reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

AZS - Atopowe zapalenie skóry

Mój 14 mieś.synek ma od jakiegoś czasu na maxa suchą skórę na policzkach-jest czerwona i szorstka jak papier ścierny.Na jakiś czas to mija ale zawsze wraca.Lekarz powiedział, że to od pogody, ale Kubuś mrozy i sniegi przechorował w domu-nie wychodzilismy na dwór.Co to może być????skaza białkowa????może ktoś wie jak to się objawia???
Samruję mu buzię kremem-pomaga na 1 dzień, może to efekt twardej wody???
 
reklama
Hmm my też mamy podobny problem ze skórą Marcinka. Dwa tygodnie temu pojawiła mu się na rączkach bardzo sucha i szorstka skóra a na prawym ramieniu dodatkowo grudki (na lewym dopiero zaczynały sie wykluwać). Po trzech dniach prób samodzielnego leczenia poszłam do pediatry (grudki zmienily sie juz w czerwone plamki), przepisał mascie, kremy nawilżające z zaleceniem nawilżania skóry mówiąc że wygląda to na początki łojotokwoego zapalenia skóry. I rzeczywiście sucha i szorstka skóra zniknęła ale plamki nie. Doadtkowo te malutkie grudki na prawej łapce doszły do fazy plam (ale na lewej malutki grudki zniknęły bezpowrotnie). Dodatkowo niewielka wysypka pojawiła się pod paszką i na prawej nóżce ( co właśnie mnie bardzo zastanawia czemu tylko prawa strona ciałka tak wygląda). Dodam że Marcinka to nie boli, nie swędzi i nie przeszkadza mu to. W poniedziałek bylićmy u dermatologa i kazała narazie odstawić potencjalne alergeny (czekolada, banany, jajka, mleko krowie i jego przetwory, wywary mięsne). Oczywiście nawilżanie skóry jak najbardziej i dodatkowo (a może przede wszystkim) maść Cutivate. I dziś odniosłam wrażenie, że plamki nie są już czerwone, zbladły i skóra zrobiła się już bardziej gładka (tzn te plamki). Czekam co dalej bedzie. Lekarka oczywiście powiedziała, ze jeśli nie bedzie poprawy to czekają nas różne badania, testy, wymazy, posiewy itp.
 
Mój synek ma podobne objawy - grudki zebrane w zaczerwienione placki na obu dłoniach i dodatkowo w jednym miejscu na nóżce i na stopie. Do tego policzki zaczerwienione. Zaczęło się przed świętami i trwa po dziś dzień, bywa znacznie lepiej, potem znów się trochę pogarsza, czasem prawie znika, ale nigdy całkowicie. Zaczęliśmy kąpać w oilatum, co złagodziło te objawy, smarujemy Diprobasą i to też pomaga. Byliśmy u dermatologa i alergologa, teraz synek jest na diecie, panie przepisały też maść sterydową, ale nie stosuję jej. Szukam dobrego alergologa, skrupulatnie notuję wszystko, co synek je. O tych problemach pisałam w wątku "Dziwne objawy" w dziale "Mały alergik". Jest tam też wątek o AZS.
U Bruna zaczęło się to w wieku 19 miesięcy. Wcześniej nie było problemów z alergią czy ze skórą.
Niestety, alergie mogą sie pojawić w każdym momencie życia, także u osób dorosłych.
 
Margot a Twojego synka to swędzi? Bo tyle się naczytałam że AZS zwiazane jest ze swędzeniem (zresztą swego czasu nosiło nazwę świerzbiączka) że powiem szczezrze troszkę niepewnie podchodzę do podejrzenia AZS. Że dzieci się drapią aż do krwi i daltego mam pewne wątpliwości. Narazie czekam i zobaczymy w przyszły poniedziałek na kontroli.
 
No tak Margot już doczytałam w innym wątku to co pisałaś. Szczególnie zaintrygowało mnie to o ząbkowaniu.Nasz synek właśnie przechodzi wyrzynanie się 4 i 3. Hmm ciekawe ilu lekarzy wysuwa takie opinie bo mi nikt nie mówił o tym, mimo ze wspominałam że dziecko ząbkuje....
 
Aniu nie wiem, czy czytałaś też posta, którego dopisałam dziś wieczorem. Niestety - zaczęło go swędzieć. Dopiero w ostatnich dniach, wcześniej nie obserwowałam drapania, a teraz owszem. Szczególnie pod uchem, i tam wygląda to nieciekawie...
 
Cześc dziewczyny!!!
mam mały problem. nie wiem po czym poznac azs?? mojej 3 miesięcznej córce zaczyna schodzic skóra na plecach brzuszku nogach i w ogóle wszędzie. tylko ta skóra która się łuszczy jest trochę dziwna. po kąpieli gdy mała jest już sucha dotykając skóry czuc takie grudki jak jakiś pyłek no sama nie wiem jak to opisac. na nóżkach ma takie zgrubieni jak narośnięta skóra. nie wiem czy mam jej w kąpieli to ścierac czy zostawic tak jak jest. znajoma powiedziała mi że to najprawdopodobniej azs. lekarz widział jej skórę i powiedział że nie ma się czym przejmowac że to przejdzie. trwa to już ponad tydzien i nic. chyba nawet jest gorzej. mała jak się urodziła to miała dystroficzną skóre ponieważ była przenoszona. skóra jest schodziła ze stópek i rączek. stosowałam oilatum i przeszło. od ponad miesiąca używam oliwki i płynu do kąpieli Nivea. wszystko hipoalergiczne bo jak nie jest to mała zaraz ma wysypkę.
za pomoc z góry dziękuję!!!
 
Mrówka zajrzyj na część forum poświęcona alergiom, polecam też forum o atopii
Strona główna - Atopowe Zapalenie Skóry
Trudno stwierdzić, czy to AZS nie widząc zmian, i w dodatku u takiego maluszka... Zmiany mogą mieć różne podłoże.
W każdym razie - mam nadzieję, że to nie AZS. Pozdrawiam.
 
Moje drogie, czy któraś z was boryka się z podobnym problemem u swojego maluszka?
U Stasia zdiagnozowano przypadłość dwa miesiące temu... mam nadzieję, że uporamy się z tym szybciutko.

Jeśli są wśród was mamy maluszków z AZS to chętnie posłucham o waszych doświadczeniach...
 
reklama
No niestety mam tego świadomość :( póki co leczymy się Atopiclairem więc kwestię pielęgnacji skóry mamy dość hmm.. ogarniętą. To nasze pierwsze zderzenie z AZS więc nie wiem czy będą nawroty, zastanawiam się tylko czy da się ja w jakiś sposób ograniczyć...
 
Do góry