reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
maaagda, gosia, adkan-GRATULACJE!!!!

fajnie-coraz wiecej maluszków marcowych jest na swiecie!
 
Na pewno będzie OK!!! A ta położna już nie pracuje:-D:-D:-D
Dzięki interwencji rodziny jednej z pacjentek (akurat córki bodajże starosty czy tam wicestarosty naszego miasta) została zwolniona z pracy zaraz po tym moim porodzie. Wcześniej wiele osób próbowało interweniować w jej sprawie ale nic to nie dawało...
 
Sprawiedliwości stało się zadość!!! Z takim podejściem do pracy, nie można pracować z ludźmi!!!

Czyli Edis bez obaw na porodówkę możesz śmigać:-)
 
Magdalenka - ja mialam ostatnią wizyte u swojego ginka na dzien przed terminem. Teraz opieka wygląda tak, ze 5 dni po terminie mam sie zglosic na pierwsze KTG. A potem kontrolnie co 2 dni. Na KTG jestem umowiona w Punkcie Konsultacyjnym przy szpitalu. Pytalam sie lekarza, jak to jest z wywolywaniem - to jest ustalane indywidualnie, na razie lekarz przewidywal, ze powinnam urodzic po terminie, ale stawial, ze w przeciągu tygodnia. Zobaczymy, czy dobry z niego wrózbita:tak:

u mnie w szpitalu jest tak, ze pierwsze KTG robią po terminie. Ja mam termin na jutro, ale jakoś coś czuję, że urodzi sie po terminie, ale nie jestem z tego powodu nieszcześliwa:) w piątek idę na KTG i do lekarza i zobaczymy co mi powie. Na razie do 24 marca jakby co mam się nie martwić. Jedyne, dlaczego się martwię, to to, że moja mała jest dosć duża (w 38 tyg ważyła 3800) i lekarz powiedział, ze im później sie urodzi tym będzie większe (co logiczne:) ) a ja bym chciała rodzić SN. No zobaczymy :)
 
Dziewczyny, dziękuje za wszystkie opisy cc - nie ukrywam, że i ja mam swoje obawy - największe to możliwość karmienia piersia i powrót do formy, ale jestem uspokojona i w miarę wyciszona.
Magielenna, to moja trzecia dzidzia, ale tamte dwa porody miałam sn, więc i dla mnie cc to zupełnie nowe przeżycie.
To już w ten piątek!!!
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry