reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ananasowe staraczki - dziewczyny z udanych cyklów ... i nie tylko 😁☺️❤️

Hej dziewczyny! Wyniki nasienia mojego partnera wyszły dobre!!!!!!!! Nie za dobre, ale też nie złe. Lekarz urolog powiedział, że ciąża naturalna jest jak najbardziej możliwa i mamy próbować!!!! Zaproponował kurację witaminową na następne 12 tygodni I powiedział, że na pewno się jeszcze poprawią.
Bardzo się cieszę, a ten fuczy na mnie od rana [emoji2368][emoji23][emoji23][emoji23] ale humoru mi nie zepsuje.
 
reklama
Super Magda! To znaczy że nasienie tak szybko się zmienia??? Raz dobre a raz złe???
Czyli rozumiem działacie od dzisiaj?? [emoji3]
Hej dziewczyny! Wyniki nasienia mojego partnera wyszły dobre!!!!!!!! Nie za dobre, ale też nie złe. Lekarz urolog powiedział, że ciąża naturalna jest jak najbardziej możliwa i mamy próbować!!!! Zaproponował kurację witaminową na następne 12 tygodni I powiedział, że na pewno się jeszcze poprawią.
Bardzo się cieszę, a ten fuczy na mnie od rana [emoji2368][emoji23][emoji23][emoji23] ale humoru mi nie zepsuje.
 
Super Magda! To znaczy że nasienie tak szybko się zmienia??? Raz dobre a raz złe???
Czyli rozumiem działacie od dzisiaj?? [emoji3]
Druga sprawa! Właśnie dostałam okres. Punktualnie jak w zegarku, więc z seksu nici, a mieliśmy abstynencję 9 dni bo urolog kazał dłużej poczekać i wyposzczeni [emoji28][emoji28][emoji28]

Mój chlop powiedział, że weźmie te witaminy i może poczekamy jeszcze z miesiąc, moja ginekolog powiedziała, żeby po wczesnym poronieniu też jeden cykl odczekac, więc myślę, że nie będziemy celować w dni płodne. Ale seksy mamy tak czy siak często. I na pewno nie będę uważać haha. Mam badania cały czerwiec zaplanowane więc w sumie nawet dobrze. Jakby coś u mnie wyszło, to też w razie ciąży mozemy wprowadzić leczenie, nie chciałabym bardzo 3 raz poronić.

A czytałam, że nasienia szybko się zmienia i może się zdarzyć, że jest raz lepsze raz gorsze. No i badanie nie jest do końca miarodajne, bo nie badaja całej probki tylko odlewają 2 kropelki i je porównują. Margines błędu nawet 15%! Ale to pierwsze jego badanie było tragiczne. Nie miał wcale zdrowych plemników w ejakulacie, dopiero po odwirowaniu dosłownie kilka żywych i zdrowych... Przy tych pierwszych wynikach szanse na ciążę były baaaardzo niewielkie a jednak dwa razy zaszłam. Teraz jest przeciętnie, ale on ma bardzo stresująca pracę, pracuje z materiałami wybuchowymi [emoji4] i mamy bardzo dużo na głowie. Wiadomo, jak każdy [emoji6]

No i ten urolog od razu powiedział, żeby tymi badaniami z kliniki się nie sugerować, bo on nie ma dobrego zdania o klinikach, i może być tak, że ta próbka za długo stała i wyszło jak wyszło, więc raczej skłaniałabym się do stwierdzenia, że te pierwsze badanie było felerne.

Dlatego badania nasienia powtarzać i to najlepiej nie tam, gdzie pierwsze badania wyszły źle!

[emoji846][emoji846][emoji846]
 
Robiłaś już poranny test ?ciekawa jestem 😁
Robiłam ale widziałam jedna, później widać było druga, ale ta druga już po czasie. Wiec mówią żeby na to nie patrzeć
Ale pierwszy raz w życiu mi tak wyszło.
Zawsze jak robiłam to nigdy nawet cienia nie bylo po czasie.
Plamienie mi sie nie rozkręcilo, okresu nie czuje w ogóle żeby miał przyjść.. Temperature mam 37.5 poniżej 37 mi w ogóle nie schodzi.. Ogólnie czuje sie senna a poza tym nic mi nie dolega takiego zauważalnego. I jeszcze czuje jakby cos mi stało ni to na żołądku ni na przełyku, nie wiem jak określić.
 
Uwierz mi, później wcale nie jest łatwiej, czy lepiej. Niestety 🙁

Myślę, ze ten strach o dziecko będzie towarzyszył rodzicom od poczęcia już do końca życia.. ale jednak statystycznie rzecz biorąc to jednak w tym pierwszym trymestrze ryzyko poronienia jest największe i dlatego tak bardzo przerażające są dla mnie te pierwsze miesiące.. wiadomo, ze w każdym momencie ciazy może się coś stać, ale póki co - oby wytrwać ten pierwszy trymestr.. 🤞
 
Ja byłam na usg w 6+6 i ginekolog stwierdził że zarodek mniejszy, nie ma serduszka, ale że tak się zdarza, zwłaszcza po stymulacji jaką ja miałam i proszę przyjść za dwa tygodnie. Nie wytrzymałam tyle i poszłam po tygodniu 7+5 do innego ginekologa, ciąża młodsza o jakieś 12 dni (6+1) ale serduszko bije, wszystko w granicach normy. Nib do 2 tyg młodsza ciąża to w normie. Tydzień później 8+6 idę na pewniaka do pierwszego lekarza bo przecież było już serduszko a on mi mówi że nie ma [emoji853] ciąża zatrzymała się na 6+2.
Nie miałam żadnych plamień, krwawień ani bólu. Dowiedziałam się dopiero na usg.
Ogólnie ja nie miałam żadnych objawów ciąży, lekarze mówili że to jest ok, ale może był to jednak wyznacznik że coś było od początku nie tak.

Współczuję Ci ogromnie twojej straty.. najgorsze jest to, ze wlasciwie nic nie wskazywało na to, aby działo się coś złego - nie miałaś bóli, plamienia, krwawienia.. To chyba przeraża mnie najbardziej, ze jesteś nastawiona że wszystko jest ok i nagle na wizycie spada to na Ciebie jak grom z jasnego nieba.. Aga ogromnie trzymam za Ciebie kciuki - najważniejsze że jak widać jesteś zdolna do tego aby zajść w ciążę i na pewno w końcu się uda ✊🧡
 
Dziękuję Kochana [emoji8] a Ty już zaciążona z tego co kojarzę??
Współczuję Ci ogromnie twojej straty.. najgorsze jest to, ze wlasciwie nic nie wskazywało na to, aby działo się coś złego - nie miałaś bóli, plamienia, krwawienia.. To chyba przeraża mnie najbardziej, ze jesteś nastawiona że wszystko jest ok i nagle na wizycie spada to na Ciebie jak grom z jasnego nieba.. Aga ogromnie trzymam za Ciebie kciuki - najważniejsze że jak widać jesteś zdolna do tego aby zajść w ciążę i na pewno w końcu się uda [emoji110][emoji3448]
 
Dziękuję Kochana [emoji8] a Ty już zaciążona z tego co kojarzę??

Udało nam się po półtora roku starań 😍 dzisiaj jesteśmy dokładnie 7+6, wizytę miałam w tamten czwartek, dzięki Bogu widoczna była już 1cm fasolka z bijącym serduszkiem, wiek ciąży wg usg odpowiada dokładnie temu liczonemu od om, także modlę się, żeby już było tylko dobrze.. 🙏
A co mówił u Was lekarz? Po jakim czasie możecie znów zacząć się starać? To była Wasza pierwsza ciąża?
 
Tak to była moja pierwsza ciąża. Póki co tylko lekarz który na wizycie stwierdził brak serduszka mówił o odczekaniu do dwóch poprawnych miesiączek ale to było przy założeniu że w szpitalu podadzą mi tabletki, po zabiegu z nim nie rozmawiałam, czekam na wynik badania histopatologicznego i wtedy idę na kontrolę no i będę rozmawiać, liczę na to że w lipcu, najpóźniej w sierpniu pozwoli mi się starać ponownie i wziąć leki na stymulacje :)
Udało nam się po półtora roku starań [emoji7] dzisiaj jesteśmy dokładnie 7+6, wizytę miałam w tamten czwartek, dzięki Bogu widoczna była już 1cm fasolka z bijącym serduszkiem, wiek ciąży wg usg odpowiada dokładnie temu liczonemu od om, także modlę się, żeby już było tylko dobrze.. [emoji120]
A co mówił u Was lekarz? Po jakim czasie możecie znów zacząć się starać? To była Wasza pierwsza ciąża?
 
reklama
A u mnie plamienie i bóle @. O tak puka sobie do drzwi, szczerzy się do wizjera i jeszcze rypie czekoladki na moich oczach. Znów wlezie na dziada nieproszona 🙄 🙄 🙄
 
Do góry