Ja miałam cesarkę i mam nadzieję że pozwolą mi tym razem rodzić sn. Nigdy więcej cesarki!!!
Ja jestem kobietą dużych rozmiarów, ale biodra mam 92cm. Podobno przy 85 cm dopiero zastanawiają się czy robić cesarkę. Ale co szpital to inne wymagania
Moja siostra bardzo chwaliła sobie cc, szybciutko się wygoiło, blizna malutka... Ty masz pewnie gorsze doświadczenia?
Slivka, niestety nie jest łatwo chodzić do dwóch i to ukryć szczególnie w tym przypadku
A ja się strasznie boję porodu, ojj nawet nie wiecie jak. Ale jak tylko pomyślę że to już koniec moich męczarni, to od razu mam siłę żeby to przetrwać, przez połowę ciąży musiałam leżeć, teraz kiedy jestem już bezpieczna pod względem szyjki to okazało się że skacze mi ciśnienie i znów lekarz każe prowadzić leżący tryb....
Ale już na luzie bo to ostatnia prosta przy nadciśnieniu też chyba cesarki robią częściej...
Dziewczyny ja porodu się nie boję bo już gorszego bolu nie będę miała ten co wczoraj.
1 porod był spoko do wytrzymania bolało tylko trochę.
A teraz to nie wiem liczę na to samo.
Pozdrawiam was moje kochane dziewczynki
Dziękuję wam za wsparcie i życzę tym które mają szew żeby przy sciaganiu poszło wam łatwo i bezboleśnie.
Skoro pierwszy poród miałaś znośny to ten na pewno będzie jeszcze lżejszy za to trzymam kciuki, już niedługo maleństwo będzie z Tobą
Wróciłam, okazało się, że ta wizyta była żeby sprawdzić jak moje cukry. Była na tyle miła że sprawdziła szyjkę, jest zamknięta, ale miękka i trochę krótsza. Dokładnie zobaczę w środę.
Tak Slivka jestem we Francji i tu mają do wszystkiego inne podejście, np od 6 miesiąca nie wolno im badać ręcznie szyjki, chociaż czasem robią wyjątki i nie chcieli mi dać żadnych leków, tak że kombinowałam z Polski. W Polsce leżałam dwie ciąże na fenoterolu i dotrwałam do 38 tyg, a tu mi mówią że skoro dwa razy rodziłam o czasie to nic mi nie mogą dać. Mówię im że mam przegrodę w macicy, a oni, ze jesli mam to bym do 38 nie donosiła, bo nie ma leków które by mi pomogły i hamowały skurcze. I bądź tu mądry. Czy ten fenoterol to ściema, czy co. Już myślę, że może przy cc nacieli mi tą przegrodę i może dlatego teraz jest dużo lepiej.
Vita ja tylko od czasu dl czasu tam sprawdzę, np dziś przy myciu, żeby pozbyć się resztek luteiny, bo ja mam bardzo mało tej wydzieliny i przeraża mnie myśl że to wszystko tam we mnie kiśnie.
Super że z szyjką dobrze
Fenoterolu też już w Polsce nie podają w tabletkach, tylko w szpitalu w pompie. Szkoda, podobno uratował wiele ciąż, a teraz mamy tylko nospę, magnez i leżenie z badaniem szyjki też słyszałam że nie jest dobrze za często tam grzebać ale jak inaczej skontrolować? Mój gin zawsze mi bada paluchami i usg.