reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ANKIETA - W którym cyklu udało się zajść w ciążę?

W którym cyklu udało się zajść w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    3 058
U mnie- 1 raz bez zabezpieczenia, z koncem w srodku w okolicach owulacji :p
Szczególnie nie bylo starań o dzidzie, tak sobie na spontana zrobiliśmy aktualnie 7 tygodniowa Dzidzie :)
 
reklama
W drugim cyklu starań, niestety poroniłam w 9 tygodniu. Potem 3 miesiące przerwy i znowu w 2 cyklu, do tego w towarzystwie ponad pięciocentymetrowej torbieli. Pani ginekolog wyniośle stwierdziła, że nawet gdybym zaszła to przy takiej torbieli ciąża się nie utrzyma. Ciąża przebiegła bezproblemowo a jak obecnie cieszę się synkiem, który już niedługo skończy rok.:-)
 
nie, torbiel pojawiła się już po poronieniu (miałam łyżeczkowanie macicy). Nie dostałam okresu a test wychodził negatywny wiec poszłam do lekarza i na usg stwierdzono torbiel.Wtedy to właśnie ginekolog mnie "uświadomiła" że nie mam szans na ciążę :-DZaszłam w następnym cyklu
 
o pierwszego staralismy sie 5 miesiecy po odstawieniu hormonow a z druga poszlo ekspresowo.. nawet nie zjadlammopakowania hormonow do konca. sama nie wiedzialam czy chce juz drugiego dziecka czy jeszcze nie.. moj maz poprostu schowal mi tabletki wzielam z opakowania tylko 8 a kolejnego krwawienia juz nie mialam bo bylam od razu w ciazy..
 
Jeden jedyny raz, gdy zaszaleliśmy z Mężem i się nie zabezpieczyliśmy. To wystarczyło, by dzisiaj stuknął mi 6 tydzień ciąży ;-)
 
reklama
Do góry