Juz po. Teraz sobie odpoczywam, ale jutro muszę jeszcze pojechać do szpitala po immunoglobuline wiec tyle z leżenia...Trzymam kciuki będzie dobrze
reklama
Madzik1000
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2019
- Postów
- 7 277
Jak było? Znaczy, że masz Rh-? Ja się martwię i ciągle myślę, że u mnie za wcześnie mogłam poczekać.Juz po. Teraz sobie odpoczywam, ale jutro muszę jeszcze pojechać do szpitala po immunoglobuline wiec tyle z leżenia...
Aariciaa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2019
- Postów
- 141
Tak, wyniki pappa i amnio tylko u genetyka. Invicta.Beta wyszla 6.52 IU/I czyli 0.273 MoM
Pappa wyszla 0.919 IU/I czyli 0.358 MoM
Jak ktoras z Was odbierala wyniki to miala odbior u genetyka?
Aariciaa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2019
- Postów
- 141
[GROUP=][GROUP=][/GROUP][/GROUP]Dziewczyny pomocy. Dostalam maila (juz myslalam ze wyniki amnio do odnmbioru a tu nie) ze musza poszerzyc diagnostyke o moj i mojego meza kariotyp. W mailu mialam podane ze mam sie stawic na wizyte z genetykiem tego dnia o tej godzinie. Nic mi nie chcieli powiedziec. Czy ktos sie spotkal czyms takim? Nie wiem co sie dzieje chyba jest zle
Genetyk jest wlasciwą osobą do omówienia wyników amnio. Powodzenia.
Oliwia088
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2019
- Postów
- 5 743
Ku pokrzepieniu serc moja historia, która dokładnie rok temu miała miejsce. Usg prawidłowe, nieszczęsna pappa zła
(pomimo ostrzeżeń koleżanki żebym nie robiła bo u nich ta sama historia która zaraz opowiem). Moje ryzyko to było cos w graniach 1-245 dla zd. Oczywiście skierowanie do genetyka i na amniopunkcję. Amniopunkcję odrzuciłam, bo czułam ze wszystko jest dobrze i nie zaryzykowałbym w życiu tej ciąży. Ryzyko powikłań 1:100 gdzie ryzyko choroby jednak mniejsze. Pani genetyk probowala mnie przekonać,ze ryzyko poronienia jest mniejsze niż choroby (guzik prawda ale wtedy nie miałam ochoty się kłócić z tym robotem). Pani genetyk z kliniki invicta po prostu chciała mnie naciągnąć na amniopunkcję, która owszem je darmowa ale oni dostają za to zwrot od NFZ dlatego opłacała im się wykonywać te zabiegi a nie polecać testy z wolnego dna płodowego. Poza tym im więcej wykonują amniopunkcji tym maja więcej materiału do badań, statystyk itp. Zwykła kalkulacja. Jeśli ktoś się waha robić czy nie, ja śmiało mogę powiedzieć ze nie robić. Zdecydowałam się na pewniejsze badanie niż żałosna pappa czyli nifty i oczywiście otrzymałam wynik prawidłowy. Przyszedł po świętach 27 grudnia. Możecie sobie wyobrazić zeszłoroczne święta dla mnie. Obecnie zdrowa córeczka ma 6 miesięcy [emoji4]
(pomimo ostrzeżeń koleżanki żebym nie robiła bo u nich ta sama historia która zaraz opowiem). Moje ryzyko to było cos w graniach 1-245 dla zd. Oczywiście skierowanie do genetyka i na amniopunkcję. Amniopunkcję odrzuciłam, bo czułam ze wszystko jest dobrze i nie zaryzykowałbym w życiu tej ciąży. Ryzyko powikłań 1:100 gdzie ryzyko choroby jednak mniejsze. Pani genetyk probowala mnie przekonać,ze ryzyko poronienia jest mniejsze niż choroby (guzik prawda ale wtedy nie miałam ochoty się kłócić z tym robotem). Pani genetyk z kliniki invicta po prostu chciała mnie naciągnąć na amniopunkcję, która owszem je darmowa ale oni dostają za to zwrot od NFZ dlatego opłacała im się wykonywać te zabiegi a nie polecać testy z wolnego dna płodowego. Poza tym im więcej wykonują amniopunkcji tym maja więcej materiału do badań, statystyk itp. Zwykła kalkulacja. Jeśli ktoś się waha robić czy nie, ja śmiało mogę powiedzieć ze nie robić. Zdecydowałam się na pewniejsze badanie niż żałosna pappa czyli nifty i oczywiście otrzymałam wynik prawidłowy. Przyszedł po świętach 27 grudnia. Możecie sobie wyobrazić zeszłoroczne święta dla mnie. Obecnie zdrowa córeczka ma 6 miesięcy [emoji4]
Oliwia088
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2019
- Postów
- 5 743
Głośno się tego nie mówi, ale doświadczeni w temacie lekarze twierdzą, że często biochemia w teście Pappa wychodzi źle u kobiet z cukrzycą,lub zaburzeniami tarczycy,a nawet u przyjmujących hormony,czy przeziębionych,najważniejsze jest usg.
A powinno się głośno o tym mówić, bo takie badania są nierzetelne i absolutnie nie powinny być rekomendowane przez polskie towarzystwo lekarskie. U mnie pappa wyszło źle, a byłam wtedy chora (przeziębiona mocno) i myśle, ze to miało
Związek.
Nie bolało chociaż uczucie rzeczywiście dziwne. Niestety ujemna. Ja mam dokładnie 15 tydzień i cieszę się ze juz po bo to czekanie doprowadza mnie do szału. Widzę że Ty masz podobne problemy jak ja i podobne ryzyko...Jak było? Znaczy, że masz Rh-? Ja się martwię i ciągle myślę, że u mnie za wcześnie mogłam poczekać.
titinkafifik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 1 201
Kłapouszku, ja jedynie mogę powiedzieć, zebyś dodatkowo sięnie zamartwiała na zapas. Wiem, to teudne .
Kiedy masz genetyka? Trzymam kciuki ❤
Kiedy masz genetyka? Trzymam kciuki ❤
titinkafifik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 1 201
Lenia, na spokojnie. Jedz, oddaj kolejną probkę. Ja tak sobie myslę, ze z Twoją probką mogło się "coś wydarzyc". Przeciez gdyby wynik był "zły" to poprostu dostałabys gotowy wynik. Nikt nie powtarzał by Twojego badania ( jednak kosztownego) dlatego, ze wynik jest zly.Hej dziewczyny, jestem na tej grupie nowa. Mianowicie potrzebuje wsparcia, bo już zaczyna brakować mi sił mam 24 lata w 13 tc byłam na badaniach prenatalnych gdzie wyszło dzidziusiowi że ma fale zwrotną w przewodzie żylnym a wszystkie inne markery prawidłowe czyli NT itd. Ryzyko ZD wyszło 1:89 gdzie już mnie to dobiło, po teście Pappa wyszło 1:196 nadal wysokie ryzyko. Zedcydowalam się w zeszłą środę na test sanco i dziś usłyszałam że moich wyników nadal nie ma i są jakieś problemy nikt nie jest w stanie powiedzieć mi o co chodzi jedynie usłyszałam jest problem z wynikami i prawdopodobnie będzie potrzebna kolejna próbka krwi Ja już siły nie mam na to całe czekanie w kółko wszystko się przeciąga a ja przestaje normalnie funkcjonować. Czuje że coś musi być nie tak skoro nie podają mi wyniku albo nie wiem co się może innego dziać. Bardzo proszę o poradę jak mam radzić sobie z tym wewnętrznym stresem bo nie mogę przestać płakać a tym samym krzywdę dziecku robię
Nie denerwuj się na zapas.
Trzymaj się ❤
reklama
Kłapouszek
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2019
- Postów
- 94
W poniedzialek na 9 dzisiaj oczy mam tak spuchniete. Nie wiem jak sie przestac denerwowac. Jeszcze musze zalatwic skierowanie na to badanie kariotypu od rodzinnego i nie wiem czy mi da tak od rekiKłapouszku, ja jedynie mogę powiedzieć, zebyś dodatkowo sięnie zamartwiała na zapas. Wiem, to teudne .
Kiedy masz genetyka? Trzymam kciuki ❤
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: