reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Olek Kubus Puchatek
img05888ny.jpg
 
reklama
Dzieki Agusia!

Kurcze, ale ci ten Twoj synus urosl! Cudny jest! Bedziesz musiala kiedsy drzwi barykadowac przed tlumami dziewczyn :-)
 
Sarunia śliczne dziecko. Chyba jest dość długa jak na swój wiek?? I ma słodkie usteczka.
Oluś jak zwykle cudny :-D

Ale się zepsuła pogoda. Chyba jednak będzie trochę zimy w tym roku. A tak nielubię śniegu :wściekła/y:
Pewno zrobi się całkiem zimno jak powinna się wiosna zacząć no i jak wrócę do pracy. Coraz poważniej zastanawiam się nad wychowawczym. Nie mam serca zostawić Adasia z babcią, choć wiem że nic złego mu sie nie stanie. To bardziej chyba ja będę przeżywać. On szybko przywyknie
 
Pogoda niby super.wkazdym razie Judi sie podoba!Oli jak zwykle cudny!
Sandra fajnie ze sie odezwalas!U nas fajno Judi zaczela 3 dni temu chodzic:)
 
Czesc Dziewczyny

Zadko tu zagladam bo mam sporo pracy, a teraz jeszcze zdecydwalam sie ja zmienic no i same rozumiecie....
Wasze malenstwa sa przesliczne, a Olus wyglada na rozrabiake:laugh2:.
Tak patrze na Nasze dzieciatka i tylko jedno moge stwierdzic..... nie wiem kiedy to tak szybko wszytsko minelo, Igor ma za niedlugo juz roczek, a dopiero co pisalam tu za Wami jak bylam w ciazy :szok:, strasznei to leci.

NO nic musze konczyc trzyamjcie sie goraco i ucalucie swoje Malensta

pozdrawiam
 
Cześć dziewczyny :-) Sorki że tak rzadko zaglądam ale nie mam zbytnio kiedy i nie zapomniałam o Was ;-) Tylko siedzę od 8 do 16 w biurze a pózniej sie Oliwką zajmuje żeby babcia odsapnęła ;-) Bo taki mały rozbójnik z niej rośnie ale i tak jest strasznie kochana :-) A w sobotę moje kochanie wyjeżdża do Norwegii do pracy :-( Oj będzie cieżko ale postara się szybko przyjechać.
Sandra fajnie że jesteś a facetami się nie przejmuj ;-) Jeszcze spotkasz kogoś kto was mocno pokocha a Sarunia jaka pannica :-) Duża już jest
Wszystkie dzieciaczki fajnie rosną :-)
Pozdrawiam
 
Sandra... wszystko sie ulozy i bedzie ok... zobaczysz... a najwiekszy skarb masz przy sobie - Sarunie...
Lilith... ale twoja Judi jest szybka... Qurcze juz zaczela chodzic... Olek narazie jest na etapie wstawania przy czym sie tylko da... i nabijania guzow jak sie wywali... ale i tak jest bardzo odporny i placze tylko jak sie naprawde mocno walnie... Pewnie wyznaje zasade "twardziochem trzeba byc a nie mieczochem..." tak jak tatus zolnierz...
Agatko... powodzenia w nowej pracy... ucaluj Igorka od cioci Agi... Tez pamietam jak sobie klikalysmy w ciazy a tu nasze szkraby juz takie duze... strasznie szybko czas leci...
Olek faktycznie wyrasta na malego lobuziaka... cos czuje ze jeszcze niejedno pokaze... ale jest przy tym taki kochany... nie zamienilabym go za zadne skarby...
Kitka... dla Oliwci tez duze caluski... Wiem ze po pracy chcesz z nia byc jak najdluzej... ja sama Olka bym nie wypuszczala z rak przez cale popoludnie i wieczor... chociaz jestem w doku o 14;30...
Ja tez sie przygotowuje na rozstanie polroczne z moim mezem... ale to dopiero w kwietniu.. ale juz tesknie i az cos mi sie robi jak sobie o tym pomysle...
 
reklama
Dziewczyny ja was podziwiam z tymi wyjazdami waszych Mezow... ja nie zniosla bym takiej rozlaki... przynajmniej tak mi sie wydaje, choc gdybym musiala to kto wie..
Agusia bardzo dziekuje, mam nadzieje ze ta prace bedzie lepsza, od tamtej.

Bardzo serdecznie Was pozdraiwam
 
Do góry