Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Kathleen006]

To chyba wszystko zależy tez od szpitala w ostatnim jakim byłam spotkałam kobietę która w 26tc urodziła i mała żyje, mi powiedzieli ze od 24tc są w stanie malucha uratować ale wiadomo tez kwestia indywidualna.. koleżanka urodziła tez w 26tc i jej synek ma już rok i ma się dobrze jest zdrowy tyle ze jest odrobine mniejszy jak na 1rok. Nie ma zasady wiadomo im dłużej dwupak tym lepiej ja ponoć mam bardzo zagrożona Wiec to będzie sukces, jak do tej pory byłam pozytywna tak teraz za każdy dzień dziękuje a każdy mocniejszy ból skurcz ruch małego to łzy w oczach i strach. Sytuacja z żadnej z nas nie jest ciekawa i jest inna, nie można zaprzeczyć zawsze mogłoby być gorzej


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[LADYaga17]

@Kathleen006 dokładnie. Uważam, że właśnie w takich przypadkach jak nasze dobrze jest znaleźć szpital z dobrym sprzętem do ratowania wcześniaków lepiej się zabezpieczyć. U mnie też powiedzieli, że od 24tc już dzieciaczek ma szanse. Moja sytuacja jest lepsza o tyle, że dzieciątko jest o ok tydzień starsze wg usg. Bardzo pozytywnie nastawiasz tymi historiami

 

[Nygusek]

Takie pozytywne historie są pokrzepiające, ja tez widziałam dziewczynę w szpitalu, która trafiła na IP z rozwarciem w 25 tc, nie zatrzymali jej akcji porodowej, dziecko urodziła, przewożone było jeszcze do szpitala o wyższym stopniu referencyjności po porodzie, a dzisiaj super się rozwija, tylko chodzi na rehabilitacje lepiej myśle o takich pozytywnych rzeczach, a nie negatywnych, bo martwienia się tylko wywołuje napinanie brzucha

 

[ani_anita]

Ważne, że z każdym dniem szanse na żywe i zdrowe dziecko są większe.

@LADYaga17 widzę, że udało się z suwaczkiem

 

[LADYaga17]

@ani_anita tak mam teraz sporo czasu na zabawę

 

[Kathleen006]

Wróciłam ze szpitala szyjka ma już 8mm a jest dopiero 20 tc, a w 17tc miała 22mm .... jakiś koszmar ... walczę ze sobą by nie być w rozsypce psychicznej ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Nygusek]

Wróciłam ze szpitala szyjka ma już 8mm a jest dopiero 20 tc, a w 17tc miała 22mm .... jakiś koszmar ... walczę ze sobą by nie być w rozsypce psychicznej ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ojej Kathleen i nie zatrzymali Cię w szpitalu, żebyś trochę polezala? Masz jakieś uciążliwe skurcze czy szyjka się sama z siebie skraca? Pessar nie trzyma? A szwu nie chcą założyć? Trzymam mocno kciuki!!

 

[Ania121986]

Dziewczyny mam pytanie, czy pessar może się zsunąć? Chciałam zaaplikować sobie dopochwowo tabletkę clotrimazolum i przeżyłam szok, bo nawet palca nie wsunęłam do końca a już dotknęłam pessara. Czy to może być normalne? Wizyta dopiero 15... Sporo czasu

 

[Kathleen006]

Tak może się zsunąć, powinnaś pojechać do szpitala na podsunięcie pessara


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kathleen006]

Ojej Kathleen i nie zatrzymali Cię w szpitalu, żebyś trochę polezala? Masz jakieś uciążliwe skurcze czy szyjka się sama z siebie skraca? Pessar nie trzyma? A szwu nie chcą założyć? Trzymam mocno kciuki!!

No właśnie nie... każdy szpital mnie odsyła ... jestem załamana przecież to połowa 5 miesiąca ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom