honda
majowa mama 2009
a my czekamy na ksiazki,bez tego nie ruszymy z dieta,musze dokladnie wiedziec na czym stoje.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
u mojego syna ani Oilatum, ani Emolium, ani Bioderma nie pomagały nic. Kosmetyki aderma exomega pomagają (obecnie stosujemy raz na dwa dni, a zaczynaliśmy od dwa razy dziennie) . Ponieważ po nich jego skóra jest jak niemowlaka - delikatna, gładziutka, bez żadnych śladów azs, więc około dwa razy w roku nie smarujemy niczym - niestety zawsze powracało:-wściekła/y: wtedy przez 5 dni dwa razy dziennie smaruję zaognione miejsca elidelem (na receptę, drogie) - krem który nie jest sterydem. No i oczywiście wracam do smarowania adermą. Adermę poleciła mi farmaceutka (zupełnie prywatnie), dermatolog syna - ordynator oddziału dermatologi dziecięcej szpitala dermatologicznego w warszawie, twierdzi, że to żadna różnica czy to aderma czy emolium itp., ważne jest nawilżanie. Z własnego doświadczenia mam inne zdanie. Elidel przypisała do twarzy, sterydy do reszty ciała.Ania 07,
mój synek ma AZS i ja po wielu nieudanych próbach stosowania różnych kosmetyków, znalazłam Biodermę seria Atoderm. Używam żelu do kąpieli i balsamu Atoderm PP. Nawilżenie było już po dwóch kąpielach, na prawdę duża poprawa. U nas Oilatum, ani Emolium się nie sprawdziły.Michaś miał skórkę a fatalnym stanie- czerwona, chropowata i z wysiękami. Potwierdzam, że wysięki trzeba zasuszać i dezynfekować. Ja stosowałam papkę cynkową na receptę i nadmanganian potasu.Powodzonka!