reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Śledzę Wasze posty na różnych wątkach i widzę, że nie tylko ja się nie mogę doczekać aż bejbik zechce łaskawie opuścić brzuchol. :-)

Mam termin na 12. marca i też praktycznie nic się nie dzieje.. a jeszcze niedawno się martwiłam (w 35tc) przedwczesnym porodem. Teraz się martwię żebym nie przenosiła. W ostatnich dwóch tygodniach nawet brzuchol mi nie twardniał - wczoraj zaczął, co mnie trochę pocieszyło + promieniujący ból krzyża. Niech się już zacznie. :tak:

Życzę prędkiego rozpoczęcia akcji wszystkim zniecierpliwionym:happy:
 
reklama
Kitki nie bój się.Ja tez sie bałam i całą noc przed cc nie spałam.Ale niepotrzebnie, to nie jest nic strasznego,zobaczysz.Moment i będziesz miała przy sobie dzidzie.Bardziej bym sie bała porodu sn a cc juz nie.Rodzisz w szpitalu w zdrojach?
 
madzik nie wiem dokłądnie, ale ona wiekszosc ciazy lezała bo cos nie tak było z szyjka i łozyskiem

pisała do mnie ola ze nie rodzi jak narazie, ale dzis jej nie bedzie na forum
 
Ola trzymaj się kochana...pewno zostaw to forum, nabieraj sił, bo może dziś wieczorem przywitasz się ze swoją Niunią...kciuki już zacisnęłam.:tak::happy:
 
Kitki nie bój się.Ja tez sie bałam i całą noc przed cc nie spałam.Ale niepotrzebnie, to nie jest nic strasznego,zobaczysz.Moment i będziesz miała przy sobie dzidzie.Bardziej bym sie bała porodu sn a cc juz nie.Rodzisz w szpitalu w zdrojach?

tak w zdrojach, ciął mnie bedzie mój lekarz i to mnie choc troche uspokaja, zawsze to znajoma twarz;-)
 
Powiem ci ze w zdrojach jest naprawde fajnie .Ja byłam w innym szpitalu i nie jestem za bardzo zadowolona.Lekarze którzy mi robili cc byli super ale szpital ogólnie nie za fajny.
 
Kitki powiem Ci ze tak jest nawet lepiej ze dowiadujesz sie dwa dni przed masz mniej czasu na myslenie, tak mi sie wydaje zreszta sama zobaczysz ze to nic takiego noi maluszka juz niedlugo zobaczysz....bedzie dobrze


Kasiulka moja siostra ma 6 marca urodzinki - z tego dnia znam kilku wspanialych ludzi :-)
 
a jak to jest z wodami? przebijaja przed cc pecherz czy nie?
i jeszcze jedno z serii głupich pytań:zawstydzona/y: 0 skoro po cc przez kilkaascie godz nie mozna wstawac ani ogólnie sie ruszac to jak mam sobie zmieniac te podkłady poporodowe???
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry