karola1388
Poprostu żyj...
dziekuje liljanko ze mi odpisalas.zaraz zajrze na ten watek.wlasnie wrocilam ze szpitala od ginekologa.dostałam skierowanie do poradni genetycznej...ehh jestem załamana...moja mama po mnie urodziła chora na zespoł downa coreczke ktora zmarla po kilku tygodniach i wg lekarza moze tu lezec przyczyna....;( dlatego genetyka...pytalam o refundacje powiedziano mi,ze pierwsza wizyta tzn porada lekarza genetyka jest bezpłatna jak ma sie skierowanie a kolejne+badania chyba w moim przypadku tez beda za darmo,bo kwalifikuje sie najprawdopodobniej na nfz przy tylu poronieniach...a powiedzcie mi jak to wszystko wyglada????? tzn rozpoczecie leczenia w takiej poradnii???? generalnie jestem przerazona i załamana....ale i tak wiem,ze nie zrobiono wszystkiego nie mialam np cytomegalii robionej tych wszystkich hormonow na tarczyce,ureaplasmy nie wiem bede musiala to porobic na wlasna reke bo coz mi pozostalo...jesli przyczyna nie znajdzie sie w genetyce,a bedzie w takich oto badaniach to sie załame...w dostaku nie przechodzilam rozyczki,ospy itp,nie jestem zaszczepiona a kto wie moze w tych ciazach cos zlapalam i nawet nie wiedzialam jestem przerazona i załamana...chcialam jesio zapytac czy moj maz tez bedzie mial w razie czego te genetyczne badania za darmo????? raz jeszcze dziekuje liljanko