Bielsko-Biała i okolice:)

[ivette73]

Witajcie :-)
Witam nową forumowiczkę - Karomania witaj:-)
Ale się tu porobiło, czytania miałam jak rzadko

U mnie czas leci niemiłosiernie , bioderka Ma Kubuś dobre, tylko ostatnio co wieczór nie może zasnąć , jest jakiś niespokojny od kilku dni płacze nie może jeść, dodam ze nie ma kolki bo nie pręży się ani nie kopie nózkami tylko płacze zasypia na chwile je partiami i znowu płacze jak już zaśnie to śpi z przerwą na jedzenie bo je nerwowo i jak już zaśnie normalnie to do rana spi smacznie - także nie wiem co to przecież nie zęby jeszcze , bo Mery ja też myślę że u Ciebie to zęby
a dodam że myślałam że jest głodny bo mi z piersi nie leciało i dałam butelke i jest to samo też taki efekt na wieczór, tyle że lepiej potem bo przesypia noc po butli:-)

a ze zdrowiem moim bez zmian - dalej się fatalnie czuję , badania mi się udało zrobić , jutro ide z nimi do lekarza, dodam że u gina byłam i po porodzie wszystko zagojone i jest ok - tyle dobrze

giovanessa - śliczne imię , ale Tobie już też nie duzo zostało , a pamiętam jak pisałaś że jesteś w 12tym tygodniu:-)



a jak ze spotkaniem ??

 

[giovannessa]

giovanessa - śliczne imię , ale Tobie już też nie duzo zostało , a pamiętam jak pisałaś że jesteś w 12tym tygodniu:-)

Jak tu przyszłam, to Ty byłaś jakoś około 25 tygodnia... a tu proszę, jaki mężczyzna już dawno na świecie... :-)

Niedużo, niedużo - i w sumie nie wiadomo, jak będzie, już jednego urodziłam w 34 tygodniu, to może się różnie zdarzyć ;-)

 

[Mery]

Ivette to daj znać zaraz jak już wrócisz od lekarza co i jak.Faktycznie czas leci jak zobaczyłamże Kuba ma już 7 tyg to aż szok a dopiero byłaś w ciąży. Niestety starzejemy się.
Ja chyba też stawiam na zęby bo wczoraj na noc dałam jej Panadolu i posmarowałam dziąsła bobodentem i spała lepiej tzn z zaśnieciem znowu szalała bo 1000 spraw miała ale jak padła tak obudzila się może 3 razy i to bez większych cyrków. Dzisiaj zakupiłam żelik na ząbki bo mi się skończył no i jak z maluszkiem będę smarować ale dobrze bo Nance też sie przyda przy tej" 6".
U laryngologa dowiedziałam się tyle że ma uszy zaczerwienione mam jej kropić do tego jakiś syrop mam i za 2 tyg do kontroli.
Miłego dnia życzę w tą paskudną pogodę.

 

[basiek19810]

Ivett nie chce cię moja droga martwić,ale moje dzieci podobnie się zachowywały jak były małe i miały ucho chycone.Wystarczy troche zaczerwienione a to już nie pozwalało im spać i własnie tak dziwnie jadły z nerwami i z przerwami,może sobie to sprawdż?Wystarczyło,ze po kompaniu troche Kubusia gdzies podwiało i już.A daj znać co z toba jak wyniki a przestałas już lecieć z tej wagi?
Giovanessa ty to według twojego kalendarza zostało ci jeszcze dwa tygodnie i moze juz będzie dzidzia na świecie?czekamy.
A u nas nic szczególnego dzieciaki nadal maja katar u Angeliki dziwna sprawa z tym kaszlem,znika i pojawia się już sama nie wiem o co chodzi.Podałam jej juz ten antybiotyk i jakos wyników nie ma.Idę dzisiaj nawiedzić nasza pania doktor a może teraz coś innego wymyśli

 

[giovannessa]

Basiek - oj, lepiej jednak niech się jeszcze nie spieszy... ale co ma być, to będzie

Dziewczyny, tak czytam o tych Waszych biednych dzieciaczkach, że tyle chorują - a czy robiłyście im jakieś badania w kierunku alergii? Tak pytam, bo kiedyś mój mały miał non stop zawalone drogi oddechowe, zapalenie oskrzeli, krtani, gardła i tak w kółko, bez przerwy jechał na antybiotykach, które w ogóle nic nie pomagały - aż w końcu trafiliśmy na mądrego lekarza, który zamiast antybiotyku przepisał nam takie coś do wdychania dwa razy dziennie - ale bij, zabij, nie pamiętam, jak się nazywało, wiem, że drogie było, ale warte swojej ceny - młody wdychał to przez pół roku i od tej pory nic, nawet nie zakaszle... a ma już prawie 16 lat, rzecz się działa, jak miał coś 3 czy 4...

 

[Mery]

Giovanessa a nie było to coś w stylu FLiXOdite czy jakoś tak bo to już przerabiałam z Natką takie wziewne koło 70 zł kosztowało .
Ja chyba wybiorę sie na testy alergiczne bo na pewno będą na coś uczulone przynajmniej Natka bo to już mi od małego mówią tylko że testy są ponoć dopiero troche wiarygodne jak ma dziecko ukończone 4 lata tylko ponoć w okresie jesienno zimowym sie nie robi

 

[prychatka]

hejka Witam wszystkie mamy których jeszcze nie poznałam:-)
Ruch tutaj jak w Warszawie w godzinach szczytu:-). Byłam u ginekologa we wtorek, wszystko jest super,badania tez:-) widziałam dzidala ma głowę, ręce i nogi:-). Serduszko też słyszałam:-). Jak na moje oko to jest to chłopaczyna, ale o tym dowiem się 7 grudnia(mam nadzieje).
Mery od koleżanek dzieci to tez co chwile chore i chore. Jak nie jedno to drugie i tak w kółko. Coś złego jest w powietrzu i to chyba wszystko też przez to. Wystarczy spojrzeć na klimat:-/. Dużo zdrówka dla Twoich kochanych pociech:-)
giovannessaWitaj:-) miło Cię poznać:-) gratuluje dzidziusia i życzę mega szybkiego porodu;-). Gdzie będziesz rodzić??
basiek jak się mąż czuje???
ivette daj znać co Ci lekarz powiedział...A jeżeli chodzi o zęby u takiego maluszka to wszystko jest możliwe:-) Mój Dominik w 4 miesiącu miał ich 4.

I JAK Z TYM SPOTKANIEM?? Caffe mama zamknieta:-(.

 

[ivette73]

Ivett nie chce cię moja droga martwić,ale moje dzieci podobnie się zachowywały jak były małe i miały ucho chycone.Wystarczy troche zaczerwienione a to już nie pozwalało im spać i własnie tak dziwnie jadły z nerwami i z przerwami,może sobie to sprawdż?Wystarczyło,ze po kompaniu troche Kubusia gdzies podwiało i już.

A jak to sprawdzić czy to te uszka go bolą ..????

 

[ja_onaa]

basiek19810 "A u nas nic szczególnego dzieciaki nadal maja katar u Angeliki dziwna sprawa z tym kaszlem,znika i pojawia się już sama nie wiem o co chodzi.Podałam jej juz ten antybiotyk i jakos wyników nie ma.Idę dzisiaj nawiedzić nasza pania doktor a może teraz coś innego wymyśli"

basiek19810 a może mała ma alergię na coś?? mój starszy syn też miał takie okresy z kaszlem i okazało się, że jest alergikiem, na szczęście tutaj w Norwegii alergia mu przeszła, ale juz sie boje co będzie jak wrócimy do Polski, bo każdy powrót zaczyna się od kataru :-(. Na szczęście tylko jedno moje dziecie jest az ta alergiczne, córeczka ma uczulenie na biało-ale tylko jak za dużo mleka pije :-).
Jakby co to idź do alergologa.
Pozdrawiam i powodzenia życzę.

 

[giovannessa]

Mery - nie, to nie było to. To było coś na B - ale głowy sobie nie dam obciąć. I było piekielnie drogie, bo już wtedy płaciłam za to 100 zł - i na dodatek nie było od razu dostępne w aptece, tylko trzeba było czekać na sprowadzenie. Nam się udało w którejś, bo dla kogoś sprowadzili, a ten ktoś nie odebrał. A do tego było jeszcze takie drugie w żółtobrązowym opakowaniu. Mam nadzieję, że mówimy o czymś podobnym, to były takie leki do wdychania, które zakładało się do takiej maseczki na buzię i psikało nimi prosto w nos... aeroskopik się to chyba nazywało...
Mój miał robione testy alergiczne właśnie jak miał te 3 czy 4 lata - mówili, że mogą nie być dokładne, ale zawsze jakiś obraz dają. Wyszło mu uczulenie na pyłki, roztocza, sierść, mleko... nie wiem, czy zniknęło, po ustąpieniu objawów już testów nie robiliśmy. A w jakiej to było porze roku, nie pamiętam. Ale chyba coś koło jesieni, bo była ciapa, jak na nie jechaliśmy i nie było liści na drzewach ;-)

Prychatka - Ciebie również miło poznać :-) i również gratuluję :-)
Jeśli nic mi się w planach nie zmieni - to Szpital Wojewódzki.