reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja miałam cesarkę i mam nadzieję że pozwolą mi tym razem rodzić sn. Nigdy więcej cesarki!!! :(
Ja jestem kobietą dużych rozmiarów, ale biodra mam 92cm. Podobno przy 85 cm dopiero zastanawiają się czy robić cesarkę. Ale co szpital to inne wymagania

Moja siostra bardzo chwaliła sobie cc, szybciutko się wygoiło, blizna malutka... Ty masz pewnie gorsze doświadczenia?

Slivka, niestety nie jest łatwo chodzić do dwóch i to ukryć szczególnie w tym przypadku :D

A ja się strasznie boję porodu, ojj nawet nie wiecie jak. Ale jak tylko pomyślę że to już koniec moich męczarni, to od razu mam siłę żeby to przetrwać, przez połowę ciąży musiałam leżeć, teraz kiedy jestem już bezpieczna pod względem szyjki to okazało się że skacze mi ciśnienie i znów lekarz każe prowadzić leżący tryb....

Ale już na luzie bo to ostatnia prosta :biggrin2: przy nadciśnieniu też chyba cesarki robią częściej...

Dziewczyny ja porodu się nie boję bo już gorszego bolu nie będę miała ten co wczoraj.
1 porod był spoko do wytrzymania bolało tylko trochę.
A teraz to nie wiem liczę na to samo.
Pozdrawiam was moje kochane dziewczynki
Dziękuję wam za wsparcie i życzę tym które mają szew żeby przy sciaganiu poszło wam łatwo i bezboleśnie.

Skoro pierwszy poród miałaś znośny to ten na pewno będzie jeszcze lżejszy :biggrin2: za to trzymam kciuki, już niedługo maleństwo będzie z Tobą

Wróciłam, okazało się, że ta wizyta była żeby sprawdzić jak moje cukry. Była na tyle miła że sprawdziła szyjkę, jest zamknięta, ale miękka i trochę krótsza. Dokładnie zobaczę w środę.
Tak Slivka jestem we Francji i tu mają do wszystkiego inne podejście, np od 6 miesiąca nie wolno im badać ręcznie szyjki, chociaż czasem robią wyjątki i nie chcieli mi dać żadnych leków, tak że kombinowałam z Polski. W Polsce leżałam dwie ciąże na fenoterolu i dotrwałam do 38 tyg, a tu mi mówią że skoro dwa razy rodziłam o czasie to nic mi nie mogą dać. Mówię im że mam przegrodę w macicy, a oni, ze jesli mam to bym do 38 nie donosiła, bo nie ma leków które by mi pomogły i hamowały skurcze. I bądź tu mądry. Czy ten fenoterol to ściema, czy co. Już myślę, że może przy cc nacieli mi tą przegrodę i może dlatego teraz jest dużo lepiej.
Vita ja tylko od czasu dl czasu tam sprawdzę, np dziś przy myciu, żeby pozbyć się resztek luteiny, bo ja mam bardzo mało tej wydzieliny i przeraża mnie myśl że to wszystko tam we mnie kiśnie.

Super że z szyjką dobrze :biggrin2:
Fenoterolu też już w Polsce nie podają w tabletkach, tylko w szpitalu w pompie. Szkoda, podobno uratował wiele ciąż, a teraz mamy tylko nospę, magnez i leżenie :hmm: z badaniem szyjki też słyszałam że nie jest dobrze za często tam grzebać ale jak inaczej skontrolować? Mój gin zawsze mi bada paluchami i usg.
 
reklama
Ja na takiej pompie leżałam wiele tygodni, wystarczyło, że odpięli i się zaczynało od nowa. W nocy zmniejszyli dawkę, rano skurcze na ktg po czasie krwawienie i cc. Co będzie tu to nie wiem. Co noc się modlę o kolejny dzień.
 
Slivka a nie chcesz sie na jednego lekarza zdecydować? Tak by chyba było lepiej dla ciebie:) żeby jednemu zaufać. Wiesz ja bym sie tym nie przejmowała co sobie lekarz pomyśli. W nosie bym to miala chodzi o ciebie i twoje dziecko i twoje ciało.jelli czujesz Sie bezpiecznie z luteina to ja bierz i tyle.
Ja na takiej pompie leżałam wiele tygodni, wystarczyło, że odpięli i się zaczynało od nowa. W nocy zmniejszyli dawkę, rano skurcze na ktg po czasie krwawienie i cc. Co będzie tu to nie wiem. Co noc się modlę o kolejny dzień.

Jadwiga ja pisze tez z innego kraju. Ale do polski latam do lekarza, jak czujec ze cos mi przeszkadza. Teraz mam wizytę w jakos w listopadzie. Tutaj mi szyjkę badają, a ja tylko mu relacje zdaje. Rodzina mi recepty odbiera. I wiesz chrzanię to co tutaj mi proponują. Pierwsza ciąże tutaj mi prowadzili tak ze urodziłam wcześniaka.druga juz sie zbyć nie dałam. Byłam stałym gościem na izbie przyjęć i krzyczałam na wszystkich ze jak mi leków na skurcze nie dadzą to sie do domu nie wybieram. Teraz jak mój lekarz z Pl zdecyduje sie na pessar nawet sie nie zawacham żeby go założyć. Pozniej sie będę martwić co dalej. Nie daj sie zbyć jak masz juz zle doświadczenia. A w którym tygodniu jestes?

Ja tez mam mało wydzieliny po luteinę tłumacze siebie ze sie super wchłania;)
 
Ja na takiej pompie leżałam wiele tygodni, wystarczyło, że odpięli i się zaczynało od nowa. W nocy zmniejszyli dawkę, rano skurcze na ktg po czasie krwawienie i cc. Co będzie tu to nie wiem. Co noc się modlę o kolejny dzień.

Może tym razem będzie inaczej, zaszłaś już tak daleko, wytrzymasz. A modlitwa wiele potrafi zdziałać, ja też mam silne wsparcie z góry i wierzę, że wszytko przetrwamy.

Slivka a nie chcesz sie na jednego lekarza zdecydować? Tak by chyba było lepiej dla ciebie:) żeby jednemu zaufać. Wiesz ja bym sie tym nie przejmowała co sobie lekarz pomyśli. W nosie bym to miala chodzi o ciebie i twoje dziecko i twoje ciało.jelli czujesz Sie bezpiecznie z luteina to ja bierz i tyle.


Jadwiga ja pisze tez z innego kraju. Ale do polski latam do lekarza, jak czujec ze cos mi przeszkadza. Teraz mam wizytę w jakos w listopadzie. Tutaj mi szyjkę badają, a ja tylko mu relacje zdaje. Rodzina mi recepty odbiera. I wiesz chrzanię to co tutaj mi proponują. Pierwsza ciąże tutaj mi prowadzili tak ze urodziłam wcześniaka.druga juz sie zbyć nie dałam. Byłam stałym gościem na izbie przyjęć i krzyczałam na wszystkich ze jak mi leków na skurcze nie dadzą to sie do domu nie wybieram. Teraz jak mój lekarz z Pl zdecyduje sie na pessar nawet sie nie zawacham żeby go założyć. Pozniej sie będę martwić co dalej. Nie daj sie zbyć jak masz juz zle doświadczenia. A w którym tygodniu jestes?

Ja tez mam mało wydzieliny po luteinę tłumacze siebie ze sie super wchłania;)

Mam ten problem, że ja nikomu nie ufam :biggrin2: teraz już nie będę kombinować na dwa fronty, wybrałam lekarza, który pracuje w najbliższym szpitalu. Jakby co, po prostu jadę i niech mnie ratuje.
 
Barnek ja mialam kiepski wieczor:/ brzuch mi sie napinal ale niewiem czy tez skurcze mnie nie lapaly:/ teoche zaczelam sie tym martwic...do tego mnie przeczyscilo... i w ostatecznosci wzielam nospe!
Boje sie ze niebede wiedziala kiedy cos zlego zacznie sie dziac a ja w pore nie rozpoznam tego
 
Julia dokładnie tego samego się boję, dla mnie nocki to koszmar. Budzą mnie bolesne skurcze, włączam stoper i odmierzam czas, jeśli jest 4 skurcze nie regularne idę spać dalej, oczywiście zawsze takie były. Też mam dni kiedy brzuch twardnieje i boli częściej wtedy biorę nospę 2x co 8 godzin przez ok 3-5 dni, później próbuję bez. Czasem funduję sobie ciepła kąpiel na rozluźnienie. Dziś dodatkowo coś mnie kłuje, ale djutra wytrzymam.
 
reklama
Czesc wszystkim,ja od wczoraj w szpitalu,czekam na decyzje co do zabiegu. Zostanie podjeta dzisiaj/jutro. Ale przed chwila mialam bardzo dokladne usg,ktore nie wykazalo zadnych zmian. I dobrze,i zle,ale najwazniejsze,ze po 3 dniach polegiwania skracanie i rozwieranie nie postapilo. Czekam na wynik posiewu a jeszcze i antybiotyk na zatoki koncze oraz lecze grzyba od wczoraj,infekcja z dnia na dzien zrobila sie przez ten antybiotyk ogromna,chociaz nikt mi nie mowi,czy to ma jakis wplyw na decyzje o zabiegu. Ale chyba bym juz wolala,zeby mnie podszyli,zeby nie bac sie az tak kazdego ruchu. Przeciez nikt mi na co dzien przez USG nie bedzie szyjki kontrolowal,czy sie nie pogarsza.
 
Ostatnia edycja:
Do góry