reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Katka2009 To z jednej strony masz dobrze, że Cię wrszcie biorą do porodu, a z drugiej strony zasłużyłaś sobie wkońcu już tyle się przeterminowałaś:)
Ale masz małe rozwarcie, ja w zeszłym tygodniu miałam 2,5 cm i nic do tej pory:(
 
Witajcie marcóweczki :-)
Jestem majówką choć mam mieć planową cc 17 kwietnia. W związku z tym mam pytanie, czy są wsród Was mamy które będą mieć cc po raz drugi? Jak to wygląda, czy tną w tym samym miejscu? Poprzednio też miałam cc planowaną ale akcja zaczęła się 4 dni wcześniej, odeszły wody i rozpoczęła się normalna akcja porodowa - więc wiem, jak wygląda rekonwalescencja po takiej cc. Ale teraz boję sie cc na zimno, jak potem wygląda dochodzenia do siebie, czy bardziej boli, jak to jest z obkurczaniem macicy (podają leki na obkurczanie)? Pocieszcie mnie kochane że nie będzie źle ;-)
 
kochana mi w piereszej ciazy dwa dni przed umowionym terminem cc odeszly wody, do szpitala przyjechalam z 3 cm rozwarciem i po operacji diablica macica nie chciala sie obkurczac.... ale to juz chyba kwestia indywidualna organizmu....

tez mowia ze nie musza czekac na akcje porodowa moze lekki skurcz bo zawsze lepiej sie tnie niz na zimno ....

a co do bolu ja z pierwszej cc zadnego nie pamietam nie mialam nic mnie nie bolalo moze maly dyskonfort ciagniecia pozniej... ale teraz pewnie poboli....


szczerze powiem ze wolalabym zeby najpierw mi wody odeszly wtedy bylabym pewna ze dzidzius chce juz na swiat ...no ale teraz raczej na to nie mam co czekac bo nie wiem jak tam tez z moja bakteria czy sie zabila czy nie....
Myfa, ja mam mieć cc w piątek 27 i jak na razie nic nie zapowiada porodu i też się denerwuję, że będą mnie ciąć a dzidziuś nie gotowy. Czy nie podaje się wtedy przed oksytocyny czy czegoś by wywołać choć niewielkie skurcze?
 
No szkoda, że Krzyś nie zdążył, ale co tam same też dałyśmy sobie super radę. A najbardziej się cieszę właśnie z tego, że nie nacięli mnie. Ja normalnie funkcjonuję ...:-)
 
malineczka, caro81, moniś, KasiulkaW, carolin wielkie gratulacje dla Was!
carolin, to Ty jeszcze większą "pyzę" urodziłaś niż ja ;-) gratuluję porodu SN!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry