oolivia
Zaangażowana w BB
Witajcie ale na forum cichutko
....i znowu deszczyk ;/ grgrg taka pododa to się i mi nic nie chce, najchętniej to spać bym poszła i pewnie się zdrzemnę na chwilę. Emilka mi daje dziś nieźle popalić, hasa od samego rana i pół nocy romplowała, tak ze usnąć nie mogłam. A teraz bawi się ze mną w wystawianie "dupki" i pakowanie nóżek pod żebra jeh
A tak wogóle mam do was pytanko bo wkoncu przydałoby mi się spakować tą szpitalnianą torbę, i cos mi się obiło o uszy że trzeba mieć własny sprzecior w Wyspiańskim tzn. termometr, maszynkę i takie tam. A ten termometr do dla kogo dla mnie czy dla dzidzi, jaki jest najlepszy?
a i te podkłady to duzo ich schodzi? i co ogólenie się jeszcze przydaje w szpitalu ? bo co patrząc na te listy z poradników to wg niektórych to by mi się przydało spakować pół szafy, a zależy mi tylko na tych potrzebnych rzeczach które faktycznie się przydają.
Berdy dzięki za zaproszenie
....i znowu deszczyk ;/ grgrg taka pododa to się i mi nic nie chce, najchętniej to spać bym poszła i pewnie się zdrzemnę na chwilę. Emilka mi daje dziś nieźle popalić, hasa od samego rana i pół nocy romplowała, tak ze usnąć nie mogłam. A teraz bawi się ze mną w wystawianie "dupki" i pakowanie nóżek pod żebra jeh
A tak wogóle mam do was pytanko bo wkoncu przydałoby mi się spakować tą szpitalnianą torbę, i cos mi się obiło o uszy że trzeba mieć własny sprzecior w Wyspiańskim tzn. termometr, maszynkę i takie tam. A ten termometr do dla kogo dla mnie czy dla dzidzi, jaki jest najlepszy?
a i te podkłady to duzo ich schodzi? i co ogólenie się jeszcze przydaje w szpitalu ? bo co patrząc na te listy z poradników to wg niektórych to by mi się przydało spakować pół szafy, a zależy mi tylko na tych potrzebnych rzeczach które faktycznie się przydają.
Berdy dzięki za zaproszenie