Hmmmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2021
- Postów
- 4 208
Bo beta w sumie dość wysoka, a nie udało się namierzyć/zlokalizować, stąd podejrzenie cp... Z dnia na dzień się nie oczyści, musisz zaczekać na koniec "okresu" i dopiero sprawdzić jeszcze raz betę... I pewnie jeszcze raz USG macicy i okolic - czy nic tam nie ma.No na pewno nie zostało bo minęła ledwo jedna doba Myślę, że z tydzień muszę normalnie poczekać. Byłam też oczywiście w szpitalu na Żelaznej i tam też mi kazali kontrolować betę i czekać, aż się skończy krwawienie. Więc szpital chyba też do dupy, bo jak patrzę to mam to samo co od prywatnego. Chyba, że oni nie używają w ogóle tego określenia biochem, bo wszędzie mam wpisane że poronienie wczesnej ciąży z podejrzeniem CP :/
Ostatnio czytałam artykuł o cp ulokowanej w okolicach wątroby...
W biochemicznej miałam podobnie - beta 200-400-300, nie udało się zmierzyć skąd miałaby być owulacja i zakwalifikowali to jako biochemiczna... To byłaby w zasadzie 7ciaza, jej nie wliczam bo nawet owulacji nie udało się potwierdzić w żadnym jajniku...
W 2014 nie pamiętam jakie miałam wysokości bety.