niespokojna321
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2021
- Postów
- 16
Witam. Z wyników krwi wynik trisomii to 1:675 co to oznacza?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I co Ci powiedzieli przy takich wynikach? Bo to miałaś większe ryzyko a urodziłaś zdrowe dzieciątko jeśli można zapytać? I wiesz może jak to jest jest nie zrobię tej amniopunkcji to czy na drugich prenatalnych mogą ocenić czy dziecko urodzi się chore?Tak, dokładnie tak. Jedna kobieta na 227 z takimi wynikami jak moje, 226 kobiet z tej grupy urodzi zdrowe dziecko. Im mniejsza wartość xxx w postaci 1:xxx, tym ryzyko jest wyższe (grupa się zawęża). Więc 1:1000 jest niższe niż 1:300.
Wiesz, na USG mogą wyjść nieprawidłowości, ale nie muszą. Są przypadki kiedy na USG lekarz nie widzi nic niepokojącego na badaniu, a mimo to dziecko może urodzić się chore. Ja robiłam amniopunkcję, bo byliśmy zdecydowani że nie urodzę chorego dziecka. W poradni genetycznej, w której ją robiłam, przy amnio robią też test metodą QF-PCR, który może potwierdzić lub wykluczyć trzy najbardziej popularne trisomie. U mnie wykluczyło, ale amniopunkcja wykazała nieprawidłowy kariotyp (45, XY). W dużym skrócie, mamy aberrację która nazywa się translokacja robertsonowska zrównoważona, chromosomy 13 i 14 sklejone są krótkimi ramionami, nie ma ona wpływu na rozwój i zdrowie dziecka.I co Ci powiedzieli przy takich wynikach? Bo to miałaś większe ryzyko a urodziłaś zdrowe dzieciątko jeśli można zapytać? I wiesz może jak to jest jest nie zrobię tej amniopunkcji to czy na drugich prenatalnych mogą ocenić czy dziecko urodzi się chore?
Rozumiem. No ja teraz niestety nie mam wyboru więc nie wiem czy jest sens podawać się tej amniopunkcji. A czy ta metoda QF-PCR jest możliwa zamiast tej amniopunkcji?Wiesz, na USG mogą wyjść nieprawidłowości, ale nie muszą. Są przypadki kiedy na USG lekarz nie widzi nic niepokojącego na badaniu, a mimo to dziecko może urodzić się chore. Ja robiłam amniopunkcję, bo byliśmy zdecydowani że nie urodzę chorego dziecka. W poradni genetycznej, w której ją robiłam, przy amnio robią też test metodą QF-PCR, który może potwierdzić lub wykluczyć trzy najbardziej popularne trisomie. U mnie wykluczyło, ale amniopunkcja wykazała nieprawidłowy kariotyp (45, XY). W dużym skrócie, mamy aberrację która nazywa się translokacja robertsonowska zrównoważona, chromosomy 13 i 14 sklejone są krótkimi ramionami, nie ma ona wpływu na rozwój i zdrowie dziecka.
Na pewno można zrobić QF-PCR prywatnie. Koszt nie jest tak wysoki jak Nifty, jednak sprawdza on tylko trzy aberracje (trisomie 13, 18, 21). Jest wiele kobiet, które nie chcą terminować ciąży, jednak chcą wiedzieć czy dziecko może być chore bo chcą się na to przygotować, poszukać specjalistów, szpitala z odpowiednim stopniem referencyjności. Jednak z tego co się orientuję, Twoje ryzyko nie jest na tyle wysokie, by amniopunkcja była zabiegiem refundowanym, w Polsce jest ona refundowana przy ryzyku powyżej 1:300.Rozumiem. No ja teraz niestety nie mam wyboru więc nie wiem czy jest sens podawać się tej amniopunkcji. A czy ta metoda QF-PCR jest możliwa zamiast tej amniopunkcji?
Rozumiem. A tak z doświadczenia to jak ta amniopunkcja nie było tragicznie?Na pewno można zrobić QF-PCR prywatnie. Koszt nie jest tak wysoki jak Nifty, jednak sprawdza on tylko trzy aberracje (trisomie 13, 18, 21). Jest wiele kobiet, które nie chcą terminować ciąży, jednak chcą wiedzieć czy dziecko może być chore bo chcą się na to przygotować, poszukać specjalistów, szpitala z odpowiednim stopniem referencyjności. Jednak z tego co się orientuję, Twoje ryzyko nie jest na tyle wysokie, by amniopunkcja była zabiegiem refundowanym, w Polsce jest ona refundowana przy ryzyku powyżej 1:300.
Nie jest to nic strasznego. Bardzo się bałam, wspomnienia mam, nazwijmy to, średnie, nie jest przyjemne ale też nie boli jakoś specjalnie. Wiele dziewczyn mówi, że w zasadzie nic nie poczuły. Jeśli chcesz poczytać więcej, tutaj jest dość duży wątek na temat badań:Rozumiem. A tak z doświadczenia to jak ta amniopunkcja nie było tragicznie?
Ok. Dziękuję jeszcze raz za Twoje odpowiedziNie jest to nic strasznego. Bardzo się bałam, wspomnienia mam, nazwijmy to, średnie, nie jest przyjemne ale też nie boli jakoś specjalnie. Wiele dziewczyn mówi, że w zasadzie nic nie poczuły. Jeśli chcesz poczytać więcej, tutaj jest dość duży wątek na temat badań:
Zawsze niepokojące jest jeśli ryzyko skorygowane jest większe niż ryzyko statystyczne. Stąd komentarz lekarza.Na NT pisze 1.40 mm. Lekarz który robil usg powiedział że wszystko jest w porządku qi rozwija się wszystko prawidłowo. Trisomii 21 wrzucam w załączniku