reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Dziewczyny, mam do was pytanie bo nie wiem czy robić amino czy nie moja historia :

Usg 13 tc - NT 3.1mm reszta ok, rysyko zd po usg 1:102

Wyniki beta i pappa obie ok 0. 85 MoM ryzyko po usg i krwi 1:438

Panorama ok, małe ryzyko...

I nie wiem. Czy robić amino czy nie... Ryzyko poronienia po amino i po papie takie samo :/
Niestety Kochana nikt nie będzie w stanie Ci powiedzieć co masz zrobić bo są to bardzo trudne decyzje.
Zarówno Panorama jak i USG + test pappa to tylko statystyka - kobieta mająca małe ryzyko jak np. 1:10000 nadal może urodzić chore dziecko, tak samo kobieta mająca ryzyko 1:4 może urodzić dziecko zdrowe...

amniopunkcja niesie ze sobą ryzyko, ale daje Ci jednoznaczną odpowiedź.

Porozmawiaj z Partnerem, rozważcie każdą opcję, co jeśli wynik będzie niepomyślny, co jeśli po amniopunkcji pojawią się powikłania...
Na szczęście większość historii kończy się dobrze, ale jednak nadal jest ryzyko...
 
reklama
Dziewczyny, mam do was pytanie bo nie wiem czy robić amino czy nie moja historia :

Usg 13 tc - NT 3.1mm reszta ok, rysyko zd po usg 1:102

Wyniki beta i pappa obie ok 0. 85 MoM ryzyko po usg i krwi 1:438

Panorama ok, małe ryzyko...

I nie wiem. Czy robić amino czy nie... Ryzyko poronienia po amino i po papie takie samo :/
Na Twoim miejscu sprawdziłaby jeszcze raz przezierność u innego lekarza. U mnie było odwrotnie USG ok ale biochemia kiepska. Skończyło się dobrze, ale robiłam ambiopunkcje. Pozdrawiam cieplutko
 
Poczekam do poniedziałku na wizytę u genetyka i usg.. Nr badalam 2 razy i takie samo było teraz to już 14 tc i 5 dzień więc NT się już nie bada. Niestety nawe amino nie da 100 % pewności... Bo nie wykrywa wszystkich wad. Jeden z lekarzy powiedział że znał 2 przypadki gdzie badania genetyczne niczego nie wykazały a dziecko było chore... Na innym forum amino też było ok a dziecko ma wadę.... Tak samo jak usg i papa mogą być super a dziecko i tak ma zd... Trudne to wszystko
 
Dziewczyny, mam do was pytanie bo nie wiem czy robić amino czy nie moja historia :

Usg 13 tc - NT 3.1mm reszta ok, rysyko zd po usg 1:102

Wyniki beta i pappa obie ok 0. 85 MoM ryzyko po usg i krwi 1:438

Panorama ok, małe ryzyko...

I nie wiem. Czy robić amino czy nie... Ryzyko poronienia po amino i po papie takie samo :/

Moim zdaniem po samej pappie można by rozważać amniopuncję, ale po panoramie chyba nie ma sensu ryzykować. fakt, że wyniki podane są w postaci prawdopodobieństwa nie oznacza że to jest badanie podobne do oceny NT czy pappa, które są tylko markerami. To jednak badanie DNA dziecka. Pewnie są jakieś przypadki wad mozaikowych, które nie wyjdą, ale w amniopunkcji też się zdarza, nie warto nakręcać się tymi jednostkowymi przypadkami.
Mnie wyniki Sanco czy Panoramy by uspokoiły w 100%.
Pogadaj jeszcze z genetykiem, partnerem i zdecydujcie. Na pewno waga informacja z panoramy jest dużo bardziej pewna niż to że jeden pomiar na USG wyszedł powyżej normy.
 
Poczekam do poniedziałku na wizytę u genetyka i usg.. Nr badalam 2 razy i takie samo było teraz to już 14 tc i 5 dzień więc NT się już nie bada. Niestety nawe amino nie da 100 % pewności... Bo nie wykrywa wszystkich wad. Jeden z lekarzy powiedział że znał 2 przypadki gdzie badania genetyczne niczego nie wykazały a dziecko było chore... Na innym forum amino też było ok a dziecko ma wadę.... Tak samo jak usg i papa mogą być super a dziecko i tak ma zd... Trudne to wszystko
Amniopunkcja da Ci 100% pewności w przypadku tych wad, które jest w stanie wykryć, czyli tych, których ryzyko wychodzi Ci z badań prenatalnych.
Dziecko zawsze może być obarczone inną wadą, której badania nie wykryją i nikt niestety nie da nam nigdy pewności, że dziecko urodzi się kompletnie zdrowe, ale równocześnie nikt nie da Ci pewności, że wszysko pójdzie dobrze podczas porodu... zawsze coś może pójść "nie tak"...

Niestety nie ma możliwości otrzymać odpowiedzi na wszystkie pytania, ale możesz otrzymać odpowiedzi na chociaż kilka z nich...

Ja po otrzymaniu wyniku "karioptyp prawidłowy" nie zastanawiam się nad tym "a może mój synek ma jakąś inną wadę", cieszę się, że nie ma tych najczęstszych trzech i to mi wystarcza, to mnie uspokaja.

Ale jeśli według Ciebie wynik amniopunkcji nie jest miarodajny, bo nie da Ci odpowiedzi na wszystkie choroby, a dodatkowo jest obarczony ryzykiem utraty ciąży co dokłada kolejny stres... to zastanów się, czy warto.

Musisz rozważyć czy korzyści przeważają nad ryzykiem... i na ile ufasz badaniom panoramy, które wyszły przecież dobrze.

Ja mając ryzyko 1:113 pocieszałam się, że gdyby było to ryzyko przegrania w totolotka, to już w głowie wydawałabym wygrane pieniądze, bo przecież tylko jedna osoba przegrywa ;-)

Pamiętaj, że nadal masz większe prawdopodobieństwo, że Twoje Dzieciątko urodzi się zdrowe.
Trzymam kciuki.
 
Dziewczyny dziękuję wam bardzo!!! Naprawdę jesteście bardzo świadome! Każda. Mama chce by jej dziecko było zdrowe i żyło jak najdłużej, ale niestety nie jesteśmy w stanie niczego przewidzieć w 100 % dziękuję za wasze wsparcie. Po wizycie u genetyka napewno. Dam wam znać co powie :)
 
Czesc dziewczyny. Mam 38 na karku jeszcze. Dzis 15 +1. Dzwonil do mnie dzis lekarz z informacja ze z wynikow pappa ryzyko trisomi 21 wynosi 1:277. Ryzyko podstawowe do mojego wieku to 1:112, po usg bylo 1:368 a z pappa tak jak pisalam 1:277. Na usg bylam w 13 tyg ale dzidzius okazal sie o 8 dni straszy wiec wyszlo 14+1 czyli ostatni moment. Crl 84 mm nt 2.1. Cala reszta rowniez ok. Dodam ze na przednoej scianie mam mega krwiaka. Juz dwa razy bylam w szpitalu z powodu krwotokow. Aminopunkcja to chyba w moim przypadku z krwiakiem nie najlepszy pimysl. Na poczatku pomyslalam ze te 277 to znow nie tak zle jak na moj wiek ale po przeczytaniu kilkudziesueciu stron tego forum juz sama nie wiem co o tym myslec.
 
Gogocha, czytałam o twojej wypowiedzi o szpitalu odnośnie amino bo ja się zastanawiam nad wykonaniem. I powiem że właśnie szukam takiej "masowki" bo to jednak więcej doświadczonych osób :) i jakoś wydaje mi się że dałoby mi to. Poczucie bezpieczeństwa podczas zabiegu. Tylko że mi do bielanskiegi daleko. Dziewczyny a robilyscie może amino w Czmp w Łodzi?
Bylam wczoraj na wizycie w Debski clinic, a dzisiaj przed 9 rano mialam amnio. Lekarz powiedzial ze jak zgodze sie na upuszczenie krwi to mnie włacza do jakiegos programu i za to będę miała wyniki w ciągu kilku dni. Oczywiście zgodziłam się. Twraz tylko czekam na telefon. Faktycznie w Bielanskim amnio to jak pobranie krwi.
 
Czesc dziewczyny. Mam 38 na karku jeszcze. Dzis 15 +1. Dzwonil do mnie dzis lekarz z informacja ze z wynikow pappa ryzyko trisomi 21 wynosi 1:277. Ryzyko podstawowe do mojego wieku to 1:112, po usg bylo 1:368 a z pappa tak jak pisalam 1:277. Na usg bylam w 13 tyg ale dzidzius okazal sie o 8 dni straszy wiec wyszlo 14+1 czyli ostatni moment. Crl 84 mm nt 2.1. Cala reszta rowniez ok. Dodam ze na przednoej scianie mam mega krwiaka. Juz dwa razy bylam w szpitalu z powodu krwotokow. Aminopunkcja to chyba w moim przypadku z krwiakiem nie najlepszy pimysl. Na poczatku pomyslalam ze te 277 to znow nie tak zle jak na moj wiek ale po przeczytaniu kilkudziesueciu stron tego forum juz sama nie wiem co o tym myslec.

Byłam w podobnej sytuacji. Po pappa ryzyko 1:331. usg ok. Wiek też podobny - w dniu 39 urodzin urodziłam córeczkę :)

Nie robiłam żadnych dodatkowych testów. Moja gin wprost mi powiedziała że taki wynik przez wiek... choc nie powiedziała że jestem za stara na dziecko - namawia mnie na kolejne ;)

Gdzieś wcześniej opisywałam dokladnie jak to u mnie było.

Ja na Twoim miejscu zrobiłabym jakiś test nieinwazyjny... jesli w ogóle. Ja nie robilam bo nikt mi takiej opcji nie podsunął a pewnie by mnie uspokoił a tak to różne myśli mnie atakowaly do końca ciąży.
 
reklama
Byłam w podobnej sytuacji. Po pappa ryzyko 1:331. usg ok. Wiek też podobny - w dniu 39 urodzin urodziłam córeczkę :)

Nie robiłam żadnych dodatkowych testów. Moja gin wprost mi powiedziała że taki wynik przez wiek... choc nie powiedziała że jestem za stara na dziecko - namawia mnie na kolejne ;)

Gdzieś wcześniej opisywałam dokladnie jak to u mnie było.

Ja na Twoim miejscu zrobiłabym jakiś test nieinwazyjny... jesli w ogóle. Ja nie robilam bo nikt mi takiej opcji nie podsunął a pewnie by mnie uspokoił a tak to różne myśli mnie atakowaly do końca ciąży.
Dzieki za odpowiedz i nadzieje ktora mi dalas. Chyba poczekam do polowkowego ewentulanie jak sie da skonsultuje wcsesniej z jakim dobrym gebetykiem. Mam namiary na lekarza z lodzi. Dr Dudarewicza. Moze tam przedzwonie.
 
Do góry