci z 36 tygodnia.

 

[nina 07.06]

Dla mnie 37 tydzien to jest juz szczyt marzeń;-)

 

[agulaa1]

Ja odkąd sie dowiedziałam o zagrożeniu marzyłam o 37 tyg i tego sie trzymam, oczywiście ze 34, to juz spoko takie dzieciaczki zwykle sa juz zdrowe i wszystko jest ok , a wszystkie polozne w szpitalu ciagle mowily o 32 tyg, zeby dotrwać. Ja dzis 36.3, jeszcze 4 dni dziewczyny, ale nawet jak sie wydarzy cos do pt, to luz. Juz ruszam sie po domu troche, bo jak leze, to mnie zapycha. Wstaje na 5-10 min i sie kładę. I tak co 1.5- 2h. Obiad sobie juz nawet odgrzeje, taka jestem odważna.

 

[Kathleen006]

Ja odkąd sie dowiedziałam o zagrożeniu marzyłam o 37 tyg i tego sie trzymam, oczywiście ze 34, to juz spoko takie dzieciaczki zwykle sa juz zdrowe i wszystko jest ok , a wszystkie polozne w szpitalu ciagle mowily o 32 tyg, zeby dotrwać. Ja dzis 36.3, jeszcze 4 dni dziewczyny, ale nawet jak sie wydarzy cos do pt, to luz. Juz ruszam sie po domu troche, bo jak leze, to mnie zapycha. Wstaje na 5-10 min i sie kładę. I tak co 1.5- 2h. Obiad sobie juz nawet odgrzeje, taka jestem odważna.

Gdybym była na Twoim miejscu to ja bym już biegała by przyspieszyc


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[agulaa1]

Gdybym była na Twoim miejscu to ja bym już biegała by przyspieszyc


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Tez mam ochotę, ale ginka mi kazała jeszcze leżeć, to leze. Taki juz ze mnie pacjent karny i posłuszny choc ja wiem, ze ona przesadza, w pt szyjki bylo 19 mm, wiec cos tam jeszcze bylo i podobno twarda i trzymała. Ona z tych takich zachowawczych na maksa. Pewnie, jakbym nie była chora, to bym sie więcej ruszyła, ale nawet srednio mam siły, wiec staram sie doleczyc.

 

[marcysia_mati]

Dziewczyny, polecicie jakiś syrop dla dziecka na przeziębienie?

 

[agulaa1]

Dziewczyny, polecicie jakiś syrop dla dziecka na przeziębienie?

Kochana ja nie w temacie syropu dla dziecka, bo na tym sie nie znam, ale max mi kupił taki spray quixx antigrip, sa z tego chyba jeszcze tabletki. Mozna je stosować q ciazy, moze niech Ci tez kupi, to ma wspomoc barierę przeciwwirusowa. Żebyś sie nie zaraziła

 

[Kathleen006]

Dziewczyny, polecicie jakiś syrop dla dziecka na przeziębienie?

Syrop z cebuli czosnku jabłka i miodu - własnej roboty


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom