Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Kathleen006]

Hej dziewczyny, już po lekarze jak zobaczyli w pierwszym momencie tez zdezorientowani byli, ponoć to nie wody ale bardzo zagrożona jest i ze w każdym momencie może się skończyć i mam leżeć z biodrami w gorze, drugi powiedział ze mogło być gorzej i mogę chodzić i normalnie leżeć, każdy co innego mówi, ale byli zgodni co do jednego ze do 24tc nie pomogą mi a co ma być to będzie... Wiec wracam do domu.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[użytkownik 167877]

Hej dziewczyny, już po lekarze jak zobaczyli w pierwszym momencie tez zdezorientowani byli, ponoć to nie wody ale bardzo zagrożona jest i ze w każdym momencie może się skończyć i mam leżeć z biodrami w gorze, drugi powiedział ze mogło być gorzej i mogę chodzić i normalnie leżeć, każdy co innego mówi, ale byli zgodni co do jednego ze do 24tc nie pomogą mi a co ma być to będzie... Wiec wracam do domu.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

A który tydz ciazy masz ?
I masz jakieś bóle itp ? Czy tylko te ,, wody,,?

 

[LADYaga17]

Ech Kathleen mimo wszystko leżenie ma pewno nie zaszkodzi. Więc leż jak najwięcej. Po 24tc podają już sterydy na rozwój płuc dziecka. Mnie też to czeka.
Katerinka mój pierwszy poród rozpoczął się saczeniem wód zaraz po 4 rano. Obudziłam się z uczuciem mokra i do szpitala.potem jednak przebili mi pęcherzi wtedy faktycznie był chlust. Wbrew pozorom to nie jest zła pora na poród bo wtedy w szpitalu niewiele się dzieje i masz pewność że będą koło ciebie chodzić - przynajmniej ja mam takie wspomnienia.

 

[Katierinka]

Mój pierwszy poród zaczął się 2 h skurczami, o których myślałam, że to przepowiadające. Tel do mojej gin, kazała mi wziąć buscopan, jak wyciszy skurcze, to znaczy, że nie poród. Wyciszył - na 20 minut Potem filmowy "chlust", szalony pęd do szpitala ze skurczami co minutę i 2 godziny później córeczka była już na świecie. Z tym że na IP wszystko znów się wyciszyło, więc się mną szczególnie szybko nie zajmowali, przez co prawie tam urodziłam, bo nagle zaczęły się skurcze parte. Pędzili ze mną na porodówkę tak, że położne pogubiły papiery i ledwie wyhamowaliśmy przy windzie, w zasadzie to walnęły we framugę wózkiem, na którym mnie wiozły Boję się, że przy tym porodzie znów nie skapuję, czy to przepowiadające czy nie, a że jestem leniem, to mi się w nocy jechać nie chce na taką akcję

Kathleen, kochana, bądź dzielna. Nie załamuj się i walcz. Leżenie na pewno nie zaszkodzi. Powiedzieli Ci tylko, co to się sączy? Infekcja, cokolwiek, skoro nie wody? Jaka u Ciebie jest w ogóle sytuacja z szyjką?

 

[użytkownik 167877]

Ech Kathleen mimo wszystko leżenie ma pewno nie zaszkodzi. Więc leż jak najwięcej. Po 24tc podają już sterydy na rozwój płuc dziecka. Mnie też to czeka.
Katerinka mój pierwszy poród rozpoczął się saczeniem wód zaraz po 4 rano. Obudziłam się z uczuciem mokra i do szpitala.potem jednak przebili mi pęcherzi wtedy faktycznie był chlust. Wbrew pozorom to nie jest zła pora na poród bo wtedy w szpitalu niewiele się dzieje i masz pewność że będą koło ciebie chodzić - przynajmniej ja mam takie wspomnienia.

A te sterydy podaje się w 24 tc ? To jest np jednorazowy zastrzyk ? Jak to wygląda bo nawet nie wiem [emoji4] .
Moja siostra maila bliźniaki ale jej sterydy podali dopiero w 35 tyg. Myślałam że po 20 jeszcze nie dają. [emoji4]

 

[Kathleen006]

Musi być to dobrze, to dziecko to jest cud ze jest. Od początku dzielnie walczy, mimo skurczy, krwawień trzyma się Wiec i teraz tez na pewno da radę, musi.

Według dzisiejszej wizyty to jestem w 18+6tc choć wg dotychczasowych wyliczeń lekarza prowadzącego i od usg genetycznego to 19+4tc. Wiec nie wiem który termin prawdziwy

Te wody to ponoć od pessara mogą być, wykluczyli wody płodowe bo one są .

Dziś ręcznie próbowali wydłużać mi ta szyjkę na chwile powinno pomoc nie podali wymiaru tyle ze jest krótka ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[LADYaga17]

Kathleen będziesz miała waleczne dziecko. dacie radę. Ja też jestem dobrej myśli. Moja gin zawsze mówiła że takie kilkudniowe różnice się zdarzają i jest ok. U mnie różnica pomiędzy terminem om a usg wynosi ok11dni że względu na dłuższe cykle bo 6tyg.
Madzien z tego co mi wiadomo - z opowiadań innych itp to sterydy można podawać chyba w dwóch dawkach. W tym szpitalu, w którym byłam podają celeston. Pierwszą dawkę można podać po skończonym 24tc i są to (chyba) 2 zastrzyki (w pupę z tego co mi wiadomo) po 1 na dobę. Podają tak wcześnie dla tych ciąż, które mogą w każdej chwili się rozwiązać. Wiem też, że dziewczyny dostawały również serię 2 zastrzyków po 1 na dobę po 30 Tc (1 kobieta z pessarem, inna z łożyskiem przodujacym, inna z powodu dużej ilości poronien i wcześnie zakończonych poprzednich ciąż). Do końca nie wiem, ale Kobietki mówiły że niektóre dostają 1 taka serię, inne 2.

 

[LADYaga17]

Kathleen a że tak zapytam to jak ręcznie próbowali szyjke wydłużyć?

 

[Kathleen006]

Wiesz co trudno mi powiedzieć coś jakby złapali szyjkę w obwodzie i do góry wypychali ciągnęli, wkoncu lekarz stwierdził ze ma jak na mnie za grube palce i lekarke wzywali o długich i szczupłych palcach - która stwierdziła ze szyjka dłuższa jest po tym naciąganiu ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[LADYaga17]

Hmm no to oby pomogły te ich sposoby