reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

@Magdamama Jeszcze się nie zakończyło. Ogólnie amnio prawidłowe, ZD nie ma, natomiast mała ma hipotrofię (nie wiadomo z czego wynikającą), cała reszta wydaje się być ok wg wszystkich USG (a mam teraz co tydzień od początku listopada). Nerwówka pewnie zostanie do lutego - bo na luty mam termin porodu, ale póki co nic nie wskazuje na to żeby miało być coś nie tak.
U nas na USG wyszedł brak kości nosowej, cała reszta ok. Na II prenatalnym ten lekarz u którego miałam znowu kości nosowej nie widział (pozwoliłam sobie go zlać ciepłym moczem, bo parę dni wcześniej na USG kość była). PAPPA też mi wyszła taka sobie, poza tym wiek robi swoje. Jakie wyszło Ci ryzyko skorygowane?
 
reklama
I jak sie zakończyło ? Mi wyszło 1:64 ale w usg było Ok wszystko super wiec dodając pappa plus usg jakieś 1:300 ale w badaniu jest 1:64 nie wiem chyba zrobię te Nifty ?? Przechodzę jakis koszmar usg super a pappa słaba
U mnie wyszło ryzyko ZD 1:35. Nie zdecydowaliśmy się na amnio bo 4 wcześniejsze ciążę stracilam. Ciesze się z decyzji a synek jest zdrowy :) także nie zawsze oznacza to coś złego
Mi lekaRz mówił ze jak obraz USG jest dobry to raczej nie ma sie czego bać. Ja miałam zawysokie wolne beta
 
@Magdamama Jeszcze się nie zakończyło. Ogólnie amnio prawidłowe, ZD nie ma, natomiast mała ma hipotrofię (nie wiadomo z czego wynikającą), cała reszta wydaje się być ok wg wszystkich USG (a mam teraz co tydzień od początku listopada). Nerwówka pewnie zostanie do lutego - bo na luty mam termin porodu, ale póki co nic nie wskazuje na to żeby miało być coś nie tak.
U nas na USG wyszedł brak kości nosowej, cała reszta ok. Na II prenatalnym ten lekarz u którego miałam znowu kości nosowej nie widział (pozwoliłam sobie go zlać ciepłym moczem, bo parę dni wcześniej na USG kość była). PAPPA też mi wyszła taka sobie, poza tym wiek robi swoje. Jakie wyszło Ci ryzyko skorygowane?
Wiesz co 1:64 ale on mi tez coś tłumaczył i niby tez 1:300 kość nosowa widoczna serce bardzo dobre mózg wszystko Ok tylko pappa zła , ja cała ciąże biorę prolaktyne do tego od 3 tyg leczę krwiaka teraz kolejny stres i nie wiem co robic ?? Dr letkiewicz kiedys prowadziła mi ciąże super lekarz jej maz rownież on przyjmował poród :) hipotrofia? A co to jest? Będzie dobrze tyle przeszliście ze teraz będzie tez Dobrze . Jak dobrze ze jest ktoś z trojmiasta . A ta amniopunkcję gdzie robiłaś ? Mam 39 lat kurczę boje sie bardzo
 
U mnie wyszło ryzyko ZD 1:35. Nie zdecydowaliśmy się na amnio bo 4 wcześniejsze ciążę stracilam. Ciesze się z decyzji a synek jest zdrowy :) także nie zawsze oznacza to coś złego
Mi lekaRz mówił ze jak obraz USG jest dobry to raczej nie ma sie czego bać. Ja miałam zawysokie wolne beta
U mnie taki wynik
 

Załączniki

  • IMG_3704.JPG
    IMG_3704.JPG
    1,6 MB · Wyświetleń: 887
Wiesz co 1:64 ale on mi tez coś tłumaczył i niby tez 1:300 kość nosowa widoczna serce bardzo dobre mózg wszystko Ok tylko pappa zła , ja cała ciąże biorę prolaktyne do tego od 3 tyg leczę krwiaka teraz kolejny stres i nie wiem co robic ?? Dr letkiewicz kiedys prowadziła mi ciąże super lekarz jej maz rownież on przyjmował poród :) hipotrofia? A co to jest? Będzie dobrze tyle przeszliście ze teraz będzie tez Dobrze . Jak dobrze ze jest ktoś z trojmiasta . A ta amniopunkcję gdzie robiłaś ? Mam 39 lat kurczę boje sie bardzo

To przejdź się do dr Letkiewicz. Zobacz co Ci powie. Decyzja odnośnie tego czy robić badania inwazyjne czy nie i tak należy do Ciebie. Nikt Ci nie doradzi.

Hipotrofia to ogólnie to, że mała jest za mała w stosunku do wieku ciążowego. Cały czas ma 2 tygodnie w plecy od II prenatalnego. Jak mnie przyjmowali do szpitala w 26 tc to miała 609 gr, gdzie normalnie dzieciak powinien dobijać do kilograma. Oprócz tego wyszła mi cukrzyca ciążowa, więc ogólnie taki komplet komplikacji od samego początku.

Amnio robiłam w Instytucie Matki i Dziecka w Wawie. Też się bałam, w sumie w podobnym wieku jesteśmy bo ja 38 ;).
 
@Magdamama Jeszcze się nie zakończyło. Ogólnie amnio prawidłowe, ZD nie ma, natomiast mała ma hipotrofię (nie wiadomo z czego wynikającą), cała reszta wydaje się być ok wg wszystkich USG (a mam teraz co tydzień od początku listopada). Nerwówka pewnie zostanie do lutego - bo na luty mam termin porodu, ale póki co nic nie wskazuje na to żeby miało być coś nie tak.
U nas na USG wyszedł brak kości nosowej, cała reszta ok. Na II prenatalnym ten lekarz u którego miałam znowu kości nosowej nie widział (pozwoliłam sobie go zlać ciepłym moczem, bo parę dni wcześniej na USG kość była). PAPPA też mi wyszła taka sobie, poza tym wiek robi swoje. Jakie wyszło Ci ryzyko skorygowane?
Wiesz u nas też nie było kości nosowej na prenatalnych I i II :) śmieszne bo lekarz prowadzący zawsze widział. Urodziłam w lutym 2018 zdrowego chłopca:)
 
Wiesz u nas też nie było kości nosowej na prenatalnych I i II :) śmieszne bo lekarz prowadzący zawsze widział. Urodziłam w lutym 2018 zdrowego chłopca:)

@Kaśka 1983 no właśnie na 1 prenatalnych, które powtarzaliśmy w Gdyni mówiła nam lekarka że jest taki procent dzieci, u którego ta kość nosowa nie jest widoczna bo kostnieje dużo później, mimo że dziecko jest zdrowe. Amnio zrobiliśmy bo duże ryzyko było, ale teraz się już nie przejmuję jakoś strasznie. Co prawda pewnie dopóki małej nie przytulę i nie zobaczę, że wszystko ok, to jakieś tam nerwy będą, ale wyluzowałam bardzo po badaniach.
 
A dla przeciwieństwa u nas kość nosowa (nie obrażając nikogo) Lekarz powiedział ze długa jak u "zyda", tylko ta beta i fala zwrotna serduszka wyszła. A o Dudarewiczu słyszałyście? Bardzo go dziewczyny chwala
 
A dla przeciwieństwa u nas kość nosowa (nie obrażając nikogo) Lekarz powiedział ze długa jak u "zyda", tylko ta beta i fala zwrotna serduszka wyszła. A o Dudarewiczu słyszałyście? Bardzo go dziewczyny chwala

Super że dobrze się u Ciebie zakończyło. U mnie też była podwyższona beta. Reszta ok (usg jak i pappa). Nie robiłam nic więcej ani amnio ani żadnego innego nieinwazyjnego testu. Tylko usg połówkowe i jeszcze w 30 tyg (prócz usg u mojej gin na każdej wizycie). Mam nadzieję, że córeczka będzie zdrowa choć nadal martwi mnie ta beta :( . Nikt nie umiał mi powiedzieć dlaczego może być podwyższona i co oznacza gdy jest podwyższona a pappa idealne. Sama sporo znalazłam na pl i ang jezycznych stronach - mogłabym być ekspertem od testu pappa ;) ale fajnie byłoby gdyby to jednak lekarze coś wyjaśniali. Dość długi czas się zamartwiałam... teraz odpuściłam - w ciągu max 3 tyg urodze i mam nadzieję że będzie dobrze...
 
reklama
Super że dobrze się u Ciebie zakończyło. U mnie też była podwyższona beta. Reszta ok (usg jak i pappa). Nie robiłam nic więcej ani amnio ani żadnego innego nieinwazyjnego testu. Tylko usg połówkowe i jeszcze w 30 tyg (prócz usg u mojej gin na każdej wizycie). Mam nadzieję, że córeczka będzie zdrowa choć nadal martwi mnie ta beta :( . Nikt nie umiał mi powiedzieć dlaczego może być podwyższona i co oznacza gdy jest podwyższona a pappa idealne. Sama sporo znalazłam na pl i ang jezycznych stronach - mogłabym być ekspertem od testu pappa ;) ale fajnie byłoby gdyby to jednak lekarze coś wyjaśniali. Dość długi czas się zamartwiałam... teraz odpuściłam - w ciągu max 3 tyg urodze i mam nadzieję że będzie dobrze...

Ogólnie gdzieś wyczytałam że ciąże "żeńskie" mają podwyższone b-hcg.
 
Do góry