reklama
To tak jak i ja... mi tylko brzuch się spina, robi twardy. To nieprzyjemne uczucie, ale nigdy mnie to nie bolało... od kilku dni nie mam nawet tych twardnien. A czulyscie przy tych twardnieniach taki jakby ucisk w klatce piersiowej? Jakby lekko dusilo... bo ja mialam takie uczucie przy tych najmocniejszych. Najpierw właśnie to i już wiedziałam, że za chwilę będzie skurcz.
To tak jak i ja... mi tylko brzuch się spina, robi twardy. To nieprzyjemne uczucie, ale nigdy mnie to nie bolało... od kilku dni nie mam nawet tych twardnien. A czulyscie przy tych twardnieniach taki jakby ucisk w klatce piersiowej? Jakby lekko dusilo... bo ja mialam takie uczucie przy tych najmocniejszych. Najpierw właśnie to i już wiedziałam, że za chwilę będzie skurcz.
Ruzik, tak mam identycznie z tym uciskiem. widze ze mamy bardzo podobne problemy
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
To mnie gdy brzuch twardnieje bardzo boli, ale to szyjki nie rusza. Gorsze są te bezbolesne bo łatwo je przeoczyć i mam je od jakiegoś czasu. Na początku czuje takie mrowienie i jak dotknę to brzuch twardy, sięgają bardzo wysoko, aż do mostka. A te bolesne to są niżej i brzuch bardziej spiczasty. Boje się bo właśnie z córka przespałam, ktg pokazywało a ja nie czułam bólu, zaczęłam krwawić i dalej nie czułam bólu.
A dziś to mi ciśnie na odbyt, tak jakby się bardziej obniżyła.
A dziś to mi ciśnie na odbyt, tak jakby się bardziej obniżyła.
Katierinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 310
A mnie dzisiaj znow a to kluje a to ciagnie gdzies w okolicach spojenia lonowego. Sama nie wiem,co to jest. Bole spojenia mialam w poprzedniej ciąży dopiero okolo 36 tygodnia i to pokazywalo,ze corka jest nisko i faktycznie wtedy napierała na szyjke,k tora zrobila sie miekka i zaczela puszczac na palec. No ale to byl 36 tydz. Ech,byle do jutrzejszej wizyty...
Katierinka daj znać jak będziesz po jutrzejszej wizycie.A mnie dzisiaj znow a to kluje a to ciagnie gdzies w okolicach spojenia lonowego. Sama nie wiem,co to jest. Bole spojenia mialam w poprzedniej ciąży dopiero okolo 36 tygodnia i to pokazywalo,ze corka jest nisko i faktycznie wtedy napierała na szyjke,k tora zrobila sie miekka i zaczela puszczac na palec. No ale to byl 36 tydz. Ech,byle do jutrzejszej wizyty...
Dziewczyny ale produkujecie
Katierinka kciuki jutro za wizyte...
Ktoras z Was pisala ze ma 2.11 wizyte
Powiem Wam ze tez sie boje, niewiem co z ta moja szyjka...
Staram sie lezec jak najwiecej.
Co do skurczy to miewam takie ze odczuwam ze brzuch mi sie spina, raczej nieprzyjemne, wtedy zmienam pozycje...
Ale wlasnie jest dzien ze jest cisza i sa rzadko a jest dzien jak ten ze jednak jak dzis w miare czesto sie pojawiaja...dzis w nocy tez mialam z 2. A ostatnie nocki byly spokojne...
Katierinka kciuki jutro za wizyte...
Ktoras z Was pisala ze ma 2.11 wizyte
Powiem Wam ze tez sie boje, niewiem co z ta moja szyjka...
Staram sie lezec jak najwiecej.
Co do skurczy to miewam takie ze odczuwam ze brzuch mi sie spina, raczej nieprzyjemne, wtedy zmienam pozycje...
Ale wlasnie jest dzien ze jest cisza i sa rzadko a jest dzien jak ten ze jednak jak dzis w miare czesto sie pojawiaja...dzis w nocy tez mialam z 2. A ostatnie nocki byly spokojne...
Ja mam dzis o 18... i az sie boje co mnie czeka. Mam bardzo, bardzo cicha nadzieje ze moze bezzie okej tym razem.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Dziewczyny ale produkujecie
Katierinka kciuki jutro za wizyte...
Ktoras z Was pisala ze ma 2.11 wizyte
Powiem Wam ze tez sie boje, niewiem co z ta moja szyjka...
Staram sie lezec jak najwiecej.
Co do skurczy to miewam takie ze odczuwam ze brzuch mi sie spina, raczej nieprzyjemne, wtedy zmienam pozycje...
Ale wlasnie jest dzien ze jest cisza i sa rzadko a jest dzien jak ten ze jednak jak dzis w miare czesto sie pojawiaja...dzis w nocy tez mialam z 2. A ostatnie nocki byly spokojne...
Julia ja mam wizyte 2.11.
Podziel się: