Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
oj biedna ta julia dość że mąż jej nie wspiera a co najgorsze sam jeszcze przysparza jej problemów to teraz jeszcze to :no:miejmy nadzieję że będzie dobrze trzymam kciuki :tak:
 
adka_N, dbaj o siebie i małą!
mnie też niewiele brakowało,żeby leżeć do końca ciąży ale skurcze minęły i żyję w miarę normalnie.

mnie na zgagę pomaga 'Rennie" owocowe, siemię lniane (pite regularnie) i migdały. słyszałam,że mleka nie wolno pić na to, ale nie wiem czy to prawda (pomaga podobno tylko na chwilę, ale zakwasza organizm :eek:) więc przestałam je stosować. czytałam też ,że mleko w 'czystej' postaci powinno się odstawić od 8 m-ca bo może uczulić dziecko! zapytam w piątek mojego gina co sądzi o tej opinii...

na krwawiące dziąsła dentka kazała stosować płyny do płukania (ja używam "Meridol", dostępny w Rossmanie za 19.90) i zmienić na razie szczoteczkę na miękką!

pozdrówka dla Was, uważajcie na siebie :-)






 
Ostatnia edycja:
Też trzymam kciuki za Julię, aby jej się wszystko jak najlepiej ułożyło. Może jej mąż przejmie się jej pobytem w szpitalu i nieco zreformuje. Oby!
 
Ja też przejęłam się Julią - wierzę, że z jej Maluszkiem będzie wszystko dobrze.
 
Julia trzymaj się i nie dawaj tak szybko, miejmy nadzieje, że dzidzia jeszcze odpuści na kilka tygodni. Głowa do góry. ;-):tak:
 
...a ja zaczne od tego iz b.Wam zazdroszcze ze tak poprostu mozecie w razie W isc do swojej doktor czy tez ogolnie do ginekologa.Ja w Londynie takiej "rozpusty"nie mam :-(Dziwny kraj..coz..
Ostatnio wogole nie sypiam a jak juz to po 2h w ciagu dnia(ale co to za sen dzienny:-() do tego bardzo czesto leci mi krew z nosa:-(a gdy bylam 8stycznia na wizycie i poinformowalam o tym fakcie polozna to najzwyczajniej mnie zlekcewazyla:szok:
Zadne picie melisy,mleka nie pomaga.. bywa ze sie poprostu nie klade bo sie jeszcze bardziej męcze "walczac"o sen.. Jedyna pociecha w tej całej sytuacji ze nie spiąc "bawie" sie z naszym malenstwem glaszczac brzuszek (bawie sie w takiego naszego chowanego)
Macie jakies wskazowki?Chetnie przetestuje bo zaczynam w ciagu dnia wygladac i zachowywac sie jak zombie:-(
Pozdrawiam ciepło.
 
Katarzyna_83 bezsennosc jest straszna. Ja w zwiazku z tym, że teraz musze cały czas leżec to w nocy tez mnie bezsennosc czasami dopada. Ale nie moge zrobic nic innego jak tylko leżec. Mam nadzieje, ze damy jeszcze rade troche pociagnac. To juz niedlugo.
 
Katarzyna_83, mi krew z nosa leci, gdy choć jednego dnia zapomnę brać witamin, takich standardowych dla kobiet w ciąży. Już to zauważyłam kilka razy, jeśli jednego dnia się zapomnę i nie łyknę, to na drugi dzień pojawiają się strzępki krwi w nosie. A Ty łykasz witaminy? jeśli nie, to może spróbuj, zaszkodzić na pewno nie zaszkodzą, a może i pomogą.
 
reklama
Julia już tak wiele złego Cię spotkało. Musi być teraz dobrze. Trzymaj się.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry