reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Archiwum

Wybieramy moderatora Mam będących w domu

  • Dowikla

    Głosów: 5 19,2%
  • Medeuska

    Głosów: 13 50,0%
  • Justa_82

    Głosów: 8 30,8%

  • Wszystkich głosujących
    26
  • Ankieta zamknięta .
reklama
ja jestem multi mamą mam 3 dzieciaczków i radzę sobie z wszystkimi pożądkami sama nie mam tu nikogo kto mógłby zająć się dzieciaczkami jak mam duże sprzątanie do tego pracuję na zmianę z partnerem więc jk j w domu to on w pracy i odwrotnie wspólny czas mamy po 21.30 a to już nie pora na sprzątanie ale jakoś daję radę jak myje okna to mały jest w innym pokoju śpi jak podłogi szoruje to proszę dzieciaki żeby na niego popatrzyły zgadały i jest ok no mam to szczęście że adam ma 10 lat julka 5 lat więc oni mogą mi tyrochę pomóc a że ja maniaczka czystości to okna myję raz w tygodni meble odstawiam raz na 2 tygodnie więc można my mamy jesteśmy niezmordowane:rofl2:
 
malinka kurcze medal Ci się należy :-D.
Ja sobie odpuściłam.Jestem typem pedantki i jak coś było nie tak w domu np.nie umyte okna czy kurze to źle się czułam w domu ,nie odpoczywałam,nosiło mnie póki tego nie zrobiłam.
Teraz cóż po co mam układać zabawki,kiedy moje dziecko dżemie skoro zaraz znowu będzie sajgon.
Robię to po 21 kiedy już zasypia na noc bo lubię obudzić się rano kiedy w mieszkaniu jest porządek.Obiadki tez muszę gotować wieczorem na następny dzień ale to jest tylko okres przejściowy.:rofl2:
Najważniejsze,że już nie męczy mnie ta myśl,że muszę coś zrobić a mały mi nie daje.Wtedy robiłam wszystko na raz i męczyły mnie wyrzuty,że coś jest nie zrobione albo że zamiast poświęcić czas dziecku to praca jest dla mnie ważniejsza i tak miałam w kółko_Ogólnie ciągle miałam poczucie winy.
No ale widać musiałam sie przestawić na nowo :tak:po 13 latach.

Robota nie zając nie ucieknie ;-):tak:.
 
reklama
Do góry