reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Ja mieszkam na Podkarpaciu więc tu raczej nie ma szans na terminacje. Jak mój lekarz prowadzący nie radzi robić z tym nic tylko czekać na poród🤷🏻‍♀️ dam znać na pewno tutaj jak będą wyniki, do 14 września powinny być.
Dla mnie to jest chore, no ale cóż. W moim miejskim szpitalu pracuje lekarz, który siedział za rzekome skrobanki i ogólnie mają tam średnie podejście do wczesnych ciąż, więc ciężko bo nie chcą ratować ;/ Ja tylko usłyszałam, że musi boleć zamiast mi coś podać na złagodzenie skurczy, chociażby głupią nospe.

Ten lekarz z NFZ powiedział tak, za to moja lekarka, ta bez porównania bardziej kompetentna, jak to usłyszała, to powiedziała, że w Polsce sam wykrtyry ZD nie jest do terminacji, dopiero z wspolistniejacymo wadami. Moja przyjaciółka jest fizjo dziecięcym i też mówi, że dopiero z wspolistniejacymi wadami.
Tak tylko przekazuje. Jak ktoś zdeterminowany to i za granicę pojedzie, żeby zakończyć ciążę
Ja nie miałam żadnej innej wady i od razu dostałam propozycje terminacji, więc zapewne zależy od lekarza.
 
reklama
Dla mnie to jest chore, no ale cóż. W moim miejskim szpitalu pracuje lekarz, który siedział za rzekome skrobanki i ogólnie mają tam średnie podejście do wczesnych ciąż, więc ciężko bo nie chcą ratować ;/ Ja tylko usłyszałam, że musi boleć zamiast mi coś podać na złagodzenie skurczy, chociażby głupią nospe.


Ja nie miałam żadnej innej wady i od razu dostałam propozycje terminacji, więc zapewne zależy od lekarza.
Ale musiałaś dostać skierowanie na amniopunkcję. Dopiero po wyniku mógł proponować... swoją drogą, on proponował to co, on chciał też wykonać?!
 
Ale musiałaś dostać skierowanie na amniopunkcję. Dopiero po wyniku mógł proponować... swoją drogą, on proponował to co, on chciał też wykonać?!
on mnie poinformował, że mam iść na amniopunkcje, a potem jeżeli się to potwierdzi to można bez problemu w szpitalu usunąć ciąże, nawet jeśli nie mam wad współistniejących. Nie chciałam skierowania na amnio, bo czekałam na wyniki z NIFTY, no i przede mną jeszcze było jedno prenatalne (miałam aż trzy ). Ja tam żeby lekarz uświadomił mnie jakie mam prawa, bo nie każda kobieta zdaje sobie z tego sprawę.
 
Ja mieszkam na Podkarpaciu więc tu raczej nie ma szans na terminacje. Jak mój lekarz prowadzący nie radzi robić z tym nic tylko czekać na poród[emoji2370] dam znać na pewno tutaj jak będą wyniki, do 14 września powinny być.
Na Podkarpaciu to i z cięższymi wadami nic się nie da zrobić, a co dopiero z samym ZD. Sama jestem stąd i mój lekarz wiedząc jak u nas sytuacja wygląda od razu powiedział, że jak tylko amnio potwierdzi to co już wiemy to trzeba uciekać w Małopolskę.. Mój prowadzący na NFZ jak zobaczył kiepskie wyniki to praktycznie od wszystkiego umył ręce i powiedział, że on się nie zna i musialam sama się dowiadywać co dalej. O amniopunkcji mi powiedział, że mogę sie zdecydować, ale czy wiem, że to zabieg ryzykowany "no bo trzeba będzie jednak się wkluc i skubnąć ten płód".... Gdyby nie fora to nic bym nie wiedziała. Co lepsze - po dobrym usg przyszły mi koszmarne wyniki z krwi tak po prostu poczta, gdzie w wielu innych miastach dzwonią i informują jak się mają sprawy i gdzie najlepiej teraz się udać. Koszmar i zaścianek. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie wszystko zakończyło się w porządku [emoji3590]
 
znalazłam taki wykres w internecie. Z takimi wynikami pappa / beta dziecko ma więcej szans jednak na chorobę niż zdrowie :(
 

Załączniki

  • beta pappa.jpg
    beta pappa.jpg
    40,3 KB · Wyświetleń: 281
Nie szukaj tyle w Internecie. Znajdziesz tu wszystko czego będziesz szukać. Wiesz z którego roku są dane do tych wykresów? Zwariować można
 
Dziewczyny, nie sugerujcie się takimi wykresami. Nie ma to sensu, niepotrzebnie napędzacie stresy. Mi wyniki biochemii znacznie popsuły statystyki, głównie przez bardzo niskie białko (koło 0.2 MoM). Ryzyko T21 wzrosło do 1:227.
 
reklama
Do góry