reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ananasowe staraczki - dziewczyny z udanych cyklów ... i nie tylko 😁☺️❤️

I co wyszło z tej rozmowy ?
Walczycie dalej sami , czy rozpoczynacie procedury z kliniki?

Pewnie, że tak najważniejsze że jest plan ! [emoji123] A Nowy Rok to nowe możliwości, nowe perspektywy, nowe starania [emoji173]
To super, że mały Kopie! Znaczy trochę nie super dla Ciebie, ale ważne że się rozwija.. [emoji28][emoji3] Ale będzie cudowny prezent na święta [emoji3590]

Generalnie zawsze muszę długo czekać na lekarzy. W Niemczech nie odczułam zbytnio pandemii, chodzę cały czas do pracy, mimo, że pracuje w handlu, ale jako sekretarka, do tego do lekarza każdego się dostałam, tu funkcjonuja lekarze prawie normalnie. Oczywiście maseczki, no i z pierdołą nie ma co iść. Sama jak mam pierdołę, albo mogę telefonicznie załatwić, to nie lecę do lekarza. W klinice uparlam się na rozmowę w cztery oczy i udało się. Ale dużo wyniosłam, opłacało się dzwonić i prosic. Mamy nowe skierowania i nowy plan. I może będziemy się już niedługo wspomagać. Myślę że na początku nowego roku. Smutno, ale jest jakieś światełko w tunelu, więc tego się trzymam [emoji4]
 
reklama
I co wyszło z tej rozmowy ?
Walczycie dalej sami , czy rozpoczynacie procedury z kliniki?

Pewnie, że tak najważniejsze że jest plan ! [emoji123] A Nowy Rok to nowe możliwości, nowe perspektywy, nowe starania [emoji173]
Walczymy sami i przygotowujemy się do procedury, brakuje nam kilka badań, min. zaawansowanej immunologii (jest w toku :)), no i laparoskopii diagnostycznej, bo spękalam i nie zrobiłam terminu [emoji23] ale to dobrze, bo przed samym transferem / inseminacja to razem ze scratchingiem endometrium zrobimy, może lepiej się zagnieździ bejbik. Partner musi powtórzyć badanie nasienia, ma już termin, niestety dopiero na grudzień.
Myślę że wystartujemy w styczniu, może lutym.
Narazie lekarz proponuje jedna inseminacje, a potem już in vitro.
 
HIMOCYSTEINA
Odebrałam wyniki homocysteina i norma to 5-12 a ja mam 10.2.
Niby w normie ale wysoki wynik. Czytałam, że może to być mutacja genu mthfr... Czy któraś miała podobny wynik homocysteiny?
 
Cześć dziewczynki. A odpowiem Wam wszystkim hurtem 😅 mam nadzieję, że nikogo nie pominę 🙈

Hej dziewczyny
Chciałabym dołączyć do Was, mogę? ☺
Zacznę od tego, że od 2013 roku staram sie o dziecko.... Dopiero w tym roku przystępowałam do procedury in vitro, co zakończyło się poronieniem 😔, w kwietniu zaszłam w naturalną ciążę, 10 czerwca poroniłam mojego Aniołka, z mężem dostaliśmy zielone światło do ponownych starań po pierwszej miesiączce, no i sie staramy znowu, jestem teraz na stymulacji cyklu Clostilbegytem, to pierwszy mój cykl na tych tabletkach, dzisiaj mam 24dc, przedwczoraj zrobilam test ciążowy 10 mlU, niestety był negatywny, a po kilku godzinach pojawiła się druga kreska, oczywiście wiem, że nie odczytuje się wyniku testu po czasie podanym przez priducenta, ale nigdy nie mialam takiej sytuacji, przez 7 lat moich starań, nie licząc tych dwóch ciąż z tego roku, nie mialam ani cienia, ani cienia z cienia, i nie wiem co o tym myśleć, chciałabym was prosić o radę i o opinię, co myślicie?
Hej witamy. Siadaj i się rozgość ☺️ kiedy znowu testujesz?
Od dłuższego czasu nie zaglądam na forum a tu taka niespodzianka! @rossig witaj. Nowych staraczek dużo a jak mam wrażenie, że sama tu zostałam. Po trzech latach starań już nie liczę. Jestem 1 cykl po HSG jajowody drożne, mój połówek w środę powtarza badanie nasienia. Zobaczymy choć nie nastawiam się.
Biedulka tyle lat starań 😰 co mówią lekarze? Po tylu latach pewnie już miałaś multum badań. Nic to nie pomogło, żeby coś pomoc naturze?
Jak wyszło nasienie męża?
Właśnie dziwię się, że nie da mi np 10 000j. Tylko jadę na 5 000j. No cóż, on uważa, że to odpowiednia dawka 🤷‍♀️

Mój K odebrał wyniki nasienia, w sumie nie umiem ich zinterpretować, jedyne co mi utknęło w głowie to informacja z morfologi, że na 8% prawidłowych plemników, 33% ruch postępowy, mam te wyniki wydrukowane, czy któraś z Was się zna?
Nie znam się. Ale wrzuć wyniki. Może ktoś coś napisze kto się zna 😘
Przychodzę się wypłakać... Już nie wiem co dalej 😔
Pęcherzyk nie pękł... Ma 24mm 48h po podaniu ovitrelle
Gin powiedział, że moje pęcherzyki mają pancerne ścianki... Nic ich nie rusza, co mam zrobić?? Następny cykl jest wg niego ostatnia szansą... Kazał przyjść 7dc, bo moje pęcherzyki już w 8-9dc mają wielkość 19-22mm i będę mieć podane 2 x ovitrelle...
Jeśli to nie puści, to zasugerował in vitro... Czy jest jakiś sposób na to by ścianki graffa były cieńsze?
Najgorsze jest to, że mam takie ogromne poczucie winy, że nie możemy począć dziecka... Nasienie mojego K. Jest super, a tu mój organizm zawodzi... Jest mi tak smutno, że aż wyję w środku 😭
Bardzo mi przykro 😰 będę za Ciebie mocno trzymała kciuki, żeby te pęcherzyki wkoncu zaczęły pękać 😏
Trochę mnie dziwi podejście tego lekarza. Pęcherzyki pancerne, wiele miesięcy nie pękają, dostępna jest większa dawka, a on się zastanawia nad invitro 🤷‍♀️ nie ogarniam 🤔

Znalazłaś już nową pracę? ☺️
Z pregnylem 2 cykle 5 000j i w z owitrelle 2 cykle, nic z tego, pregnylu u mnie nie ma od ponad miesiąca 🤦‍♀️ nawet gonowi nie wskakuje z systemu, więc teraz zasugerował w nast cyklu 2x ovitrelle.
Postanowiłam zmienić gina, mam wizytę nowa 27.10
Zbadalam sama insulinę i glukoze na czczo i homa-ir wyszło 2,7... Więc insulinooporość, on wgl tego nie zasugerował, tylko co cykl monitoring i zastrzyk, bo przecież pęcherzyk rośnie 🙄 więc zmieniam dietę, zmieniam lekarza... No nie wiem już sama...
Napisz co powiedział nowy lekarz. Ja też zmieniam. Jeśli mówi ciągle to samo i nie zmienia, a stara strategia nie działa nic to lepiej znaleźć kogoś innego ze świeżym spojrzeniem na sprawę ☺️
Hej dziewczyny :) Trochę się kiedyś udzielałam, potem wylogowałam się z forum, ale także z innych grup wspierających po stratach, tak się miotam raz chce nie pamiętać, zaraz karce się za to, że chce zapomnieć i tak wkoło. Myślałam o psychologu, ale w sumie nie jestem w złym stanie, mogę spac, mogę jeść, ale czasem dostaje takiego strzała, wszystko wraca, że nie mogę oddychać. Tłumaczę sobie, że nic nie dzieje się po nic, że tak musiało byc, że dzięki temu przewartoscowalam życie, ruszyłam w pewnych jego obszarach do przodu, a zaraz później przychodzą myśli, że co z tego...Niedlugo grudzień, data porodu, święta, życzenia, pewnie będą życzyć dziecka, nie chce takich życzeń, wiem, że nie będą chcieli zle, ale ja nie wiem, czy dam radę...musialam się wygadać, kto mnie tak zrozumie jak nie Wy
Hej. Ja Cie pamiętam ☺️
Polecam psychologa. Sama widzisz, że Cie to czasami meczy. Na pewno pomógł by Ci to wszystko uporządkować w głowie 😘
Dziewczyny pomóżcie...
Owulacja w 10dc, to kiedy zacząć brać dupka?? Moja gin mówi, że od 16dc ale jakoś jej nie ufam... Pamiętam, że kiedyś któraś pisała, że jakiś profesor zaleca 3dpo zacząć brać
Niestety nie pomogę, kompletnie się na tym nie znam. I co zrobiłaś? Od którego dnia po owulacji i ile tabletek dziennie?
HIMOCYSTEINA
Odebrałam wyniki homocysteina i norma to 5-12 a ja mam 10.2.
Niby w normie ale wysoki wynik. Czytałam, że może to być mutacja genu mthfr... Czy któraś miała podobny wynik homocysteiny?
Norma dla kobiet starających się jest maksymalnie 8. Tak mi genetyk mówiła. Musisz koniecznie zbic bo wyższy może powodować np zespół Downa u dziecka.
Wprowadź koniecznie foliany. Albo najlepiej gotowy kompleks. To są tzw modulatory homocysteiny. Polecam z solgara.
No i powinnaś sobie zrobić badania na mutacje.
Mi wyszlo niecałe 8 homocysteina, a mam mutacje MTHFR. No, ale mam hetero więc organizm jakoś sobie radził z przetwarzaniem syntetycznego kwasu. Aczkolwiek ponoć idealny poziom dla staraczek to 6.
Myślę, że Ty też tym bardziej możesz mieć mutacje.
 
@rossig i jak tam kiedy testujesz? 😊
Testuje około 6 listopad. Wtedy mam mieć termin okresu. Chociaż już mi zbrzydło testowanie przed okresem. To jest chyba fajne dla świeżych staraczek 🙄 teraz to w sumie z chęcią bym po prostu poczekała czy okres przyjdzie. Może tak zrobię. Zależy jak będę mieć nastrój ☺️

A jak Twoja szyjka? Jesteś w szpitalu czy w domu? Który tc juz?
 
Testuje około 6 listopad. Wtedy mam mieć termin okresu. Chociaż już mi zbrzydło testowanie przed okresem. To jest chyba fajne dla świeżych staraczek 🙄 teraz to w sumie z chęcią bym po prostu poczekała czy okres przyjdzie. Może tak zrobię. Zależy jak będę mieć nastrój ☺

A jak Twoja szyjka? Jesteś w szpitalu czy w domu? Który tc juz?
To czekam na wynik 😍 bylam w szpitalu w tamtym tygodniu na 2 dni, bardzo zle sie czulam okazalo sie ze spadek potasu, magnezu i spora anemia. Po kroplowkach i lekach juz lepiej 😊 ogolnie wrocily okropne mdlosci, czasem wymioty...masakra. Dzis zaczelismy 34 tydzien wiec juz blisko 🥰 co do szyjki to skrocila sie jeszcze bardziej ale szprycowali mnie podwojna dawka hormonow i antybiotykiem dopochwowym i sie wydluzyla. Za tydzien wizyta wiec zobaczymy co i jak.
 
To czekam na wynik 😍 bylam w szpitalu w tamtym tygodniu na 2 dni, bardzo zle sie czulam okazalo sie ze spadek potasu, magnezu i spora anemia. Po kroplowkach i lekach juz lepiej 😊 ogolnie wrocily okropne mdlosci, czasem wymioty...masakra. Dzis zaczelismy 34 tydzien wiec juz blisko 🥰 co do szyjki to skrocila sie jeszcze bardziej ale szprycowali mnie podwojna dawka hormonow i antybiotykiem dopochwowym i sie wydluzyla. Za tydzien wizyta wiec zobaczymy co i jak.
To dobrze, że już lepiej ☺️
Oki. Też daj znać.
34 tc fiu fiu to już ostatnia prosta 😁

Robicie sesje ciążowe przed porodem ?
@Ragda @Blaankaa @Piernik98
Jeśli tak to pokażcie koniecznie zdjęcia ☺️
 
To dobrze, że już lepiej ☺
Oki. Też daj znać.
34 tc fiu fiu to już ostatnia prosta 😁

Robicie sesje ciążowe przed porodem ?
@Ragda @Blaankaa @Piernik98
Jeśli tak to pokażcie koniecznie zdjęcia ☺
Sesji nie robię 😁ale pamiątkowe zdjęcia tak.. Na zdjęciach zawsze skończony tydzień :D muszę zrobić następne zdjęcia bo już skończyłam 34.. A dzisiaj 34+1 😁

IMG_20201010_110330.jpg
 
reklama
Do góry