Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
czasem tak mi się fajnie brzuszek układa jakbym miała koło ratunkowe a w środku wklęsły i miękki pępuszek zawsze był mega wyprostowany 
bylam dzis na ktg (termin z OM na 13.03 byl) i lekarz powiedzial tylko "zapis piekny, zglosic sie do nas za trzy dni i na wszelki wypadek spakowac torbe bo mozliwe ze juz pani u nas zostanie". w sumie to ciesze sie ze jeszcze cora w brzuszku bo ma szanse jeszcze rosnac bo na ostatnim usg nie byla za duza. no ale chcemy miec ja juz przy sobie 
i czasem w nocy aż to udo mnie boli i biodro też.
Myślałam że jak wody odejdą to brzuszek nieco się zmniejszy więc skóra też już nie będzie taka napięta, no i jak dzieciaczek wpasowuje się w kanał rodny to też tak jakby mniej objętościowo miejsca w brzuszku zabierał...
jeszcze nie tak dawno chwaliłam sie ze nie mam zadnego a tu dzis rano kwas! po prawej stronie brzucha mam 4 grube czerwone krechy-dosłownie jakby mnie kot pazurami ciachnał...poryczałam sie normalnie...nie zeby mi jakos bardzo przeszkadzały-bo i tak mam na udach których nie smarowałąm-ale kurna-na koniec ciazy...to nie fair
