reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Badania, normy - nasze watpliwości i pytania

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja cytologie robie co rok. Mam zawsze na zmiane I i II grupe. Ostatnio mialam I grupe, ale nie moge znalezc tego ostatnieog wyniku. Wszystkie badania mam w jednym miejscu i tego jednego, jedynego wyniku tam nie ma...chyba powtorze.
 
reklama
No tak -co kraj to obyczaj- póki co się nie wychylam!!Jak ktoś mądrzejszy zadecyduje,że trzeba ruszyć to ruszymy:-p
Malpko, też bym tak zrobiła na Twoim miejscu. Zwłaszcza, że w ciąży i tak nie można wymrażać. A po porodzie może się wszystko odwrócić, w końcu tam się wszystko zmieni. Może Ci sama zniknie przy okazji gojenia całej okolicy w połogu :-)
 
no ja wstyd sie przyznać, ale no nie miałam robionej cytologii, ale to tylko i wyłącznie z mojej winy - do ginekologa poszłam pierwszy raz jak sie okazało, że w ciąży jestem - no wiem, zaniedbałam sprawę :zawstydzona/y::-( ale jakoś należę do tych, co do lekarzy chodzą jak już nie ma innej rady - może i głupie myślenie, fakt, pora to zmienić.
A lekarza Madziu mam dobrego i to moja wina, że sie nie przypomniałam o cytologii..
piszecie o jakichś grupach - o czym bladego pojęcia nie mam - chyba wezmę się za lekturkę :tak:
 
Mamjakty dobry nie dobry ale ćwok bo jak przyszłaś pierwszy raz do niego to od przegladu wizualnego i manualnego;-) powinien zalecic od razu cytologie jesli jej nie miałaś Przeciez to nie ty masz sie prosic o badania!!!!! bo to lekarz sie na tym ma znac a nie my!!!
 
piszecie o jakichś grupach - o czym bladego pojęcia nie mam - chyba wezmę się za lekturkę :tak:
Mamjakty - wrzuciłam linka, tam jest wszystko dokładnie opisane :-)
A poza tym nie przejmuj się, moja ciocia zrobiła tak samo, jak Ty, tylko ze stomatologiem - też poszła po raz pierwszy w życiu mając lat chyba ze 27, będąc już w drugim trymestrze ciąży. Jak wpadła z brzuchem do gabinetu i powiedziała, że jest po raz pierwszy u dentysty, to lekarz się za głowę złapał i stwierdził, że tak zaniedbane zęby to pewnie będzie musiał leczyć miesiącami, albo od razu kwalifikacja na sztuczną szczękę ;-) Ciocia otworzyła usta... a dentyście też szczęka opadła: ani jednej najmniejszej dziurki, ani kamienia, nic. Zęby - jak z wystawy :-D (Fakt, że ciocia od dzieciństwa wcina ryby z ośćmi i wysysa szpik z kostek od kurczaka, więc jest dowapniona na maksa, taka dziwna dieta z domu rodzinnego :-)).
Więc skoro Tobie też ginekolog nie stwierdził żadnych zaniedbań na pierwszej wizycie, to jak widać pomoc lekarska nigdy wcześniej nie była Ci potrzebna. Miałaś szczęście i super! :-)
A swoją drogą, czasem człowiek idzie do lekarza zdrowy (lub prawie zdrowy), a wychodzi chory... Tak to bywa w dzisiejszych czasach i przy dzisiejszym, niestety średnim, poziomie wiedzy lekarskiej. Jak się źle trafi, to lepiej by było wcale nie iść...
 
do mojego lekarza prowadzącego wcześniej nie chodziłam, ale jak się dowiedziałam o ciąży to go sobie wyszukałam na podstawie różnych opinii.
jak przyszłam na pierwszą wizytę ciążową to zapytał kiedy miałam robioną cytologię i poprosił żebym mu przyniosła wynik (miałam II);
potem sam pobrał wymaz na florę bakteryjną.
przy którejś z kolejnych wizyt zrobił mi kolejną cytologię, bo uznał, że najwyższy czas powtórzyć badanie (ponownie II);

moim zdaniem od tego jest ten lekarz żeby sam robił takie badania, a nie żeby się pacjentka dopytywała, bo ona się nie musi orientować w częstotliwości takich badań. może, ale nie musi.

mój lekarz sam z siebie co dwie-trzy wizyty bada mi piersi i nie ja mu o tym przypominam tylko on sam mi mówi <stanik do góry> ;-)

mamajakty - nie obraź się o pytanie, ale poważnie nie byłaś nigdy wcześniej u ginekologa zanim zaszłaś w ciążę ?
 
mamajakty - nie obraź się o pytanie, ale poważnie nie byłaś nigdy wcześniej u ginekologa zanim zaszłaś w ciążę ?

nie obrażam się - poważnie nie byłam, bo nie czułam takiej potrzeby.. nigdy nic mi się niepokojącego nie działo, więc stwierdziłam, że nie muszę iść do lekarza, bo i po co... może faktycznie tak jak Melulu pisze, gdyby coś niepokoiło lekarza to chyba od razu by mi zrobił jakieś poważniejsze badania - przecież bada mnie ginekologicznie i widzi co i jak, a swoją drogą - u dentysty też wieki nie byłam :-p
ale zmienię swoje nawyki ;-) ale to już po ciąży ;-)
 
nie byłam, bo nie czułam takiej potrzeby.. nigdy nic mi się niepokojącego nie działo, więc stwierdziłam, że nie muszę iść do lekarza, bo i po co...

kurczaki ... nie chcę się wymądrzać, ale ....
no tak poprostu mnie zadziwiłaś, bo wiesz ... niektóre choroby nie dają objawów dopóki nie rozwiną się na poważnie.
a wiesz - dziurę w zębie zobaczysz / poczujesz, a nadżerkę czy torbiel niekoniecznie.
a poza tym prowadząc jakiekolwiek życie seksualne no to raczej trzeba się przejść raz na rok.

gdyby coś niepokoiło lekarza to chyba od razu by mi zrobił jakieś poważniejsze badania - przecież bada mnie ginekologicznie i widzi co i jak

cytologia to nie jest poważniejsze badanie, to poprostu konieczność.
dziwię się tylko, że do tej pory Ci nie zrobił :baffled:
 
reklama
Ha, pochwale się, bo jeszcze pamietam, że kobieta powinna iś do ginekologa po zakończeniu 23 roku zycia (ale to zdaje sie sie obniżyło od chwili z której mam informacje) lub do 6 miesiecy od mometu rozpoczecia współzycia :-).

Ja cytologie miałam w ciąży już, poszłam na wizytę i pierwsze pytanie (bardziej do siebie niz do mnie) a kiedy to była ostatnia cytologia :-). A z moja ginką jestem od poczatku, to mój pierwszy ginekolog :-).

Ja nie powiem, leń lekarski jestem, ale do dentysty latam srednio co 1,5 roku, a do ginki conajmniej co pół. Do tego mam endokrynolog co kilka miesiecy jak nie jestem w ciąży.
No ale po porodzie powinnam odbyc kilka dodatkowych pielgrzymek po przychodniach - znaleźc dobrego dermatologa żeby skontrolował mi znamiona, u chirurga palce załatwic, pozbyc się 8 u dentysty. A przed porodem czeka mnie dietetyczka (tu zawaliłam na całej lini, miałam iśc juz dawno) i rechabilitantka.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry