Kunek
Mama Emilki
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 229
Witam ;-)
Mery gratuluje ząbka u Patki i wszystkiego najlepszego na dwie rocznice - fajna data udanej imprezki, tylko nie zaszalej za bardzo zeby Cie nie męczyło jak po nowym roku:-):-):-)
Brendy co do przebywania na powietrzu to my tez sobie nie odpuszczałyśmy - spacer był zawsze choćby pod folią a ja wyglądałam jak bałwan, a jak juz mi sie strasznie nie chcialo wychodzić to wystawiałam Emi na 30-40 min na balkon a choróbsko mi złapała... ale mnie sie wydaje ze to przez to ze poszlam do przychodni bo moj tata mial zmiany w płucach i Emi złapała od niego kaszel - wiec w piatek zaliczyłam pediatre bo to przed weekendem i nie chcialo mi sie na pogotowie jezdzic jakby cos sie mialo wydarzyc. No a w przychodni kilka dzieciaków chorych w poczekalni i do poniedziałku nam sie rozwinęło zapalenie oskrzeli:-( No ale najważniejsze że już za nami
A z tymi kwiatami to super niespodzianka - nie domyslasz sie od kogo?;-):-) I gratulację z "mamy" z Amelkowych ustek :-) mojej kilka dni temu mowie na przewijaku ze zrobiła kupe a ona powtarza "kupe" heheh, a nastepnego dnia mowie ze ma taki wielki brzuszek a ona powtórzyła "taki" normalnie śmiałam się jak głupia
Też uciekam jakiś filmik wieczorem obejrzeć tyle że nie przy winku a przy piwku
Mery gratuluje ząbka u Patki i wszystkiego najlepszego na dwie rocznice - fajna data udanej imprezki, tylko nie zaszalej za bardzo zeby Cie nie męczyło jak po nowym roku:-):-):-)
Brendy co do przebywania na powietrzu to my tez sobie nie odpuszczałyśmy - spacer był zawsze choćby pod folią a ja wyglądałam jak bałwan, a jak juz mi sie strasznie nie chcialo wychodzić to wystawiałam Emi na 30-40 min na balkon a choróbsko mi złapała... ale mnie sie wydaje ze to przez to ze poszlam do przychodni bo moj tata mial zmiany w płucach i Emi złapała od niego kaszel - wiec w piatek zaliczyłam pediatre bo to przed weekendem i nie chcialo mi sie na pogotowie jezdzic jakby cos sie mialo wydarzyc. No a w przychodni kilka dzieciaków chorych w poczekalni i do poniedziałku nam sie rozwinęło zapalenie oskrzeli:-( No ale najważniejsze że już za nami
A z tymi kwiatami to super niespodzianka - nie domyslasz sie od kogo?;-):-) I gratulację z "mamy" z Amelkowych ustek :-) mojej kilka dni temu mowie na przewijaku ze zrobiła kupe a ona powtarza "kupe" heheh, a nastepnego dnia mowie ze ma taki wielki brzuszek a ona powtórzyła "taki" normalnie śmiałam się jak głupia
Też uciekam jakiś filmik wieczorem obejrzeć tyle że nie przy winku a przy piwku