reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bądżmy zgrabne - ćwiczmy!

hmm gaga abswing..? jak to wygląda ?
ja tych cudów kilka miałam, teraz mam w domu orbitka i jakieś takie jakby wiosełka stojące ale co tam stoi i czeka.... :(
 
reklama
kolorowa kredko a to takie cudeńko ;D
beztytuu7eh.png
 
A ja próbowałam wczoraj wejść w jeansy sprzed ciąży i... dupa :) Wejść weszłam, ale się nie zapnę. A wydawało mi się, że już wróciłam do figury sprzed. Chyba mi dupsko za bardzo urosło, albo kości się rozeszły, ale pewnie to pierwsze :D
 
no 100 brzuszków zrobione, padam na ryj
Klaudia ja też wejdę w spodnie sprzed ciąży ale sie nie zapnę, tylkie dwie pary są dobre
 
A ja w ciuchy sprzed ciąży za nic w świecie nie wejdę!!! Ale pomalutku nad tym pracuję. Na początek włażenie po schodach na moje ósme piętro ;D i rowerek treningowy pół godziny dziennie ;D ;D
 
moja szafa tez jest do d... nie zebym sie w nic nie miesicla bo czesc ze mnie spada a czesc jest opluta jeszcze przez Tymcia :p ::) musialabym calosc wymienic :p ale ale pomalutku pocichutku
a moje kiece w Polsce mole jedza :p hm...a swoja droga ciekwe czy bym sie w ktoras zmiescila ::)
 
ja czasami załamkę przechodzę przed lustrem, a wszystcy mi mówią że teraz lepiej wyglądam i bardziej kobieco, ale jakos mi to nie pasi
 
reklama
Ja w ubrania sprzed ciąży raczej już nigdy nie wejde przez biodra sie nie przecisne i moje ukochane bojówki poszły w las :-[ :-[ :-[
Nadal jednak nie kupuje za dużo rzeczy bo wierze święcie że może troszke zrzuce tego cielska i w coś sie powbijam
wchodze teraz w jedne jeansy i dwie kiecki , a najbardziej to mi żal tych bluzeczek dopasowanych, mam ich całą szafe ale opone widać jak siedze wiec odpadają :-[
ale co tam - teraz robie po 50 brzuszków dziennie i nie jem kolacji od dwóch tygodni- efekt jest taki że schudłam 1 kg- tragedia!
 
Do góry