reklama
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 850
Niemożliwe, że jestem w ciąży [emoji17] proga miałam za małego w 21dc,wiec znowu był bez owu cykl [emoji2368]
Ale dzięki [emoji6]
W lipcu planujemy pojechać na 5 dni w góry, myślę, że będzie znowu cykl bez owu [emoji849] więc potrzebuje wywietrzyć głowę ze wszystkiego. Wyjazd szykuje się jak będę mieć 19-23dc to przynajmniej nie będę na okrągło myśleć, czy miałam owu, odliczać do testu itd... Ehh ciężko mi ostatnio psychicznie, w pracy też. Najchętniej bym wzięła wolnego miesiąc żeby leżeć w łóżku [emoji2356]
Ja się na ponad pol roku odizolowalam od świata.
Codziennie marzylam, zeby zamknąć się w domu i nie musieć widziec nikogo. Identycznie jak ty, mówiłam: a miesiąc bym się w domu zamknęła, nie wychyliła nosa ani do pracy, ani nigdzie..
Ale przeszło mi kochana... Od dwóch miesięcy spotykam się ze znajomymi, zaczęłam chodzić na siłkę [emoji123] a praca znowu sprawia radość...
Spytałam siebie czy chce ten czas starań jeszcze bardziej popsuć moim nastawieniem i depresyjnym zachowaniem czy jednak może sobie poprawić humorek od czasu do czasu... Ponad miesiąc się zbieralam, ale się udało. Latam z dupką wszędzie, odwiedzam znajomych i wyciskam z życia to co najlepsze jak z cytryny. Pewnie zdarza mi się upadki (takim był 1 dc, dopiero 6 dni temu - leżałam cały dzień na kanapie i jadłam lody [emoji1787]).
Oczywiście mam z tyłu głowy cały czas moje starania, średnio raz w tygodniu mam terminy u lekarzy. No i tego nie da się zapomnieć, rodzina to przecież mój życiowy cel.
I też zaczynam urlop od 1 lipca. Planujemy w tym czasie starania, ale reszta na spontanie. Chcę ćwiczyć i zrywać owoce z ogrodu i zamrozić na ciasto i smoothie na zimę. Taki mam plan [emoji3590] a reszta się okaże w praniu [emoji4][emoji4][emoji4]
Urlop to dobry pomysł, każdy sposób na odpoczynek psychiczny jest dobry [emoji6]
A potem z nową mocą wracaj do starań [emoji3590]
Arielda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Kwiecień 2020
- Postów
- 452
Dziekuje Ci za te słowaJa się na ponad pol roku odizolowalam od świata.
Codziennie marzylam, zeby zamknąć się w domu i nie musieć widziec nikogo. Identycznie jak ty, mówiłam: a miesiąc bym się w domu zamknęła, nie wychyliła nosa ani do pracy, ani nigdzie..
Ale przeszło mi kochana... Od dwóch miesięcy spotykam się ze znajomymi, zaczęłam chodzić na siłkę [emoji123] a praca znowu sprawia radość...
Spytałam siebie czy chce ten czas starań jeszcze bardziej popsuć moim nastawieniem i depresyjnym zachowaniem czy jednak może sobie poprawić humorek od czasu do czasu... Ponad miesiąc się zbieralam, ale się udało. Latam z dupką wszędzie, odwiedzam znajomych i wyciskam z życia to co najlepsze jak z cytryny. Pewnie zdarza mi się upadki (takim był 1 dc, dopiero 6 dni temu - leżałam cały dzień na kanapie i jadłam lody [emoji1787]).
Oczywiście mam z tyłu głowy cały czas moje starania, średnio raz w tygodniu mam terminy u lekarzy. No i tego nie da się zapomnieć, rodzina to przecież mój życiowy cel.
I też zaczynam urlop od 1 lipca. Planujemy w tym czasie starania, ale reszta na spontanie. Chcę ćwiczyć i zrywać owoce z ogrodu i zamrozić na ciasto i smoothie na zimę. Taki mam plan [emoji3590] a reszta się okaże w praniu [emoji4][emoji4][emoji4]
Urlop to dobry pomysł, każdy sposób na odpoczynek psychiczny jest dobry [emoji6]
A potem z nową mocą wracaj do starań [emoji3590]
Bardzo mi zbrzydła praca, jestem taka wściekła na wszystko
My plan mamy na 15-19 lipca żeby wyjść w kochane góry... Tam się relaksujemy najlepiej, może nie jesteśmy super wysportowanymi trekkingowcami, ale tam wyżej, to głowa się odcina od tego co na dole
Foto z tamtego roku:
Po tej fotce widzę, że muszę zrzucić z 5 kg
Monika231
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 113
Co ty opowiadasz? Świetne zdjęcie nic nie musisz zrzucac Ale pewnie odpoczynek i naładowanie baterii się przyda, i wrócisz z nowymi siłami i jeszcze większą motywacjaDziekuje Ci za te słowa ♥
Bardzo mi zbrzydła praca, jestem taka wściekła na wszystko
My plan mamy na 15-19 lipca żeby wyjść w kochane góry... Tam się relaksujemy najlepiej, może nie jesteśmy super wysportowanymi trekkingowcami, ale tam wyżej, to głowa się odcina od tego co na dole
Foto z tamtego roku:
Zobacz załącznik 1141155
Po tej fotce widzę, że muszę zrzucić z 5 kg
Motylekkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2020
- Postów
- 455
Ja zrobię jutro w dniiu spodziewanej, chyba że zapomnę, to zrobię później.Hej, ja testuje 7,8 jadę jutro do ginekologa sprawdzić czy pęcherzyki popękaly
Motylekkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2020
- Postów
- 455
Super widok, piękne góry. A nic tu do zrzucenia nie widzeDziekuje Ci za te słowa ♥
Bardzo mi zbrzydła praca, jestem taka wściekła na wszystko
My plan mamy na 15-19 lipca żeby wyjść w kochane góry... Tam się relaksujemy najlepiej, może nie jesteśmy super wysportowanymi trekkingowcami, ale tam wyżej, to głowa się odcina od tego co na dole
Foto z tamtego roku:
Zobacz załącznik 1141155
Po tej fotce widzę, że muszę zrzucić z 5 kg
Monika231
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 113
Trzymam kciukiJa zrobię jutro w dniiu spodziewanej, chyba że zapomnę, to zrobię później.
Magd.a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2011
- Postów
- 5 257
Ja zrobię jutro w dniiu spodziewanej, chyba że zapomnę, to zrobię później.
Daj znac! trzymam kciuki!
U mnie w 12dpo negatywny
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 850
Hej dziewczyny, co tam u was?
Ja byłam dziś u immunologa/hematologa i jestem bardzo zadowolona z wizyty. Opowiedziałam swoja historie, powedzial, że przyczyną może być krew i zbadamy ją i zobaczymy.
Jak zobaczę pozytywny test ciążowy, mam od razu do niego przyleciec i będziemy działać,zeby następna ciążę utrzymać.
Wyniki badań będą za 3 tygodnie.
W końcu ktoś, kto na poronienie nie rozkłada rąk i mówi "taka natura" tylko każe przyjść i daje po prostu nadzieję [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Ja byłam dziś u immunologa/hematologa i jestem bardzo zadowolona z wizyty. Opowiedziałam swoja historie, powedzial, że przyczyną może być krew i zbadamy ją i zobaczymy.
Jak zobaczę pozytywny test ciążowy, mam od razu do niego przyleciec i będziemy działać,zeby następna ciążę utrzymać.
Wyniki badań będą za 3 tygodnie.
W końcu ktoś, kto na poronienie nie rozkłada rąk i mówi "taka natura" tylko każe przyjść i daje po prostu nadzieję [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
reklama
Monika231
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 113
Zrobiłaś test? Dwie kreski są?Ja zrobię jutro w dniiu spodziewanej, chyba że zapomnę, to zrobię później.
Podziel się: