reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Beta – bardzo niska.

Wg norm laboratoryjnych ciąża jest powyżej 5. Ciąża biochemiczna to też ciąża jakby nie było ale to moje zdanie
Absolutnie się z tym zgadzam, dlatego więcej do tego lekarza nie poszłam, bo swoje przeżyłam, mimo,że on uważał, że to nie była ciąża..
@olka11135 nie znam się za bardzo, ale przy takich wartościach to raczej poronienie.. Choć jak pisałam, dla mnie każda strata ciazy to poronienie...
 
reklama
Krwawienia nadal brak. Wczoraj, lekarz kazał powtórzyć badanie po 48 h, czyli jutro. Mam nadzieję, że beta zacznie spadać i oczyszczę się sama… Mocno w to wierzę.
 
W sumie ciekawe. U mnie beta ponad 1000 ale nigdzie nie było pęcherzyka. Potem zaczęła spadać więc już sama nie wiem czy to biochemiczna czy jednak poronienie
Biochemiczna to też poronienie...
U mnie w jednym roku była i biochemiczna i puste jajo i pozamaciczna...

I jak teraz mi liczą ciążę to liczą ciąż: 5 (obecna jest 6ta)
Porodów: 2 (obecnie będzie 3ci - jak się wszystko ułoży dobrze)
 
Biochemiczna to też poronienie...
U mnie w jednym roku była i biochemiczna i puste jajo i pozamaciczna...

I jak teraz mi liczą ciążę to liczą ciąż: 5 (obecna jest 6ta)
Porodów: 2 (obecnie będzie 3ci - jak się wszystko ułoży dobrze)

Właśnie ja się zastanawiałam czym się różni biochemiczna od poronienia? Kiedy uznajemy, że ciąża jest biochemiczna, a kiedy to już puste jajo albo poronienie?
 
Właśnie ja się zastanawiałam czym się różni biochemiczna od poronienia? Kiedy uznajemy, że ciąża jest biochemiczna, a kiedy to już puste jajo albo poronienie?
Ciąża biochemiczna jest wtedy gdy dojdzie do zapłodnienia, zacznie się uwalniać beta, zacznie się pokazywać w badaniach, ale na USG nie da się jeszcze nic zobaczyć bo pęcherzyk jest za mały... A zanim będzie go można dostrzec jednak dojdzie do samoistnego poronienia.
Puste jajo płodowe, da się zobaczyć pęcherzyk, ale jest on pusty, nie ma pęcherzyka żółciowego, nie ma zarodka... Rośnie sam pęcherzyk (mi rósł do 9tc), ale samoistnie się oczyściło - poronilo...
Poronienie jest każdą stratą ciąży... Czyli oczyszczeniem się macicy w której najprawdopodobniej był zarodek (w przypadku biochemicznej jest to najprawdopodobniej bo nie udaje się zobaczyć pęcherzyka)
 
Ciąża biochemiczna jest wtedy gdy dojdzie do zapłodnienia, zacznie się uwalniać beta, zacznie się pokazywać w badaniach, ale na USG nie da się jeszcze nic zobaczyć bo pęcherzyk jest za mały... A zanim będzie go można dostrzec jednak dojdzie do samoistnego poronienia.
Puste jajo płodowe, da się zobaczyć pęcherzyk, ale jest on pusty, nie ma pęcherzyka żółciowego, nie ma zarodka... Rośnie sam pęcherzyk (mi rósł do 9tc), ale samoistnie się oczyściło - poronilo...
Poronienie jest każdą stratą ciąży... Czyli oczyszczeniem się macicy w której najprawdopodobniej był zarodek (w przypadku biochemicznej jest to najprawdopodobniej bo nie udaje się zobaczyć pęcherzyka)

Czyli u mnie wychodzi jednak na biochem, bo beta wysoka (1600), ale pęcherzyka nie znaleziono na 100%

Dla mnie jest o tyle różnica, że w biochemicznej jak rozumiem krwawienie uznaje się od razu za właściwy okres tylko spóźniony. A ja chcę wrócić do antykoncepcji więc ma to dla mnie ogromne znaczenie, choć już po ptakach bo w takiej sytuacji powinnam zacząć brać anty od poniedziałku
 
Czyli u mnie wychodzi jednak na biochem, bo beta wysoka (1600), ale pęcherzyka nie znaleziono na 100%

Dla mnie jest o tyle różnica, że w biochemicznej jak rozumiem krwawienie uznaje się od razu za właściwy okres tylko spóźniony. A ja chcę wrócić do antykoncepcji więc ma to dla mnie ogromne znaczenie, choć już po ptakach bo w takiej sytuacji powinnam zacząć brać anty od poniedziałku
Tak, chociaż przy takiej becie jeszcze rozważałabym pozamaciczna, pytanie czy już Ci spada/spadło po okresie...
 
Tak, chociaż przy takiej becie jeszcze rozważałabym pozamaciczna, pytanie czy już Ci spada/spadło po okresie...

W sensie do 0? Nie jeszcze nie spadła do zera, w poniedziałek (27.12) dopiero zaczęłam krwawić (beta zaczęła spadać od 19.12, wcześniej rosła prawidłowo po 250%), a wczoraj zaczęłam mieć regularne skurcze jak porodowe (na zasadzie trzyma-puszcza) i pozbyłam się wc czegoś co wyglądało jak całkiem spory pęcherzyk/zarodek (to byłby 7t1d).
Mój lekarz uważa że to CP dlatego nie chciał mi dać tych anty, bo muszę się najpierw oczyścić i dopiero przyjdzie normalny okres. Dopiero na forum zaczęłam czytać, że to biochem więc chyba będę musiała zmienić lekarza
 
W sensie do 0? Nie jeszcze nie spadła do zera, w poniedziałek (27.12) dopiero zaczęłam krwawić (beta zaczęła spadać od 19.12, wcześniej rosła prawidłowo po 250%), a wczoraj zaczęłam mieć regularne skurcze jak porodowe (na zasadzie trzyma-puszcza) i pozbyłam się wc czegoś co wyglądało jak całkiem spory pęcherzyk/zarodek (to byłby 7t1d).
Mój lekarz uważa że to CP dlatego nie chciał mi dać tych anty, bo muszę się najpierw oczyścić i dopiero przyjdzie normalny okres. Dopiero na forum zaczęłam czytać, że to biochem więc chyba będę musiała zmienić lekarza
Może najpierw upewnij się że na pewno wszystko zostało oczyszczone...
 
reklama
Może najpierw upewnij się że na pewno wszystko zostało oczyszczone...

No na pewno nie zostało bo minęła ledwo jedna doba ;) Myślę, że z tydzień muszę normalnie poczekać. Byłam też oczywiście w szpitalu na Żelaznej i tam też mi kazali kontrolować betę i czekać, aż się skończy krwawienie. Więc szpital chyba też do dupy, bo jak patrzę to mam to samo co od prywatnego. Chyba, że oni nie używają w ogóle tego określenia biochem, bo wszędzie mam wpisane że poronienie wczesnej ciąży z podejrzeniem CP :/
 
Do góry