reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Cowisnia,Asiek, a ja sie wlasnie zastanawoalam wczoraj,co u Was,co u EmKi :) gratuluję i zycze wytrwalosci w nieprzespanych nocach!

Mnie zatoki rozlozyly dokumentnie. Nic nie idzie ku lepszemu i obawiam sie,ze skonczy sie 3. antybiotykiem w tej ciazy. Najgorsze,ze nie moge przez bol i oslabienie normalnie funkcjonowac,cieszyc sie mezem i córeczka w domu...

Na szczescie juz kolejny miesiac sie zaczyna,juz listopad,juz kolejny kroczek blizej... a mlody przywital mnie dzisiaj wyrazna czkawka-do tej pory od tygodnia zastanawialam sie czy to to,dzisiaj juz wiem,ze tak :)
 
reklama
Asia
Może Twój synek ma zaparcia albo alergie na coś.
Mój po urodzeniu też może mieć alergie bo mój mąż ma a to jest dziedziczne.
Sprawdź to może ból brzuszka
Dzisiaj mam początek 41 tc i zero skurczy czuje się lepiej niż na początku i połowę ciąży.
Dzisiaj się nie ruszam z domu bo nie chce dzisiaj urodzić na święto zmarłych.
Więc u mnie po staremu.
Dzisiaj córka wraca z długiego weekendu a jutro znowu szkoła.
 
Hej dziewczyny. Wczoraj trochę podchodziłam i nic mi nie jest. Brzuch mięciutki. Ale rano się wystraszyłam bo miałam mokra plamę na prześcieradle pod pupa. Teraz sucho. A już myślałam, ze po ptakach.
Moje skurcze potrafią być regularne przez 2-3 godziny. I jaj pisałam są bolesne. Czasem po nocy mam jakby zakwasy. Ale się wszystko trzyma.
 
Asiek cowisnia fajnie, że zagladacie tu jeszcze :-) żeby się dało odpocząć na zapas to chyba do dziesiatego roku życia małej bym spać nie musiała hihi

Ziemniaczek super, że się tak dobrze czujesz... teraz to już taki komfort psychiczny, że ciąża donoszona a w zasadzie przenoszona ;-) wydaje mi się, że to też ma wpływ na te skurcze.

Jadzia u Ciebie też się pewnie poprawi, bo już wkraczasz w bezpieczny czas... od kiedy zamierzasz normalnie chodzic?

No i mamy listopad dziewczynki. Nowy miesiąc... ja się modlę, żeby do konca listopada nic się nie działo. A później już z górki :-)
 
Ja tez modle sie zeby tylko do grudnia, potem juz lekarz powiedzial ze bede mogla fikac.
Szkoda tylko ze ten czas tak wolno leci..

A ja mam teraz tak ze martwie sie ze za duzo sie rusza.. myslicir ze tak moze byc? Normalnie ciagle puka wydaje mi sie czasem ze dosc gwaltownie, fika wypycha chyba kolano, w nocy od 1 do 3 to spac nie moglam..
 
Adapali mysle ze to normalne, ze tak sie rusza. Mi tez brzuch skacze porzadnie.. pozniej juz bede mialy coraz mniej miejsca wiec i ruchy nie sa juz takie


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez modle sie zeby tylko do grudnia, potem juz lekarz powiedzial ze bede mogla fikac.
Szkoda tylko ze ten czas tak wolno leci..

A ja mam teraz tak ze martwie sie ze za duzo sie rusza.. myslicir ze tak moze byc? Normalnie ciagle puka wydaje mi sie czasem ze dosc gwaltownie, fika wypycha chyba kolano, w nocy od 1 do 3 to spac nie moglam..
Ada ja z ruchami tak mam. Niedawno pisałam Wam, że mało ruchów takie delikatne gmeranie po pecherzu. Tak przez trzy dni. A kolejnego dnia cały brzuch mi się trzęsie i kopniaki w przepone... i tak na zmiane.
 
A ja wlasnie pamietam jak bylam w 27 tyg u lekarza i mowilam ze sie duzo rusza to mi powiedzial ze za 2 tygodnie bedzie mial miej miejsca to sie mniej bedzie ruszal.. a tu juz 31t a mi sir wydajr sie to co raz wiecej sie wlasnie rusza;D moze sie denetwuje ze nie ma miejsca..
Zazdrosza Wam jutrzejszych wizyt, ja w czwartek dopiero;/
 
reklama
A ja wlasnie pamietam jak bylam w 27 tyg u lekarza i mowilam ze sie duzo rusza to mi powiedzial ze za 2 tygodnie bedzie mial miej miejsca to sie mniej bedzie ruszal.. a tu juz 31t a mi sir wydajr sie to co raz wiecej sie wlasnie rusza;D moze sie denetwuje ze nie ma miejsca..
Zazdrosza Wam jutrzejszych wizyt, ja w czwartek dopiero;/
Ja też 31 tydzien i od dwóch dni harce w brzuchu... czwartek też już niedługo[emoji10]
 
Do góry