Musi być dobrze a jutro napewno wszystko będzie w porządku na wizycieNo w końcu się udało i chciałbyśmy żeby wszystko było książkowo ale wiadomo po latach starań, przeczytanych na forach historiach boimy się i tak chyba już będzie do porodu
Ja nawet jeszcze nie potrafię się tak całkowicie cieszyć z powodu uczucia niepewności, już dopada mnie stres z powodu jutrzejszej wizyty...
Ja jeszcze tydzień muszę czekać na wizytę, chociaż do mnie też nie dociera i czuje się jak w jakimś zawieszeniu