reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Będę tatą!

reklama
Witam Ojczulka ;-)
Nareszcie męska strona rodzicielstwa zaczyna się odzywać ;-)
To może uda nam się rozruszać tatusiowy wątek na tym forum :tak:
pozdrawiam
 
Witam
Tak sobie pomyślałem, że skoro jest tylę wątków dla mam które są w ciąży i oczekują nadejścia maleństwa, to może dobrym pomysłem było by stworzenie wątku dla takiego taty który właśnie oczekuje nadejścia swojego maleństwa.
Zapraszam wszystkich tatusiów, jak i również mamusie (bo z tymi tatusiami to jakiś straszny brak) do uczestnictwa w wątku. Możemy tu pisać o naszych przygotowaniach, stana emocjonalnych (wesołych i tych smutnych).
Fajnie by było również gdyby każdy/każda osóbka napisała kilka słów o sobie, aby wątek miał ręce i nogi ;-)

Zacznę od siebie skoro założyłem ten wątek;-)
Mieszkam z moją P w UK w Manchesterze i po kilku letnich staraniach udało nam się i moja żona zaszła w ciąże. Nasz syneczek który na chwilę obecną ma nazywać się Filip, zaplanowany poród ma na 21 luty 2010.

Powiem wam że nie mogę się już doczekać nadejścia naszego synka, wiem że już większość ciąży mamy za sobą, ale jednak kolejne 100 dni to również strasznie długo. Nie powiem, trochę obawiam się jak sobie poradzę z maleństwem, ale chyba instynkt ojcowski weźmie górę i dam jakoś radę. Załatwiłem sobie 3 tygodnie wolnego aby móc pomóc mojej P więc powinno być dobrze.
Zobaczymy jak dalej pójdzie.
Czekam na kolejne osoby które uważają że wątek jest warty kontynuacji, zarówno męskiej jak i żeńskiej połowy :-)
Pozdrawia Vezyrek
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No dział zaczyna żyć :)
ja zagladam kilka razy w tygodniu, ale głównie czytam :)
chyba ze są jakies problemy z Córeczką to pisze, choc na szczescie nie jest ich wiele :)
po przyjsciu na świat dziecka czas zaczyna szybciej leciec :) jeszcze niedawno "byliśmy" w ciązy, a teraz to juz prawie dwa miesiace po porodzie, ani człowiek mrugnie okiem i bedą Święta hehe :)
pozrdrawiam Was Panowie :)
 
szukam roboty, studiuje zaocznie., moj pierworodny (mam nadzieje na syna) jest wpadka . cholernie si boje!. przerasta mnie to, mam dopiero 21lat! a już mam być ojcem! ?jak się o tym dowiedziałem to malo z butow nie wypadlem!
boze ja nie podolam, z pracy nic nie wyjdzie co dalej? mieszkanie znalezione, studia w trakcie, dziecko w drodze. tyle tego na lbie ze ledwo daje rade! ale mus jest mus.
 
mam 21 lat mieszkam w warszawie studiuje zaocznie. dziewczyna w ciazy, dopiero 2gi miesiąc (tak przynajmniej wynika z naszych wyliczen), a ja wystraszony!
kompletnie nie wiem jak się zabrac do tworzenia rodziny! szukam roboty. mieszkanie już mamy na oku ale poki co nie ma na nie funduszy. nie wyrobimy sie ze wszystkim. jak mam sie zachowywac wobec niej? !
czekam na szybka odpowiedz
pzdr.!
 
doskonale cię rozumiem ;-)
Pamiętam wiadomość mojej R jak mi powiedziała że jest w ciąży :tak:
Potem szybko czas zleciał do pierwszego skanu, potem do kolejnego, teraz zanim obejżymy się będą święta, potem nowy rok, potem urlop i po chwili poród ;-)
A po narodzinach to chyba zupełnie zapomne jak komputer wygląda ;-)
pozdrawiam
 
szukam roboty, studiuje zaocznie., moj pierworodny (mam nadzieje na syna) jest wpadka . cholernie si boje!. przerasta mnie to, mam dopiero 21lat! a już mam być ojcem! ?jak się o tym dowiedziałem to malo z butow nie wypadlem!
boze ja nie podolam, z pracy nic nie wyjdzie co dalej? mieszkanie znalezione, studia w trakcie, dziecko w drodze. tyle tego na lbie ze ledwo daje rade! ale mus jest mus.

Witam
Wiek 21 lat nie musi o niczym świadczyć, człowiek może mieć nawet 30 lat i dalej być nie dojrzałym ;-) Strach to normalna sprawa, ja również się boję jak sobie poradzimy i jak to będzie. Ale wydaje mi się, że w szybkim tempie będziesz musiał wydorośleć ;-)Kwestia to się nie poddawać i myśleć pozytywnie !!
Skoro mieszkanie znalezione, studiujesz, to już połowa sukcesu. Teraz skoncentruj się na opiece nad przyszłą mamusią no i intensywnym poszukiwaniu pracy. Niestety albo stety życie czasem nas zmusza do radzenia sobie w pewnych sytuacjach. Ale pamiętaj, co cię nie zabije to wzmocni ;-) Napewno dasz radę , będe trzymał za ciebie kciukasy i pisz jak idą postępy !!
A w razie problemów to również się odzywaj, my przyszli tatusiowie jesteśmy tutaj od tego aby się wspierać, prawda?? :cool2:
 
reklama
mam 21 lat mieszkam w warszawie studiuje zaocznie. dziewczyna w ciazy, dopiero 2gi miesiąc (tak przynajmniej wynika z naszych wyliczen), a ja wystraszony!
kompletnie nie wiem jak się zabrac do tworzenia rodziny! szukam roboty. mieszkanie już mamy na oku ale poki co nie ma na nie funduszy. nie wyrobimy sie ze wszystkim. jak mam sie zachowywac wobec niej? !
czekam na szybka odpowiedz
pzdr.!

Witam na forum.
Tak jak napisałem w poście ale w innym temacie, strach jest normalną rzeczą niezależnie od wieku. Taka sytuacja stawia przed Tobą wiele wyzwań z którymi będziesz musiał sobie jakoś poradzić. Na chwilę obecną proponuję intensywne poszukiwania pracy ( w najgorszym wypadku weź pod uwagę nawet McDonalda, czy inne fast foody), oraz poświęcaj dużo czasu twojej dziewczynie. Kobieta w ciąży ma burzę hormonów i wymaga dużo ciepła, bliskości, cierpliwości i potrzebuje ciebie. Pokaż jej że ją kochasz, że sobie poradzicie, aby czuła się bezpiecznie przy Tobie. Pamiętaj że jesteście obydwoje w tym, więc nie myśl że wszystko jest na jej bądź twojej głowie.
Wiesz jeżeli na chwilę obecną nie masz pracy i kiepsko z mieszkaniem to może przeanalizujcie pomysł zamieszkania z rodzicami na jakiś czas, do momentu aż znajdziesz pracę i będziecie mogli coś wynająć.
Daj znać jak idą postępy.
Pozdrawiam
 
Do góry