U nas gości przez parę dni trzyletnia Julcia, która zacałowuje Czarusia a ten jest w siódmym niebie i piszczy z radości przy okazji zostawiając sobie pukle julcinych włosów w ręku na pamiątkę Rośnie mi mały całuśnik - strzeżcie się dziewczynki ;-)
reklama
karolinaka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 62
szopka z mojego bąbla też chyba wychodzi Casanova.Po prostu uwielbia patrzeć na dziewczynkę z okładki "Dziecka".Wywija rączkami i śpiewa aż miło.
Nie wiem gdzie wiec tutaj sie pytam o zabaweczki jakie teraz sa u was na topie, zauwazyłam że nie sztuka wydać pieniądze, bo zabawki są drogie... sztuka znaleźć takie które dzieci zainteresuja, ja ostatnio wydałam ponad stówkę i nie trafiłam żadna zabawką :-(
Pomocy:-), co teraz kręci waze dzieciaczki, Eryk juz ma chwyt szczypcowy, interesuja go malutkie rzeczy do wciskania i przekręcania, a dziś spedziłam godzine w hurtowni dla dzieci i wyszłam z pustymi rekoma chyba mam traume, boje się że znowu nakupuje i bedzie kicha
Pomocy:-), co teraz kręci waze dzieciaczki, Eryk juz ma chwyt szczypcowy, interesuja go malutkie rzeczy do wciskania i przekręcania, a dziś spedziłam godzine w hurtowni dla dzieci i wyszłam z pustymi rekoma chyba mam traume, boje się że znowu nakupuje i bedzie kicha
U nas ostatnio hitem jest traktor z przyczepą:-) Na traktorze siedzi traktorzysta, jak się go naciśnie gra muzyczka: ija, ija , o... - (śni mi się ona już po nocy) a na przyczepie są zwierzaki, które po naciśnięciu wydają swoje oryginalne odgłosy.
Obawiam się, że Staś zamiast MAMA powie MUUUUUUUUUU;-)
Poza tym Stasiek lubi wszelkiego rodzaju książeczki - oczywiście do gryzienia.
Obawiam się, że Staś zamiast MAMA powie MUUUUUUUUUU;-)
Poza tym Stasiek lubi wszelkiego rodzaju książeczki - oczywiście do gryzienia.
Mamy dwa:
Jeden jest LITTLE TIKES (ten jest gorszy/starszy, bo nie jeździ sam), Staś odziedziczył go po synku kuzynki.
Ten fajniejszy traktor kupiony został w Smyku, ale nie moge nigdzie znaleźć nazwy
wiem, że firma SMIKI też ma takie traktory.
Jeden jest LITTLE TIKES (ten jest gorszy/starszy, bo nie jeździ sam), Staś odziedziczył go po synku kuzynki.
Ten fajniejszy traktor kupiony został w Smyku, ale nie moge nigdzie znaleźć nazwy
wiem, że firma SMIKI też ma takie traktory.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
u nas:
książeczki z kartonowymi kartkami - Michaś ogląda w tą i z powrotem (jeść ich nie chce:-)) albo tłucze nimi po wszystkim
chodzik-jeździk little tikes - bo można wyrwać klapki i bawić się klapkami
ale ogólnie z zabawkami jest ciężko, bo wszystko szybko się nudzi
szwagierka kupiła ostatnio młotek little tikes i jest ok, jak my się nim bawimy;-)przede wszystkim ma za gruby trzonek jak dla takich małych rączek (to takie moje skromne zdanie)
hitem ostatnich dni jest termoopakowanie na butelki i włącznik do światła (oczywiście nie zamontowany), bo fajnie pstryka;-)
książeczki z kartonowymi kartkami - Michaś ogląda w tą i z powrotem (jeść ich nie chce:-)) albo tłucze nimi po wszystkim
chodzik-jeździk little tikes - bo można wyrwać klapki i bawić się klapkami
ale ogólnie z zabawkami jest ciężko, bo wszystko szybko się nudzi
szwagierka kupiła ostatnio młotek little tikes i jest ok, jak my się nim bawimy;-)przede wszystkim ma za gruby trzonek jak dla takich małych rączek (to takie moje skromne zdanie)
hitem ostatnich dni jest termoopakowanie na butelki i włącznik do światła (oczywiście nie zamontowany), bo fajnie pstryka;-)
to właśnie jedna z moich porażek ten młotekszwagierka kupiła ostatnio młotek little tikes i jest ok, jak my się nim bawimy;-)przede wszystkim ma za gruby trzonek jak dla takich małych rączek (to takie moje skromne zdanie)
reklama
U nas na topie piłki - dostał w prezencie zestaw 6 plastikowych niedużych piłeczek, z których każda ma jakiś bajer (wystający kawałek, przekręcane pierścienie itp.). Potrafi leżeć w kojcu pół h i bawić się tylko nimi Niestety, nie znam firmy...
W ogóle, Piotruś jest strasznie cierpliwy i raczej zabawki mu się nie nudzą - świetnie trafiliśmy ;-)
W ogóle, Piotruś jest strasznie cierpliwy i raczej zabawki mu się nie nudzą - świetnie trafiliśmy ;-)
Podziel się: