ilovesummer
Fanka BB :)
Ja też miałam podwyższoną betę- 3.5 Mom, reszta parametrów prawidłowa. Zrobilam Nifty plus, ryzyko 1: setek milionów. U mnie wysoka beta prawdopodobnie spowodowana przerostem kosmówki.
reklama
Moncia89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2020
- Postów
- 2 103
Czyli wynik miałaś bardzo podobny do mojego? Na usg wszystko ok?
Ja się bardzo martwię. Wmawiam sobie że usg wyszło dobrze, że wynik z Pappy jest fałszywy. A z tyłu głowy jest gdzieś myśl, że może jednak usg nie pokazało wszystkiego? Że dopiero ta krew potwierdza ZD? A na usg nie było tego widać?
Chyba oszaleje przez tydzień czasu na wynik Sanco. Mam dziwne przeczucia. W przyszłym tygodniu chce iść do mojej lekarki i wypytac ją, czy widzi coś niepokojącego. Żeby dała mi jeszcze raz nadzieję, że według niej wszystko jest ok!
Najgorsze jest, że u niektórych niestety ZD potwierdził się na podstawie krwi a usg było dobre. Tak bardzo się boję
w życiu spotkało mnie już wiele nieszczęść i zadaje sobie pytanie, dlaczego znowu?ilovesummer
Fanka BB :)
Moncia 89 wynik miałam 1:227. Na USG wszystko super- nt 1, prawidłowe przepływy, tętno i obecna kość nosowa. Białko pappa 0.87 Mom. Ja mam dość wysokie ryzyko podstawowe że względu na wiek, ale po USG spadło. U mnie beta zaważyła na wyniku. Genetyk zalecił zrobienie testu Nifty plus. Jeden podwyższony marker z reguły nie przesądza o niczym złym, także nie martw się na zapas. Trzymam kciuki !!!
Bagi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2020
- Postów
- 1 957
Hej, ja miałam beta 4.05 mom papa 0.54...usg super, wiek 36, pierwsza ciążaCzyli wynik miałaś bardzo podobny do mojego? Na usg wszystko ok?
Ja się bardzo martwię. Wmawiam sobie że usg wyszło dobrze, że wynik z Pappy jest fałszywy. A z tyłu głowy jest gdzieś myśl, że może jednak usg nie pokazało wszystkiego? Że dopiero ta krew potwierdza ZD? A na usg nie było tego widać?
Chyba oszaleje przez tydzień czasu na wynik Sanco. Mam dziwne przeczucia. W przyszłym tygodniu chce iść do mojej lekarki i wypytac ją, czy widzi coś niepokojącego. Żeby dała mi jeszcze raz nadzieję, że według niej wszystko jest ok!
Najgorsze jest, że u niektórych niestety ZD potwierdził się na podstawie krwi a usg było dobre. Tak bardzo się boję
Po papie ze 1:57, wynik amnio kariotyp prawidlowy. Wiem, że czekanie jest wykanczajace, sama czekałam na wyniki 4 tyg, ale masz duże szanse na to że będzie dobrze
trzymam kciuki
Moncia89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2020
- Postów
- 2 103
Dziękuję, super że u ciebie wszystko dobrze się skończyło.Hej, ja miałam beta 4.05 mom papa 0.54...usg super, wiek 36, pierwsza ciąża
Po papie ze 1:57, wynik amnio kariotyp prawidlowy. Wiem, że czekanie jest wykanczajace, sama czekałam na wyniki 4 tyg, ale masz duże szanse na to że będzie dobrze
Ja bardzo chciała bym myśleć pozytywnie ale ciągle zastanawiam się, skąd u mnie tak wysoki wynik bhcg bo aż 10 MoM. Nie mam niedoczynności tarczycy. Przychodzą myśli, że moje dziecko faktycznie ma ZD co właśnie pokazały te wyniki a usg nie.
Na usg prenatalnym śliczny dzidziuś z pięknym noskiem, główką, wszystko super. A tu taki cios. Niestety cały czas jest u mnie to ryzyko, zazdroszczę że masz to już za sobą. Koszmarny tydzień.
Hej dziewczyny. Chciałam zapytać czy są tu mamy które miały zaleconą amino ze względu na wady/poronienia w poprzedniej ciąży? Ja mam amino za 1,5 tyg, w obecnej ciąży wyniki są idealne, bardzo małe ryzyka, ale w poprzedniej ciąży miałam dziecko z bardzo rzadka wada genetyczna i z tego względu mam zalecone amino z mikromacierza. Cały czas bije się z myślami czy nie odwołać, strasznie boje się poronienia ciąży która na 95 % jest zdrowa.
Witaj, jeśli wszystko masz w porządku to ja bym na Twoim miejscu zrezygnowała, ja mam ryzyka 1:5 i też nie jestem pewna czy podejdę do badania a na obecny moment to chyba nie wykonam go. Czuję gdzieś w środku, że nie ma sensu tak ryzykować
Trzymaj się A jakiej wady masz podejrzenie? U mnie w poprzedniej ciąży test pappa wyłapał wadę i niestety się nie mylił, tzn nie była to ta trisomia która wskazywał, ale inna aberracja. Teraz wyniki książkowe ale lekarze mówią żeby na wszelki wypadek zrobić :/Witaj, jeśli wszystko masz w porządku to ja bym na Twoim miejscu zrezygnowała, ja mam ryzyka 1:5 i też nie jestem pewna czy podejdę do badania a na obecny moment to chyba nie wykonam go. Czuję gdzieś w środku, że nie ma sensu tak ryzykować
Bagi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2020
- Postów
- 1 957
Ja bym zrobiła amnio, ryzyko powikłań jest tak małe, a informację dzieki niej uzyskane tak ważne, że jak dla mnie jest to przeważająca korzyść. Ale każdy z nas decyduje sam
reklama
Miałam duże nt, brak kości i wiek, więc wszystkie 3 trisomie, najgorzej 21 1:5, 18 1:15. Poznałam kilka historii gdzie doszło do utraty ciąży a wynik amino nie potwierdził żadnej wady dlatego ja mam duży dylemat. Teraz na usg pokazała się kość, sece wygląda na tym etapie wzorowo, a gdybym utaciła ciążę i gdyby przy tym okazało się że nie było poważniej wady to ja bym nie mogłs z tym żyć dlatego bardzo się waham. To tylko moje zdanie, każdy wiadomo jest kowalem swojego losu. Ja gorąco wierzę że będzie dobrze. Może jestem szalona i bardzo chcę żeby było dobrze
Aminopunkcja ma dużo zwolenników, może nie jesy taka zła, ale ja czuję duży strach przed konsekwencjami