reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

ja mogę powiedzieć jak jest w wojewodzkim - we wyspiańskim rodziła miesiac temu przyjaciółka i po 4 dniach okazało się ze jednak cesarka - jedyny minus byl taki ze 3 razy zwracali ja z porodówki bo moze jednak urodzi naturalnie pomimo ze dziecko było żle ułożone!! dopiero po 3 dobie zdecydowali się na cesarkę - wg mnie bezsensu ją tyle meczyli jak wiedzieli od poczatku ze dziecko nie jest ułożone głowką w dół ;/ ale co przypadek to inna opinia będzie :))

głowa do góry :)
 
reklama
MariPios ja rodziłam na Wyspiańskiego w czerwcu i jestem bardzo zadowolona i z opieki podczas porodu (nie miałam opłaconej położnej) i po porodzie. Ale prawda jest taka, że wiele zależy od twoich wymagań i od personelu na jaki trafisz. Ja gdybym miała wybierać drugi raz bez wahania poszłabym rodzić na WYspiańskiego, ale ile ludzi tyle opinii.
 
Witajcie,
dawno mnie tu nie było, pracowałam i brak czasu na to wpłynął :-D
teraz nie pracuje, więc myślę, że będę tu częściej zaglądać :-)

wczoraj, pierwszy raz zauważyłam u mojego synka , jak zaraz po przebudzeniu jego ciało całe się trzęsło, drgało, wzięłam go na rączki zaczął płakać, przestał się trząść, potem jak go posadziłam znowu pojedyncze drgawki, przytuliłam, rozśmieszyłam i przeszło, ale przyznam troszkę się wystraszyłam bo dziwnie był podczas tej " trzęsawki " niespokojny :(
myślę , że może zły sen, ale sama nie wiem,
zdarzyło się wam to może kiedyś u waszych dzieci?
Dodam, że poza tym wszystko jest ok, prawidłowo się rozwija :-(
 
Ivette moja Patka tk miąła ale faktycznie po jakimś śnie lub jak ją coś przebudziło nagle, może nie aż tak strasznie jak opisujesz ale podobnie. A co sie stało że nie pracujesz ale na jedno dobrze bo będzie tutaj ktoś zaglądał bo jakoś zanikło forum.
U nas spoko dziewczynki chodza do przedszkola ale już tuż tuż przerwa świąteczna i będą raczej siedzieć w domu no chyba ze dużo dzieci z ich grup bedzie chodzić to wtedy je posle.
Mikołaj był wczoraj w przedszkolu także ucieszone mega.
A tak pozatym to nic się nie zmienia, ja w pracy później powrót z dziewczynkami do domku i tak dzień w dzień.
 
Mery -nie pracuje, bo mnie oszukano,obiecano mi większe zarobki, ale niestety były to obiecanki, więc zwolniłam się , i cóż jestem bez pracy, ale z drugiej strony chodzić do pracy po to żeby płacić opiekunce to bez sensu nie? A poszłam bo miałam obiecane tyle, że miało mi się to opłacić :angry:

Uspokoiłaś mnie jak mówisz że ta Twoja Patka też tak miewała, teraz jeszcze do tego patrze dzisiaj a jemu w ciągu teraz dwóch dni wyszły 3 czwórki i cztery trójki na raz, a ostatnie noce właśnie miał takie niespokojne to może to dlatego :szok:

Oj też masz nie wesoło, dzień w dzień taki sam,i czas szybko leci nie?
 
Witam!

Mnie tu strasznie dawno nie bylo, czasem Was czytam, ale ostatnio jakos tu pustki.

Ivette no cóz tak to bywa czasem z nieuczciwymi pracodawcami. Troszkę podobnie miałam kiedyś, tylko, że mój tamty pracodawca posunął się do tego, że bezczelnie nie przedłużył mi umowy, żeby mi nie wypłacić premii, ktorą sobie wypracowałam, bo premia miała być płatna tylko w momencie trwania umowy, a do jej wypłaty by miało dojść już na mojej kolejnej umowie.
Przynajmniej w domku więcej będziesz, a zarabiać tylko na opiekunkę średnio fajnie.

Mery u nas mikołaj w przedszkolu wcześniej był dużo jakoś początkiem grudnia zaraz. Ciekawa jestem jak u nas z przerwą świąteczną bedzie, czy też mało dzieci będzie, jak zdrowy będzie to zamierzam posyłać.

Basiek jak tam walka z gorączką? Lepiej już?


Ja sobie teraz trochę pracuję w niepełnym wymiarze godzin niestety, w sklepie. Nie wiem czy będzie szansa od nowego roku na caly etat, zresztą średnio mi się to podoba i tak szukam czegoś innego.
Pogoda nas nie rozpieszcza, już mam dosyć tego wiatrzyska.
 
Ja właśnei nie wiem co zrobię z tą przerwą świąteczną bo przydałoby się żeby chodziły bo muszę mieć trochę czasu gdyż w sylwka organizujemy urodziny 60 mojej mamy i imieniny taty też sie dopałętały tak wiec ponad 30 osób będzie to i robotykupę będzie no ale zobaczymy jeszcze trochę czasu mamy.
Dzisiaj w pracy jestem do 16 później mąż do 23 super sobota. No a na następny tydzień mam w planie porządki świąteczne zrobić w domu no i pierwszy raz będę piekła pierniczki zobaczymy czy wyjdą.:baffled:
No to dziewczyny uśmiech na twarz bo słońce sie pokazało i miłego weekendu.:-)
 
Mery - ja mam tak na co dzień, mój M. jest cały czas poza domem, więc jestem cały czas sama, czasem to powiem Ci że się wszystkiego odechciewa :-( ani to słońce nie pomaga ;-)
 
Czesc dziewczyny!
Witam krajanki:)
Wiecie, mam sprawe,chcialabym sie wybrac na wizyte do dr Maleckiej Holerek,pewnie slyszalyscie o niej, bo BB to nie takie duze miasto:) Moze ktoras z Was ma do niej namiar???? Bo ten co jest podany w necie-nie odpowiada,zglasza sie sekretarka,ktora mowi,ze nie ma takiego numeru...
Bede wdzieczna za pomoc
pozdrawiam
 
reklama
no naprawdę ta monotonność dnia codziennego wpędza mnie w deprechę rano do pracy po pracy z dziewczynami do domu zawsze jest coś do robienia a mój wraca jak one już śpią> w tym tygodniu wymieniłam sie z nim zmianami ja szłam na popołudnie a on wracał po pracy do domu z nimi. O ale było fajnie cisza spokój w domu duzo porobiłam i troche od nich odpoczęłam, bo Patka potrafi zaleść za skórę taka upierdliwa ze szok:no:
Dzisiaj w nocy Natka mi gorączkowała ale poszła do przedszkola bo mają ostatnią próbę przed jasełkami w poniedziałek wiec musiała iść zobaczymy co będzie sie działo bo aż sie boję a tu świeta tuz tuż.
No spadam coś porobić w sklepie bo towar ma mi dojechać pa miłego dzionka:cool2:
 
Do góry