reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mam takie pytanie czy też was boli krocze np. jak się przekręcacie w nocy z boku na bok lub jak rano wstaniecie z łóżka to nie mozecie chodzić?? Ja tak mam i jak wstanę to takimi małymi kroczkami idę do łazienki później troszkę się rozchodzę ale nadal boli jak chce nawet nogę troszkę wyżej podnieś czyli jak po schodach mam wejść to boli.
 
reklama
Ja mam podobnie jak Ty, też mi się cieżko w nocy obraca i wstaje, boli jak cholera ale jak sie troche rozchodzi to ból mija - to chyba normalne, dzidzie nas uciskają
 
Wiola tez tak mam to poprostu przez to że juz wszystko przygotowuje sie do porodu.


prosze pomozcie mi nie wiem co mam zrobic wczoraj bylam na zakupach i sporo sie nachodzilam . wczoraj przed pojsciem spac bolala mnie klatka piersiowa, dzis jest to samo szczerze to raz boli raz nie tak jakby leciutko kuje co jakis czas najbardziej po prawej stronie..nie wiem isc do lekarza jak tak to pojsc do mojego ginekologa czy do jakiegos specjalisty ? Odpiszcie w miare szybko bo nie wiem co mam zrobic.Z góry dziękuję.
 
mnie ostatnie 2 tyg w nocy to tak bolało ze sie z bólu budziłam...ale lekarz powiedział ze to norlamne bo miednica i kanał rodny musza sie przygotowac do porodu, kosci rozejsc, miesnie rozluznic...boli mnie z reszta do dzis, zwlaszcza jak dłuzsza chwile jestem w jedej pozycji
 
napisałam do Sary co u niej...odpisała ze lezy w szpitalu, napina jej sie macica i twardnieje brzuch-musi co najmniej jeszcze 3 tyg wytrzymac, z mała wszystko ok -podobno jest duza
 
Wiolcia mysle, ze to moze byc kwestia przygotowywanie sie naszego organizmu do porodu (tak jak mowia dziewczyny) i raczej nic sie z tym nie da zrobic:( Jatez juz odczuwam takie dolegliwosci.

Maagda jesli Cie te bole niepokoja to moxe skonsultuj sie z internista. On Ci powie co dalej robic i ew do kogo dalej sie zglosic. Mysle jednak ze nie powinnas sie tym zbytnio niepokoic, moze jakis nerwobol.
 
Dzięki . ;)
ide wykąpie sie.. posiedze chwile w cieplutkiej wodzie moze przejdzie jak nie to jutro z rana pojdę do lekarza. :)
 
Mordoklejka dzięki za relacje:) Mam nadzieję, że 3 tygodnie to i julia.i jeszcze spokojnie wytrzyma.
 
Ostatnia edycja:
Eh, Was boli - czyli, że ciałko się "rozchodzi", żeby się do porodu przygotować, żeby było lepiej, i skoro lekarze mówią, że tak powinno być .... a jak mnie nic nie boli tzn., że powinnam się martwić, że u mnie się nie przygotowuje do porodu, i będę taka "za ciasna" ..... :eek:
 
reklama
Witajcie ale te nasze ciałka już się przygotowywują :tak:
Ja też mam podobne dolegliwości tzn nocki z budzeniem na siku, ciężko mi się jest obrócić o wstaniu to już pożądnie muszę się namęczyć.:tak:
Upławy też mam ale ostatnio byłam badana ginekologicznie i wszystko było oki.
Krzyż napierdziela to chyba jest najgorsze .
Teraz jeszcze obydwie córki przeziębione i nie mam na nic czasu :no:oby im szybko minęło .
Trzymajcie się cieplutko
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry