reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Witam, ja także jestem z Bielska, mam 4-letnią Zuzie i szukam kogoś do wspólnych spacerków i rozmów. Samotne wychowywanie małej tak mnie wciągnęło, że nawet nie zauważyła jak moje koleżanki się porozjeżdżały i nie mam już z nimi kontaktu :-(
 
reklama
:tak::tak:od zeszłego czwartku jesteśmy w domku;-), jak na razie cisza i nic nas nie dopadło.
Dominiczek chodzi do przedszkola, bardzo zadowolony. Oby nie rozchorował się do Mikołaja bo to chyba najgorsze jak impreza w przedszkolu a Maluchy chore:wściekła/y:. Ja już tęsknie za świętami... a jak u Was?
 
Witam, ostatnio coś ciężko z czasem ale postaram się częściej pisać. No cóż coś więcej o mnie... Mam 26 lat i córcie jak już wiecie i mnóstwo pracy, którą staram wkleić w życie rodzinne. Pierwszy raz piszę coś na forum więc nie bardzo wiem co i jak.
Uważam, że w BB mało jest miejsc gdzie mogłyby mamy się spotykać wraz z dziećmi a nie wydawać kupę kasy. I mało jest komisów dziecięcych nie bardzo wiem co robić z ubrankami po Zuzi.
 
Witam to ja czarna owca.Proszę o wybaczenie,nie będę pisać,że czasu brak i dlatego nie pisałam,bo teraz wszystkim ludziom czasu brak,ale jestem i postaram się w skrócie napisać co u nas.
Mati miał w sobote urodzinki więc mam juz 3-letniego synka(zbója).Jest gaduła,urwiskiem ale i cycem mamy.Jak każdy chłopiec uwielbia autka a ostatnio odkrył,ze majsterkowiczem też może być,bo to fajna zabawa jeszcze z taty sprzętem a co najlepsze pożyczone.Więc pomysł na mikołaja szybko się zrodził w mojej główce.Wadą jest łapanie obcego języka czyli łaciny kuchennej a co lepsze dobrze wie kiedy ma ja użyć.Z weselszych sytuacji to to że przeszkadza mu "pyrtuś" i co chwile chodzi i go poprawia,albo biedaczek woła o pomoc.
Angelisia przekonała sie po 3 ciężkich miesiacach,że w szkole nie jest tak żle i da sie wytrzymać.Wyjazdy na przedstawienia,banialuki teatrzyki,baseny wzieły górą.Stała się nawed wokalistka przedszkolna i wzieła wraz ze swoja grupą udział w konkursie piosenki religijnej,wynik drugie miejsce,dobry start.Oprócz szkoły nadal chodzimy na karate i przygotowujemy się do obrony kolejnego pasa tak,że wszystko ok.
A jak tam przygotowania do mikołaja prezenciki kupione?ja na szczęście juz mam z głowy teraz tylko rozdać i mieć nadzieje,ze wszyscy będą zadowoleni.Nie moge się już doczekać świat odliczam a tu jeszcze maratonik swiąteczny w pracy,i ŚWIĘTA:-D
 
U nas też wszystko w porządku. dziewczynki chodzą chętnie do przedszkola i są zadowolone wiec git. Czas zapinkala tak szybko że za poniedziałkiem już piątek i nie wiadomo kiedy co.
U nas zaczyna się maraton imprez bo jakoś wszyscy na końcówce roku i styczeń coś mają wiec od tej soboty co tydzień coś.
Prezenty w miarę pokupowane więc kamień z serca jeszcze tylko trochę i będzie lista zamknięta.
Ja w przcy później do domku z dziewczynami i tak wkoło do znudzenia.
A reszta gdzie sie podziewa?
 
No i juz po spokoju.Od poniedziałku walcze z Mateusza 39c gorączką z kiepskimi wynikami.Dzisiaj raz kolejny poszłam do lekarza i wkońcu cos konkretnego angina ropna.No wszystko ok antybiotyk summamed przez 4 dni,ale znowu problem on go nie przełknie i co dalej?Musze jutro jeszcze rano cos wymyśleć a jak mi nic do głowy nie przyjdzie to znowu do lekarza tylko po co,chyba jedynie po zastrzyki.Już więcej sie nie będe chwalić,ze mam dzieci zdrowe.
:no:
 
reklama
Witajcie;-)..
Mam na imię Marzena i mieszkam sobie w wiosce na Żywiecczyźnie;-).Obecnie jestem w 27 tygodniu ciąży i termin mam na 1 marca.Niestety nie wiem jeszcze co będę miała. Myślę,że to kwestia dwóch tygodni.
Chciałabym się dowiedzieć czy któraś z Was rodziła w Szpitalu na Wyspiańskiego, jeśli tak to jak to wygląda, jakie wrażenia itp.Na początku ciąży rozważałam możliwość rodzenia w Eskulapie, bo miałam super pracę, a teraz to tragedia rodem z Grecji. Proszę o jakieś wskazówki:-).Pozdrawiam gorąco.
 
Do góry