Amniopunkcja robić czy nie?

[Stopi69]

Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze dzidzie!!!!!! mam nadzieje,ze kazda bedzie miala wynik amniopunkcji wykluczajacy wady genetyczne

Ja jestem pewna na 100% ,ze przy kolejnym dziekcu tez bede robila amniopunkcje.

Macie racje piszac,ze jak ktoras wie ,ze i tak sie nie zdecyduje na aborcje, to amniopunkcji nie warto robic.

 

[Bombusia]

Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze dzidzie!!!!!! mam nadzieje,ze kazda bedzie miala wynik amniopunkcji wykluczajacy wady genetyczne

Ja jestem pewna na 100% ,ze przy kolejnym dziekcu tez bede robila amniopunkcje.

Macie racje piszac,ze jak ktoras wie ,ze i tak sie nie zdecyduje na aborcje, to amniopunkcji nie warto robic.

A skąd już wiesz, ze przy nastepnej ciązy na pewno będziesz robić amnio????
Może wcale nie będzie takich wskazań, chyba że już teraz takie masz???? Pytam z ciekawości.
Pozdrawiam!

 

[Stopi69]

A skąd już wiesz, ze przy nastepnej ciązy na pewno będziesz robić amnio????
Może wcale nie będzie takich wskazań, chyba że już teraz takie masz???? Pytam z ciekawości.
Pozdrawiam!

Bede robic na 100% tak jak teraz, bo chcialam zrobic ze wzgledu na zespol Downa mojej siostry. Wiem,ze nie jestem w grupie zwiekszonego ryzyka (choc co lekarz to opinia), ale chcialam byc pewna. Od razu poprosilam skierowanie na amniopunkcje , co lekarze zrozumieli. Poprostu ja jestem pewna na 100%,ze nie chce urodzic dziecka z Z. Downa. Mimo iz kocham swoja siostre i jest dla mnie cudowna osoba, wiem,ze nie chce przechodzic tego jeszcze raz w zyciu... Wiem,ze nasze Panstwo jest zacofane jesli chodzi o pomoc takim osobom, zwlaszcza jak sa dorosle! Z drugiej strony my sobie nie zdajemy jak niepelnosprawnosc dziecka, jest duzym obciazeniem psychicznym dla zdrowego rodzenstwa, choc na pewno uczy szczegolnej wrazliwosci. Poprostu podchodze do tematu bardzo racjonalnie, a nie emocjonalnie.
Wiem,ze sa mamy, ktore wychowuja swietnie niepelnosprawne osoby i do konca zycia poswiecaja sie ,zeby opiekowac sie taka osoba. I za to pelen szacunek do nich!! Ja wiem,ze na taka mame sie nie nadaje.

 

[playah71]

Witam serdecznie !

W 13 tygodniu ciąży przezierność karkowa u maleństwa wyszła 2,6mm.

Lekarz koniecznie zlecił mi zrobienie testu potrójnego, przy czym pow dla otuchy że norma to 3,0mm ale żebym zrobiła to badanie dla świętego spokoju.

Jestem teraz w 15 tyg, jutro robię test, wyniki będę miała w ciągu 5 dni. Czy którejś z Was wyszło 2,6mm przezierności karkowej i wszystko skończyło się dobrze ?
Bardzo się boje wyników... ;(

 

[edytaw-ch]

Mi wyszło 2,1, test PAPP-A 1:100, także też nie za dobrze, zdecydowałam się na amniopunkcję, jeszcze 2 tygodnie muszę czekać na wynik...bardzo się denerwuje, ale wiem, że kobiety z podobnymi i gorszymi wynikami rodzą zdrowe dzieci, trzeba w to wierzyć! Pozdrawiam! Trzymam kciuki!

 

[Bombusia]

Bede robic na 100% tak jak teraz, bo chcialam zrobic ze wzgledu na zespol Downa mojej siostry. Wiem,ze nie jestem w grupie zwiekszonego ryzyka (choc co lekarz to opinia), ale chcialam byc pewna. Od razu poprosilam skierowanie na amniopunkcje , co lekarze zrozumieli. Poprostu ja jestem pewna na 100%,ze nie chce urodzic dziecka z Z. Downa. Mimo iz kocham swoja siostre i jest dla mnie cudowna osoba, wiem,ze nie chce przechodzic tego jeszcze raz w zyciu... Wiem,ze nasze Panstwo jest zacofane jesli chodzi o pomoc takim osobom, zwlaszcza jak sa dorosle! Z drugiej strony my sobie nie zdajemy jak niepelnosprawnosc dziecka, jest duzym obciazeniem psychicznym dla zdrowego rodzenstwa, choc na pewno uczy szczegolnej wrazliwosci. Poprostu podchodze do tematu bardzo racjonalnie, a nie emocjonalnie.
Wiem,ze sa mamy, ktore wychowuja swietnie niepelnosprawne osoby i do konca zycia poswiecaja sie ,zeby opiekowac sie taka osoba. I za to pelen szacunek do nich!! Ja wiem,ze na taka mame sie nie nadaje.

No tak to zrozumiałe, że robisz amnio, pozdrawiam

Witam serdecznie !

W 13 tygodniu ciąży przezierność karkowa u maleństwa wyszła 2,6mm.

Lekarz koniecznie zlecił mi zrobienie testu potrójnego, przy czym pow dla otuchy że norma to 3,0mm ale żebym zrobiła to badanie dla świętego spokoju.

Jestem teraz w 15 tyg, jutro robię test, wyniki będę miała w ciągu 5 dni. Czy którejś z Was wyszło 2,6mm przezierności karkowej i wszystko skończyło się dobrze ?
Bardzo się boje wyników... ;(

Rozumię, ze wynik będziesz miała metodą FISHa, bo tak szybko w 5 dni ????????(ja tak miałam w 3 dni)
Dobrze, ze zrobiłaś amnio będziesz spokojna do końca ciązy, myslę, że nie musisz sie martwić,bądź dobrej myśli i napisz nam wynik, aby przyszła mama mogła się pocieszyć czytajac Twój post

 

[październik]

Cześć dziewczyny!
Własnie mi mija drugi dzień po zabiegu. Czuję się super, żadnych dolegliwości (bóli, plamień - nic!!). Co do samego zabiegu, potwornie stresujący - chyba w życiu nie byłam tak zdenerwowana, serce waliło mi jak oszalałe. Sam zabiec trwał dosłownie kilka minut, był bardzo nieprzyjemny - nie tyle bolesny co ciężki emocjonalnie. Potem pogadanka i na sofkę poleżeć z 15 min no i do domu! Godzinka w korku, ale za to juz w domu, jak już opadły emocje i stres - do końca dnia byłam jak roślinka, wyczerpana...
Teraz tylko czekanie na wyniki... najpierw FISH - czyli za dwa dni!
A, no i dowiedziałam się dzięki/czy też przez kogo ;-) muszę tyle znościć ech ci faceci ;-).
Trzymam za Was wszystkie kciuki :-)
pozdrowionka

 

[Bombusia]

Cześć dziewczyny!
Własnie mi mija drugi dzień po zabiegu. Czuję się super, żadnych dolegliwości (bóli, plamień - nic!!). Co do samego zabiegu, potwornie stresujący - chyba w życiu nie byłam tak zdenerwowana, serce waliło mi jak oszalałe. Sam zabiec trwał dosłownie kilka minut, był bardzo nieprzyjemny - nie tyle bolesny co ciężki emocjonalnie. Potem pogadanka i na sofkę poleżeć z 15 min no i do domu! Godzinka w korku, ale za to juz w domu, jak już opadły emocje i stres - do końca dnia byłam jak roślinka, wyczerpana...
Teraz tylko czekanie na wyniki... najpierw FISH - czyli za dwa dni!
A, no i dowiedziałam się dzięki/czy też przez kogo ;-) muszę tyle znościć ech ci faceci ;-).
Trzymam za Was wszystkie kciuki :-)
pozdrowionka

Koniecznie napisz jaki wynik i dlaczego robiłaś amnio??? Jakie wskazania???
Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze

 

[mama2010]

Witajcie!
Ja wczoraj mialam amnio. Nie bylo ta zle jezeli chodzi o bol, chociaz nie przyjemne ale zgadzam sie z pazdziernik jest to okropne przezycie emocjonalne. Stres i nerwy przed samym zabiegiem i to czekanie na wyniki. Pierwsze wyniki bede miala dzis popoludniu lub najpozniej jutro rano. W sumie przeszly mi nerwy i jakos ze spokojem czekam na wiadomosci.
Jezeli chodzi o podjecie decyzji o amnio nie mialam najmniejszego problemu, po uslyszeniu o lekarza ze jestem w wysokiej grupie ryzyka odrazu sie zapytalam kiedy moge zrobic amnio i juz na drugi dzien mialam termin. Chcialam sobie zaosszczedzic stresu nie potrzebnego i zastanawiana sie zrobic czy nie. Szkoda lez i nerwow. Oczywiscie nikogo nie namawiam, ale na wlasnej skorze sie przekonalam ze to byla bardzo dobra decyzja.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za inne mamusie!!!

 

[Bombusia]

Witam serdecznie !

W 13 tygodniu ciąży przezierność karkowa u maleństwa wyszła 2,6mm.

Lekarz koniecznie zlecił mi zrobienie testu potrójnego, przy czym pow dla otuchy że norma to 3,0mm ale żebym zrobiła to badanie dla świętego spokoju.

Jestem teraz w 15 tyg, jutro robię test, wyniki będę miała w ciągu 5 dni. Czy którejś z Was wyszło 2,6mm przezierności karkowej i wszystko skończyło się dobrze ?
Bardzo się boje wyników... ;(

Playah wcześniej źle odczytałam Twój post więc pamiętaj o tym, ze test potrójny to tylko statystyka mówiąca o tym czy jesteś w gronie osób zagrożonych urodzeniem chorego dziecka.
Mam nadzieję, ze test wyjdzie Ci ujemnie i wszystko skończy się pomyslnie, bo jeśli będzie dodatni to musisz sie zastanowić czy robić amnio, gdyż tylko to badanie moze na wykluczyć wady genetyczne.
Napisz jakie masz wyniki. Pozdrawiam i trzymam kciuki