reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Aromek

jak już tak bardzo chcesz się ośmieszyć, to podaj mi proszę naukowe dowody na wplyw "zabardzochcenia" na układ rozrodczy człowieka
Proszę Pani to wszystko działa za sprawą mózgu to on nam płata w życiu różne figle. Jednym słowem stres nie sprzyja płodności.
 
reklama
No a to nie jest dowód na to ? Przecież mówię że stres może negatywnie wpływać na płodność i proszę sobie poczytać w każdym artykule znajdzie Pani potwierdzenie tej tezy. Po prostu jeśli chce się mieć dziecko to powinno się podchodzić do tego na luzie a seks powinien być przyjemnością a nie że w stresie i na zasadzie robimy sobie dziecko. Więc nie wiem kto się tu ośmiesza droga Pani
 
Ja tez miałam długie. Zrosty na jajniku + endometrioza.. staraliśmy się 7 miesięcy - dopóki nie odpuściłam wszystkie testy były negatywne. Przestałam się nakręcać i w ogóle się nie spodziewałam tego, ze mogłam zajść w ciąże! Głowa tez bardzo dużo robi i znam dużo znajomych z PCOS które maja dzieci/są w ciazy :)jeszcze muszę dodać, ze przed staraniami poddałam się operacji na zrosty i endometrioze + byłam pod okiem dietetyka (suplementacja i zdrowe odżywianie razem z mężem). Jak zaczęliśmy się starać przed covidem trwało to dobre 1.5 roku i nic (brałam luteinę i inne leki na to żeby było łatwiej jak to lekarz określił, wybuchła pandemia i woleliśmy przeczekać.. później wyszło, ze mam zrosty i endo.. to był rok gdzie stawialiśmy na nasze zdrowie i przygotowanie. Jak odpuściłam i zaczęłam się bawic zaszłam w ciąże.

Znajomi walczyli z PCOS 4 lata ale tez sie doczekali bobasa 🥹
aż takiej spiny nie mam, zwłaszcza że synka już mamy. Ale też już staramy się be skutku kilka miesięcy więc trzeba coś zacząć robić w tym kierunku ☺️
 
No a to nie jest dowód na to ? Przecież mówię że stres może negatywnie wpływać na płodność i proszę sobie poczytać w każdym artykule znajdzie Pani potwierdzenie tej tezy. Po prostu jeśli chce się mieć dziecko to powinno się podchodzić do tego na luzie a seks powinien być przyjemnością a nie że w stresie i na zasadzie robimy sobie dziecko. Więc nie wiem kto się tu ośmiesza droga Pani
idź do kliniki niepłodności i wygłoś te mądrości kilku parom siedzącym w poczekalni :)

I nie, nie przedstawiłaś jeszcze naukowego dowodu.
 
Jakoś po 2-3 nieudanym cyklu stymulowanym zaczęłyśmy z ginką rozmawiać o drożności, a nasienie kazała zbadać zaraz na drugiej wizycie, ale ja już wtedy miałam za sobą przeszło rok starań bez leczenia

U nas 8 mies bez leczenie, moze i z rok ale z przerwami. A ta stymulacja w koncu cos pomogla?
 
No a to nie jest dowód na to ? Przecież mówię że stres może negatywnie wpływać na płodność i proszę sobie poczytać w każdym artykule znajdzie Pani potwierdzenie tej tezy. Po prostu jeśli chce się mieć dziecko to powinno się podchodzić do tego na luzie a seks powinien być przyjemnością a nie że w stresie i na zasadzie robimy sobie dziecko. Więc nie wiem kto się tu ośmiesza droga Pani
Świetna rada! Nie mam owulacji, mam złe endometrium, wiele chorób i nie mogę zajść tylko dlatego, że ZA BARDZO CHCĘ. Czemu ja na to nie wpadłam! Może odrazu rzucę lekarzy, leki itp i będę się starała na luzie bez niczego i napewno magicznie zajdę w ciążę bo to moja głowa wywołuje wszystkie problemy! 😉
 
reklama
Świetna rada! Nie mam owulacji, mam złe endometrium, wiele chorób i nie mogę zajść tylko dlatego, że ZA BARDZO CHCĘ. Czemu ja na to nie wpadłam! Może odrazu rzucę lekarzy, leki itp i będę się starała na luzie bez niczego i napewno magicznie zajdę w ciążę bo to moja głowa wywołuje wszystkie problemy! 😉
Chyba mnie Pani źle zrozumiały najpierw trzeba wyleczyć przyczyny medyczne a później jeśli nadal nie wychodzi to można spróbować bardziej odpuścić
 
Do góry