reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Badania, normy - nasze watpliwości i pytania

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Popieram Celinke, kroma chleba na kolacje! Jakby cos bylo groznego to na pewno by ci powiedzial a na bank to badal a nie kazal jesc... Bania do gory!
 
reklama
ja jestem po wczorajszej wizycie - ostatnia u mojego lekarza, bo sam nawet stwierdził, że bez sensu przyjeżdżać pod koniec ciąży taki kawał do Niego, lepiej żebym gdzieś tu na miejscu jeszcze się lekarzowi pokazała i tyle.
Mój wymaz z pochwy wykazał obecność takiej bakterii: ENTEROCOCCUS FAECALIS - niby pojedyncze - wyczytałam, że to jakiś rodzaj paciorkowca :-( lekarz w sumie nic mi nie przepisał, kazał tylko pokazać ten wynik przy porodzie, że tam już będa wiedzieć, co mają robić, ale się zmartwiłam :-( może jak pójdę do innego lekarza to coś wiecej się dowiem, bo od tego to nic się w sumie nie dowiedziałam konkretnego - co to za bakteria, czym grozi itp :-(
poza tym po zbadaniu mnie stwierdził, że szyjka już po mału się skraca - kazał mi odstawić magnez i luteinę, żeby już nie podtrzymywać ciąży tylko jak się zacznie akcja to mogę już rodzić - mam brać tylko żelazo i witaminki.
zrobił mi też ktg i dowiedziałam się, że zapis poprawny.
jakaś taka nie do końca zadowolona wróciła z wczorajszej wizyty :-(
 
mamjakty czytałam gdzieś że jak w wyniku wyjdzie ten paciorkowiec to nic kobiecie nie dają. Tylko jak zgłaszasz się do porodu to wtedy o tym informujesz i dostajesz antybiotyk a dziecko po porodzie jest badanie pod tym kątem.
Ja jeszcze jestem przed tym badaniem dopiero go będę miała w 38 tc mam nadzieję że zdążę.

A szyjka ma prawo już się skracać i przygotowywać do porodu.
 
Ania - kraj swoją drogą, a lekarz swoją - koleżanka miała też paciorkowca - tylko innego i Jej lekarz podał jakiś antybiotyk, który brała chyba dwa tygodnie przed porodem, a i tak przy porodzie jak dziecko się urodziło to też dali jakiś antybiotyk dziecku - Jej już nic nie dawali... ja jak czytałam o tej bakterii co ja mam, to chyba nie jest ona jakoś bardzo groźna, ale w sumie wolałabym się dowiedzieć od lekarza co to konkretnie jest.
 
To wszystko zalezy od rodzaju paciorkowca. Na niektore daja wczesniej antybiotyk w globulkach, inne antybiotyk w czasie porodu, inne po. WIec spokojnie na pewno wie co robi...

A tak na marginesie GDZIE MELULU? CELINKA WIESZ COS?
 
Ronadzia, racja - już się wczoraj zastanawiałam że Melulu jakoś nam znikła :confused:
Mam nadzieję, że wszystko ok i czeka na nas z porodem...

Ja dziś idę na przegląd ginekologiczny. Moja mama ma przeczucie że urodze 26 grudnia :baffled:, a ja bym chciała tego 2 stycznia. Miała też przeczucie że będe miała córkę i wyszedł na początku chłopak, który w końcu okazał się córką - kurczę z tym jej przeczuciami.
 
Rondzia no wlasnie czytam Was teraz i tez sie zastanawiam gdzie Melulu. Moze spi sobie smacznie w domku i nie ma sily do neta wchodzic- w koncu to koncowka ciazy ;-)
 
reklama
No właśnie odebrałam wynik badania moczu, porównałam go z poprzednim, jest identyczny z tą różnicą, że teraz nie ma śluzu. Więc wszystko ok nie jest, a k***s jeden za przeproszeniem będzie mi piepszył, że wynik jest niedobry bo dupy nie umyłam:crazy:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry