reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ananasowe staraczki - dziewczyny z udanych cyklów ... i nie tylko 😁☺️❤️

Dziewczyny badalyscie fsh, lh i estradiol w 3dc? Podpowiedzcie czy mam je dobre? Niby mieszczę Sue w normach 🤔
Screenshot_20200629_222347.jpg
 
reklama
Niemożliwe, że jestem w ciąży [emoji17] proga miałam za małego w 21dc,wiec znowu był bez owu cykl [emoji2368]
Ale dzięki [emoji6]

W lipcu planujemy pojechać na 5 dni w góry, myślę, że będzie znowu cykl bez owu [emoji849] więc potrzebuje wywietrzyć głowę ze wszystkiego. Wyjazd szykuje się jak będę mieć 19-23dc to przynajmniej nie będę na okrągło myśleć, czy miałam owu, odliczać do testu itd... Ehh ciężko mi ostatnio psychicznie, w pracy też. Najchętniej bym wzięła wolnego miesiąc żeby leżeć w łóżku [emoji2356]

Ja się na ponad pol roku odizolowalam od świata.
Codziennie marzylam, zeby zamknąć się w domu i nie musieć widziec nikogo. Identycznie jak ty, mówiłam: a miesiąc bym się w domu zamknęła, nie wychyliła nosa ani do pracy, ani nigdzie..
Ale przeszło mi kochana... Od dwóch miesięcy spotykam się ze znajomymi, zaczęłam chodzić na siłkę [emoji123] a praca znowu sprawia radość...
Spytałam siebie czy chce ten czas starań jeszcze bardziej popsuć moim nastawieniem i depresyjnym zachowaniem czy jednak może sobie poprawić humorek od czasu do czasu... Ponad miesiąc się zbieralam, ale się udało. Latam z dupką wszędzie, odwiedzam znajomych i wyciskam z życia to co najlepsze jak z cytryny. Pewnie zdarza mi się upadki (takim był 1 dc, dopiero 6 dni temu - leżałam cały dzień na kanapie i jadłam lody [emoji1787]).
Oczywiście mam z tyłu głowy cały czas moje starania, średnio raz w tygodniu mam terminy u lekarzy. No i tego nie da się zapomnieć, rodzina to przecież mój życiowy cel.
I też zaczynam urlop od 1 lipca. Planujemy w tym czasie starania, ale reszta na spontanie. Chcę ćwiczyć i zrywać owoce z ogrodu i zamrozić na ciasto i smoothie na zimę. Taki mam plan [emoji3590] a reszta się okaże w praniu [emoji4][emoji4][emoji4]
Urlop to dobry pomysł, każdy sposób na odpoczynek psychiczny jest dobry [emoji6]
A potem z nową mocą wracaj do starań [emoji3590]
 
Ja się na ponad pol roku odizolowalam od świata.
Codziennie marzylam, zeby zamknąć się w domu i nie musieć widziec nikogo. Identycznie jak ty, mówiłam: a miesiąc bym się w domu zamknęła, nie wychyliła nosa ani do pracy, ani nigdzie..
Ale przeszło mi kochana... Od dwóch miesięcy spotykam się ze znajomymi, zaczęłam chodzić na siłkę [emoji123] a praca znowu sprawia radość...
Spytałam siebie czy chce ten czas starań jeszcze bardziej popsuć moim nastawieniem i depresyjnym zachowaniem czy jednak może sobie poprawić humorek od czasu do czasu... Ponad miesiąc się zbieralam, ale się udało. Latam z dupką wszędzie, odwiedzam znajomych i wyciskam z życia to co najlepsze jak z cytryny. Pewnie zdarza mi się upadki (takim był 1 dc, dopiero 6 dni temu - leżałam cały dzień na kanapie i jadłam lody [emoji1787]).
Oczywiście mam z tyłu głowy cały czas moje starania, średnio raz w tygodniu mam terminy u lekarzy. No i tego nie da się zapomnieć, rodzina to przecież mój życiowy cel.
I też zaczynam urlop od 1 lipca. Planujemy w tym czasie starania, ale reszta na spontanie. Chcę ćwiczyć i zrywać owoce z ogrodu i zamrozić na ciasto i smoothie na zimę. Taki mam plan [emoji3590] a reszta się okaże w praniu [emoji4][emoji4][emoji4]
Urlop to dobry pomysł, każdy sposób na odpoczynek psychiczny jest dobry [emoji6]
A potem z nową mocą wracaj do starań [emoji3590]
Dziekuje Ci za te słowa ♥️
Bardzo mi zbrzydła praca, jestem taka wściekła na wszystko 😔
My plan mamy na 15-19 lipca żeby wyjść w kochane góry... Tam się relaksujemy najlepiej, może nie jesteśmy super wysportowanymi trekkingowcami, ale tam wyżej, to głowa się odcina od tego co na dole 🙂
Foto z tamtego roku:
IMG_20190717_115137.jpg

Po tej fotce widzę, że muszę zrzucić z 5 kg 😅
 
Dziekuje Ci za te słowa ♥
Bardzo mi zbrzydła praca, jestem taka wściekła na wszystko 😔
My plan mamy na 15-19 lipca żeby wyjść w kochane góry... Tam się relaksujemy najlepiej, może nie jesteśmy super wysportowanymi trekkingowcami, ale tam wyżej, to głowa się odcina od tego co na dole 🙂
Foto z tamtego roku:
Zobacz załącznik 1141155
Po tej fotce widzę, że muszę zrzucić z 5 kg 😅
Co ty opowiadasz? 😋 Świetne zdjęcie nic nie musisz zrzucac 😊 Ale pewnie odpoczynek i naładowanie baterii się przyda, i wrócisz z nowymi siłami i jeszcze większą motywacja 😁
 
Dziekuje Ci za te słowa ♥
Bardzo mi zbrzydła praca, jestem taka wściekła na wszystko 😔
My plan mamy na 15-19 lipca żeby wyjść w kochane góry... Tam się relaksujemy najlepiej, może nie jesteśmy super wysportowanymi trekkingowcami, ale tam wyżej, to głowa się odcina od tego co na dole 🙂
Foto z tamtego roku:
Zobacz załącznik 1141155
Po tej fotce widzę, że muszę zrzucić z 5 kg 😅
Super widok, piękne góry. A nic tu do zrzucenia nie widze:)
 
Hej dziewczyny, co tam u was?


Ja byłam dziś u immunologa/hematologa i jestem bardzo zadowolona z wizyty. Opowiedziałam swoja historie, powedzial, że przyczyną może być krew i zbadamy ją i zobaczymy.

Jak zobaczę pozytywny test ciążowy, mam od razu do niego przyleciec i będziemy działać,zeby następna ciążę utrzymać.

Wyniki badań będą za 3 tygodnie.

W końcu ktoś, kto na poronienie nie rozkłada rąk i mówi "taka natura" tylko każe przyjść i daje po prostu nadzieję [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
 
reklama
Do góry