reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bardzo niskie beta hcg - czy to w ogóle ciąża?

No właśnie tego sie boję. Wogóle wynik 24.9 uważałam za zbyt niski kilka dni po spodziewanej miesiączce, ale lekarz kazał poczekać. Zrobiłam bHCG po dwóch dniach i tylko 38.9, napisałam do mojego gin,odpisał że troche mały przyrost ale ważne że jest. Kazał powtórzyć i przyjść na wizyte po nowym roku. Do tego czasu sie chyba zamęczę. Bo przyrost 14 po 72 godzinach to przecież zaden przyrost. Okresu nie mam, ani żadnych plamień, nic. Jedynie cycki bolą.
Miałam dokładne tak samo, male przyrosty, żadnych plamień i to ponad dwa tygodnie się tak ciągnęło 😩 dopiero 2 dni przed "okresem" dostałam brązowych plamień. Byłam 12dni po dniu spodziewanej miesiączki u gin i też kazała czekać 🤷🏻‍♀️ jakieś tam nadzieje dawała że może jeszcze się zagnieździ ale z perspektywy czasu wiem że to było bez szans i musiało się tak skończyć
 
reklama
Miałam dokładne tak samo, male przyrosty, żadnych plamień i to ponad dwa tygodnie się tak ciągnęło 😩 dopiero 2 dni przed "okresem" dostałam brązowych plamień. Byłam 12dni po dniu spodziewanej miesiączki u gin i też kazała czekać 🤷🏻‍♀️ jakieś tam nadzieje dawała że może jeszcze się zagnieździ ale z perspektywy czasu wiem że to było bez szans i musiało się tak skończyć
Kochana, a powiedz mi czy dostałaś jakies tabletki na oczyszczenie czy co? Bo to moja pierwsza ciąża, jestem bardzo zaskoczona i nieświadoma. U mnie minimalne przyrosty są, ale to chyba za małe na cokolwiek.
Lekarz obstawił mnie progesteronem w dawkach dla konia ,doustnie 3razy dziennie i dowcipnie dwa razy dziennie.
Tak mi sie w życiu pokomplikowało przez te dwie kreski że chyba się załamie jak jednak nie da sie uratować tej ciąży, choć coraz częściej o tym myślę.
 
Kochana, a powiedz mi czy dostałaś jakies tabletki na oczyszczenie czy co? Bo to moja pierwsza ciąża, jestem bardzo zaskoczona i nieświadoma. U mnie minimalne przyrosty są, ale to chyba za małe na cokolwiek.
Lekarz obstawił mnie progesteronem w dawkach dla konia ,doustnie 3razy dziennie i dowcipnie dwa razy dziennie.
Tak mi sie w życiu pokomplikowało przez te dwie kreski że chyba się załamie jak jednak nie da sie uratować tej ciąży, choć coraz częściej o tym myślę.
Przykro mi to pisać, ale nie jest możliwe, aby ta ciąża się utrzymała... Trzymaj się ciepło, nie załamuj i kontroluj sytuację z uwagi na możliwość CP.
 
Przykro mi to pisać, ale nie jest możliwe, aby ta ciąża się utrzymała... Trzymaj się ciepło, nie załamuj i kontroluj sytuację z uwagi na możliwość CP.
W pierwszej euforii i szoku juz sobie wymyśliłam że bede pracować do konca marca od kwietnia na l4 ble ble ble. A kolezanka mi mówi weź nie planuj bo sie może okazac że w styczniu się będziesz musiała położyć. Ale takiego scenariusza to nie brałam pod uwagę.
 
Kochana, a powiedz mi czy dostałaś jakies tabletki na oczyszczenie czy co? Bo to moja pierwsza ciąża, jestem bardzo zaskoczona i nieświadoma. U mnie minimalne przyrosty są, ale to chyba za małe na cokolwiek.
Lekarz obstawił mnie progesteronem w dawkach dla konia ,doustnie 3razy dziennie i dowcipnie dwa razy dziennie.
Tak mi sie w życiu pokomplikowało przez te dwie kreski że chyba się załamie jak jednak nie da sie uratować tej ciąży, choć coraz częściej o tym myślę.
Nie dostaje się żadnych tabletek, po prostu czekasz jak na miesiączkę.
Jeśli bierzesz proga to tylko sztucznie podtrzymujesz tę ciążę i organizm nie będzie chciał się oczyścić. Dobrze by było jakbyś jeszcze raz oznaczyła betę z przyrostem po 48h to już wszystko będzie jasne.
 
Nie dostaje się żadnych tabletek, po prostu czekasz jak na miesiączkę.
Jeśli bierzesz proga to tylko sztucznie podtrzymujesz tę ciążę i organizm nie będzie chciał się oczyścić. Dobrze by było jakbyś jeszcze raz oznaczyła betę z przyrostem po 48h to już wszystko będzie jasne.
To wszytsko rozgrywa sie w ciągu kilku dni. Biore progesteron bo tak mi lekarz kazał, bete zrobie we wtorek i wtedy pójdę na wizyte. Może mi wtedy powie co dalej. Akurat taki zly czas , bo swieto , a później niedziela. Zrobię bete w dzień wizyty żeby mieć dokladny obraz co sie dzieje.
 
Kochana, a powiedz mi czy dostałaś jakies tabletki na oczyszczenie czy co? Bo to moja pierwsza ciąża, jestem bardzo zaskoczona i nieświadoma. U mnie minimalne przyrosty są, ale to chyba za małe na cokolwiek.
Lekarz obstawił mnie progesteronem w dawkach dla konia ,doustnie 3razy dziennie i dowcipnie dwa razy dziennie.
Tak mi sie w życiu pokomplikowało przez te dwie kreski że chyba się załamie jak jednak nie da sie uratować tej ciąży, choć coraz częściej o tym myślę.

Zmień lekarza. Może właśnie dlatego to jakoś tam rośnie przez te leki. Naprawdę z tego nic nie będzie.

Ja plamiłam od początku mimo, że moja rosła w normie po 244%. Żadnych leków dopóki nie wiemy że ciąża jest tam gdzie trzeba. W 6t2d dopiero beta zaczęła spadać. 7t1d zaczęłam krwawić i trwa to 5 dzień. Muszę kontrolować betę bo jakby nie spadała, a rosła to dla bezpieczeństwa laparoskopia w ciemno. Jak przestanę krwawić lub beta spadnie do 0 to kontrola USG czy się oczyściło samo wszystko
 
To wszytsko rozgrywa sie w ciągu kilku dni. Biore progesteron bo tak mi lekarz kazał, bete zrobie we wtorek i wtedy pójdę na wizyte. Może mi wtedy powie co dalej. Akurat taki zly czas , bo swieto , a później niedziela. Zrobię bete w dzień wizyty żeby mieć dokladny obraz co sie dzieje.
Masz niedomogę lutealną czy inne problemy, że bierzesz takie ilości progesteronu w ciemno? Nie wiadomo gdzie jest ciąża, ale lekarz ją podtrzymuje. Bo jak rozumiem z tego co napisałaś to strat za sobą nie masz.
Edit. I oczywiście do lekarza możesz się wybrać, ale pamiętaj, że przy becie minimum 1000 cokolwiek widać na usg.
 
Zmień lekarza. Może właśnie dlatego to jakoś tam rośnie przez te leki. Naprawdę z tego nic nie będzie.

Ja plamiłam od początku mimo, że moja rosła w normie po 244%. Żadnych leków dopóki nie wiemy że ciąża jest tam gdzie trzeba. W 6t2d dopiero beta zaczęła spadać. 7t1d zaczęłam krwawić i trwa to 5 dzień. Muszę kontrolować betę bo jakby nie spadała, a rosła to dla bezpieczeństwa laparoskopia w ciemno. Jak przestanę krwawić lub beta spadnie do 0 to kontrola USG czy się oczyściło samo wszystko
Dał mi prog bo juz przy staraniach był za niski. No nic nie zmienie. Tylko jeszcze wczoraj miałam propozycje dobrej pracy i ciążę. Zrezygnowałam z pracy bo nie chciałam zaczynać od l4 , a teraz sie okazuje, że miałam dwa a moge nie mieć nic.
 
reklama
Masz niedomogę lutealną czy inne problemy, że bierzesz takie ilości progesteronu w ciemno? Nie wiadomo gdzie jest ciąża, ale lekarz ją podtrzymuje. Bo jak rozumiem z tego co napisałaś to strat za sobą nie masz.
Edit. I oczywiście do lekarza możesz się wybrać, ale pamiętaj, że przy becie minimum 1000 cokolwiek widać na usg.
Staram sie o ciążę juz 1.5 roku ,8 cykli na stymulacji lamettą z progesteronem bo podobno za niski, mój błąd że go nie skontrolowalam po kilku miesiącach brania. Jak poszłam na wizyte z pozytywnym testem i betą 24.9 to lekarz dla zabezpieczenia dowalił mi takie ilości.
Wiem że przy 1000 cos mozna zobaczyć, dlatego na pierwszej wizycie nawet USG nie robił, tylko obstawił lekami
 
Do góry