reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Dziewczyny pomocy. Dostalam maila (juz myslalam ze wyniki amnio do odnmbioru a tu nie) ze musza poszerzyc diagnostyke o moj i mojego meza kariotyp. W mailu mialam podane ze mam sie stawic na wizyte z genetykiem tego dnia o tej godzinie. Nic mi nie chcieli powiedziec. Czy ktos sie spotkal czyms takim? Nie wiem co sie dzieje :( chyba jest zle :(
[GROUP=][GROUP=][/GROUP][/GROUP]
Genetyk jest wlasciwą osobą do omówienia wyników amnio. Powodzenia.
 
Ku pokrzepieniu serc moja historia, która dokładnie rok temu miała miejsce. Usg prawidłowe, nieszczęsna pappa zła
(pomimo ostrzeżeń koleżanki żebym nie robiła bo u nich ta sama historia która zaraz opowiem). Moje ryzyko to było cos w graniach 1-245 dla zd. Oczywiście skierowanie do genetyka i na amniopunkcję. Amniopunkcję odrzuciłam, bo czułam ze wszystko jest dobrze i nie zaryzykowałbym w życiu tej ciąży. Ryzyko powikłań 1:100 gdzie ryzyko choroby jednak mniejsze. Pani genetyk probowala mnie przekonać,ze ryzyko poronienia jest mniejsze niż choroby (guzik prawda ale wtedy nie miałam ochoty się kłócić z tym robotem). Pani genetyk z kliniki invicta po prostu chciała mnie naciągnąć na amniopunkcję, która owszem je darmowa ale oni dostają za to zwrot od NFZ dlatego opłacała im się wykonywać te zabiegi a nie polecać testy z wolnego dna płodowego. Poza tym im więcej wykonują amniopunkcji tym maja więcej materiału do badań, statystyk itp. Zwykła kalkulacja. Jeśli ktoś się waha robić czy nie, ja śmiało mogę powiedzieć ze nie robić. Zdecydowałam się na pewniejsze badanie niż żałosna pappa czyli nifty i oczywiście otrzymałam wynik prawidłowy. Przyszedł po świętach 27 grudnia. Możecie sobie wyobrazić zeszłoroczne święta dla mnie. Obecnie zdrowa córeczka ma 6 miesięcy [emoji4]
 
Głośno się tego nie mówi, ale doświadczeni w temacie lekarze twierdzą, że często biochemia w teście Pappa wychodzi źle u kobiet z cukrzycą,lub zaburzeniami tarczycy,a nawet u przyjmujących hormony,czy przeziębionych,najważniejsze jest usg.

A powinno się głośno o tym mówić, bo takie badania są nierzetelne i absolutnie nie powinny być rekomendowane przez polskie towarzystwo lekarskie. U mnie pappa wyszło źle, a byłam wtedy chora (przeziębiona mocno) i myśle, ze to miało
Związek.
 
Jak było? Znaczy, że masz Rh-? Ja się martwię i ciągle myślę, że u mnie za wcześnie 😕 mogłam poczekać.
Nie bolało chociaż uczucie rzeczywiście dziwne. Niestety ujemna. Ja mam dokładnie 15 tydzień i cieszę się ze juz po bo to czekanie doprowadza mnie do szału. Widzę że Ty masz podobne problemy jak ja i podobne ryzyko...
 
Hej dziewczyny, jestem na tej grupie nowa. Mianowicie potrzebuje wsparcia, bo już zaczyna brakować mi sił :( mam 24 lata w 13 tc byłam na badaniach prenatalnych gdzie wyszło dzidziusiowi że ma fale zwrotną w przewodzie żylnym a wszystkie inne markery prawidłowe czyli NT itd. Ryzyko ZD wyszło 1:89 gdzie już mnie to dobiło, po teście Pappa wyszło 1:196 nadal wysokie ryzyko. Zedcydowalam się w zeszłą środę na test sanco i dziś usłyszałam że moich wyników nadal nie ma i są jakieś problemy nikt nie jest w stanie powiedzieć mi o co chodzi :( jedynie usłyszałam jest problem z wynikami i prawdopodobnie będzie potrzebna kolejna próbka krwi :( Ja już siły nie mam na to całe czekanie w kółko wszystko się przeciąga a ja przestaje normalnie funkcjonować. Czuje że coś musi być nie tak skoro nie podają mi wyniku albo nie wiem co się może innego dziać. Bardzo proszę o poradę jak mam radzić sobie z tym wewnętrznym stresem bo nie mogę przestać płakać a tym samym krzywdę dziecku robię :(
Lenia, na spokojnie. Jedz, oddaj kolejną probkę. Ja tak sobie myslę, ze z Twoją probką mogło się "coś wydarzyc". Przeciez gdyby wynik był "zły" to poprostu dostałabys gotowy wynik. Nikt nie powtarzał by Twojego badania ( jednak kosztownego) dlatego, ze wynik jest zly.
Nie denerwuj się na zapas.
Trzymaj się ❤
 
reklama
Kłapouszku, ja jedynie mogę powiedzieć, zebyś dodatkowo sięnie zamartwiała na zapas. Wiem, to teudne .
Kiedy masz genetyka? Trzymam kciuki ❤
W poniedzialek na 9 :( dzisiaj oczy mam tak spuchniete. Nie wiem jak sie przestac denerwowac. Jeszcze musze zalatwic skierowanie na to badanie kariotypu od rodzinnego i nie wiem czy mi da tak od reki
 
Do góry